Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kraków. Kto regularnie niszczy samochody przy ulicy Reduta?

Karina Czernik
Ostatnio ktoś spuścił powietrze z opon w jednym z aut mieszkańców
Ostatnio ktoś spuścił powietrze z opon w jednym z aut mieszkańców Czytelnik
Niedaleko cmentarza, na parkingu znajdującym się u zbiegu ulic Reduta i Rozrywki, co noc mają miejsce zdarzenia niepokojące mieszkańców tej okolicy miasta. Od ponad pięciu miesięcy pod osłoną nocy dewastowane są zaparkowane tam samochody. Nie ma kamer ani świadków, policja feralny obszar objęła nadzorem, ale aktów wandalizmu jest coraz więcej.

Jeden z mieszkańców ulicy Reduta - pan Piotr, informuje, że zdarzenia te mają miejsce od stycznia. Samochody zostawiane na parkingu położonym przy cmentarzu są dewastowane. Mowa m.in. o włamaniach do aut, powybijanych szybach, kradzieżach lamp czy zniszczonych kołpakach.

W jednym z pojazdów wyrwano tablice rejestracyjne, w innym zaś został przewiercony bak. - To mogło narazić właściciela na utratę życia - komentuje pan Piotr. Mieszkańcy czują się zdezorientowani. Nie wiedzą bowiem czy ataki są wymierzone w konkretne osoby, czy po prostu wandale upatrzyli sobie to miejsce.

O powyższych wydarzeniach zostały powiadomione służby porządkowe - Krakowska policja od początku tego roku, w rejonie parkingu przy ul. Reduta odnotowała dwa zgłoszenia dotyczące uszkodzenia pojazdów poprzez zarysowanie powłok lakierniczych oraz jedną interwencję dotyczącą kradzieży lamp z terenu pobliskiej budowy - informuje biuro rzecznika prasowego Komendy Miejskiej Policji w Krakowie.

Śledztwo ma utrudniać brak świadków oraz kamer, które mogłyby zarejestrować zdarzenia. Co więcej, parking znajduje się „na odludziu”.

Mieszkańcy na osiedlowym forum internetowym wspominają, że policja niewiele robi w sprawie. Kobieta, której wymontowano kierunkowskazy, usłyszała, że szkoda jest zbyt mała a wszczynanie postępowania to „dużo zachodu”. Kolejna z mieszkanek zawiadomiła służby o podobnym zdarzeniu - zgłoszenie zostało umorzone po 2 tygodniach. Sprawę skomentował również mężczyzna, któremu przewiercono ostatnio bak: „Mi policja mówiła, że może mam z kimś konflikt i tyle”

Mimo że policja miała objąć feralny rejon działaniami prewencyjnymi, 13 maja w jednym z pojazdów, zaparkowanych na parkingu przy cmentarzu, spuszczono powietrze z opon.

Utrudnieniem okazuje się również rejonizacja komisariatów. Bloki z ulicy Reduta z nieparzystymi numerami należą do komisariatu nr III, znajdującego się na ulicy Strzelców. Te z parzystymi numerami natomiast podlegają jednostce nr VII z osiedla Złotej Jesieni, oddalonego od osiedla Reduta o ponad cztery kilometry. Zmiany rejonów planowane są dopiero na 2023 r., kiedy oddany ma być kolejny komisariat w mieście. ­

- Sytuacja jest paradoksalna gdy na osiedlu w poprzednim roku ginęły rowery i dochodziło do tego w blokach o nieparzystych numerach sprawa trafiła na III KP, w innych przypadkach na VII KP - komentuje Marcin Borek, radny dzielnicy Prądnik Czerwony.

Rzecznik policji twierdzi, że rejon pozostanie w stałym zainteresowaniu dzielnicowego, policjanci prowadzą również działania prewencyjne we wskazanej okolicy. Mieszkańcy jednak nie mają złudzeń. Według ich zeznań jedynym rozwiązaniem jest zamontowanie kamer, które pomogłyby organom ścigania w schwytaniu przestępców. Planują stworzyć projekt do budżetu obywatelskiego wnioskując o zamontowanie kamer w miejscu aktów wandalizmu.

WIDEO: Zmiany w egzaminie na prawo jazdy. Mają na nich skorzystać kursanci

Źródło: TVN24/x-news

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska