Kraków kupi specjalny tramwaj do szlifowania torowisk? Koszt jednego to ok. 10 mln zł

FLESZ - Kiedy przestawiamy zegarki?

Uchwałę do prezydenta Jacka Majchrowskiego w sprawie zakupu tramwaju technicznego przygotował radny Łukasz Gibała. Zwracał on uwagę, że w Krakowie szlifuje się rocznie ok. 30 km torowisk, a cała sieć liczy 200 km. Tymczasem w Warszawie szlifuje się ok. 700 km torów rocznie, a cała sieć liczy tam ok. 300 km. Warszawa dysponuje bowiem tramwajami technicznymi.

- Proponujemy inny model konserwacji torowisk, bo teraz rozpisuje się przetarg na firmę zewnętrzną i ta za pewną kwotę torowiska utrzymuje. Szlifuje się ich jednak mało, a to powoduje, że tramwaje się wykoleją, jest hałas i dyskomfort – mówił Łukasz Gibała. - Dlatego proponujemy, żeby kupić własny tramwaj techniczny, co będzie też bardziej opłacalne finansowo - dodał.

Głos zabrał także Sebastian Kudela, ekspert z Platformy Komunikacyjnej Krakowa. - Warszawa ma taki tramwaj od 2006 roku i tam szlifuje się wszystkie torowiska 2-3 razy w roku. U nas szlifuje się jedynie 14 km rocznie plus dodatkowe zlecenia – 18-20 km w zeszłym roku. Czekanie na szlifowanie powoduje szybszą degenerację torowiska – mówił Kudela.

Jak powiedział Sebastian Kudela, cena tramwaju technicznego to ok. 10 mln zł. - W 2006 roku kosztował ok. 8 mln zł, tyle zapłaciła Warszawa. W Helsinkach zakupili niedawno dwa tramwaje za ok. 21 mln zł. Cena zależy od dodatkowych możliwości tramwaju. Może on mieć szczotkę do czyszczenia rowków szyn. Taki tramwaj np. w zimie może przeczyścić zwrotnice. Może też służyć jako holownik – mówił Kudela.

Radni widzą problem, trzeba szlifować, ale niekoniecznie specjalnym tramwajem

Następnie głos zabrali inni radni. Zgodnie przyznali, że problem z nieszlifowanymi torowiskami jest, na co skarżą się mieszkańcy, bo tramwaje jeżdżące po nieszlifowanych torowiskach bardzo hałasują.

Alicja Szczepańska (była radna klubu Łukasza Gibały) zauważyła, że w Warszawie mają osiem takich tramwajów, a w projekcie uchwały Łukasza Gibały jest mowa o zakupie tylko jednego. - Jaka jest poza tym żywotność tych tramwajów, na ile jeden wystarczy? - dopytywała.

Andrzej Hawranek przyznał, że w rozmowach z ekspertami słyszał, że trzeba 5-6 takich tramwajów dla Krakowa. - Czy mamy w tej sprawie opinię spółki, bo to zapewne MPK tym by się zajęło – dopytywał radny.

Część radnych miała też obawy, że uchwała jest zbyt szczegółowa, a jest uchwałą kierunkową, co może dać podstawy wojewodzie do uchylenia uchwały.

- Warszawa ma tylko jeden tramwaj, który szlifuje z prędkością do 40 km/h i ten jeden tramwaj jest w stanie wyszlifować 600-700 km torowisk rocznie. Jego żywotność to spokojnie ok. 15 lat, a według producentów mogą służyć do 50 lat – odarł radnym Sebastian Kudela. Dodał także, że tramwaj techniczny powinien trafić do MPK, które ma warunki i personel odpowiedni do jego obsługi.

Ostatecznie radni uznali, że projekt trzeba dopracować i zasugerowali, aby odesłać go do komisji infrastruktury.