https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Kraków. Kupili mieszkania przy ul. Wielickiej, ale nie mogą się do nich wprowadzić

Marta Paluch
Apartamenty przy Wielickiej są już gotowe. Czekają na swoich właścicieli, którzy na razie wynajmują inne mieszkania
Apartamenty przy Wielickiej są już gotowe. Czekają na swoich właścicieli, którzy na razie wynajmują inne mieszkania Anna Kaczmarz
Ta sprawa do złudzenia przypomina aferę deweloperską Leoparda. Ludzie, głównie z Krakowa i okolic, zapłacili za mieszkania, średnio 300-400 tys. złotych. Większość z nich wzięła wieloletnie kredyty. W zasadzie mogliby już się wprowadzać, bo apartamenty są wykończone, ale pojawił się problem. Firma Unisono z Krakowa zgłasza 1,7 mln zł roszczenia w stosunku do dewelopera - firmy WAN. I mimo że do tej pory nie przedstawiła dowodów na zadłużenie dewelopera, skutecznie zablokowała odbiór mieszkań przez klientów.

Wymarzony kąt

- Jesteśmy wściekli i zaniepokojeni - przyznaje pan Tomasz z Krakowa (nazwisko do wiadomości redakcji). Razem z żoną przez kilka miesięcy szukali mieszkania. Inwestycja przy Wielickiej ich skusiła - przystępne, jak na Kraków, ceny (5-7 tys. zł za metr), dobra lokalizacja, blisko park Jerzmanowskich. Sprawdzali dewelopera, jego wyniki finansowe, i wyszło, że jest solidny. W kwietniu 2012 r. podpisali umowę przedwstępną na kupno trzypokojowego mieszkania. Wzięli kredyt i zaczęli płacić raty. Mieli się wprowadzić jeszcze jesienią ubiegłego roku.

- W październiku dostaliśmy jednak zawiadomienie od firmy WAN, że oddanie mieszkań jest przesunięte na styczeń. Nie denerwowaliśmy się, takie opóźnienie w tej branży jest normalne - mówi pan Tomasz.

I faktycznie, dziś już wszystko jest gotowe. Nawet domofony podłączone. Ale pojawił się problem. - W listopadzie 2013 r. pojawiła się informacja, że jakaś firma zgłosiła w stosunku do dewelopera roszczenia, które zostały wpisane jako tzw. wzmianka do ksiąg wieczystych. I w efekcie ani nie możemy podpisać umów notarialnych, ani się wprowadzić - mówi pan Tomasz.

Zorganizowana grupa?

Firma, która zgłasza roszczenia, to Unisono. Siedzibę ma przy ul. Urzędniczej 10 w Krakowie. To kamienica z samymi mieszkaniami - nie ma na niej szyldu jakiejkolwiek firmy.

Łukasz Stefański, adwokat firmy WAN, zapewnia, że deweloper żadnych zobowiązań w stosunku do Unisono nie ma: - Padliśmy ofiarą zorganizowanej grupy oszustów, którzy korzystają z luk w prawie. Gdy tylko dowiedzieliśmy się o tej wzmiance w księdze wieczystej, zwróciliśmy się do pełnomocnika Unisono o przedstawienie dokumentów, na jakiej podstawie i co jesteśmy im winni. Nie dostarczył ich ani nam, ani do sądu.

Takie przepisy...

Mimo to krakowski sąd umieścił tę wzmiankę w księdze wieczystej. - Takie są przepisy. To nie znaczy, że wniosek Unisono dotyczący roszczenia zostanie rozpatrzony pozytywnie - mówi Aneta Rębisz z biura prasowego krakowskiego sądu.
Jednak taki zapis w księdze to śmierć dla dewelopera. Po pierwsze, ludzie nie będą podpisywać umów notarialnych, póki księga nie jest "czysta". Po drugie, banki nie dadzą żadnych kredytów pod zastaw takich mieszkań.

- Część naszych klientów jest w takiej sytuacji, że bank zablokował im wypłacenie kolejnych transz kredytu. Tak będzie, póki sytuacja się nie wyjaśni - mówi Stefański. Podkreśla również, że WAN z Unisono nigdy nie współpracował, nie podpisywał żadnych umów. - Pełnomocnik Unisono powiedział nam, że tę wierzytelność od kogoś kupił. Nie chciał jednak zdradzić, od kogo - dodaje Stefański.

Wygląda na to, że sprawa może się ciągnąć miesiącami. Unisono złożyła swój wniosek w październiku. Od tego czasu sąd wzywa ich, by uzupełnili braki formalne - czyli dołączyli stosowne dokumenty. A Unisono ciągle się zażala na decyzje sądu i karuzela trwa dalej. Ostatni ruch firma zrobiła wczoraj. Cofnęli jedno z zażaleń, które złożyli w ubiegłym roku. Czy to wyjaśni sprawę? - Sąd zdecyduje, jak rozpatrzyć ten wniosek - mówi Aneta Rębisz.

- Jesteśmy na skraju wytrzymałości. Wielu z nas ponosi koszty tej sytuacji - mówi pan Tomasz. Co miesiąc musi płacić nie tylko 1,4 tys. zł kredytu, ale też 1 tys. zł za wynajem mieszkania. - Na myśl o tym, że mógłbym już mieszkać na swoim, zalewa mnie krew - mówi.

W podobnej sytuacji jest ok. 150 innych klientów WAN.

Śledczy badają

WAN zawiadomił o próbie wyłudzenia pieniędzy przez Unisono warszawską prokuraturę. - Prowadzimy śledztwo, przesłuchaliśmy świadków z obu firm - mówi prok. Małgorzata Gawarecka z Prokuratury Rejonowej Warszawa Śródmieście-Północ. Dodaje, że śledczy zobowiązali przedstawicieli Unisono do przedstawienia dokumentów, na podstawie których twierdzą, że WAN jest im coś winien. - Do tej pory nie dostaliśmy takiej dokumentacji - mówi prokurator.

O tych dowodach chcieliśmy porozmawiać z pełnomocnikiem Unisono. Przez dwa dni nie odbierał jednak od nas telefonu.

Artykuły, za które warto zapłacić! Sprawdź i przeczytaj
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Biznes

Komentarze 39

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

A
Azorzanin
Dali bandycie pseudobudowlanemu zarobić !
G
Grubson
Trzeba kupować od sprawdzonych deweloperów, takich, którzy działają na rynku od wielu lat. My z żoną kupiliśmy mieszkanie od krakowskiego Frontonu i obyło się bez tego typu sytuacji. Pamiętajcie, że jeżeli deweloper oferuje swoje mieszkania z śmiesznie tanich cenach, to coś musi być nie tak.
F
Fifi
Polecam zapoznanie się z osiedlem Art-City od Eko-Parku. Moim zdaniem jedno z najładniejszych i najnowocześniejszych osiedli w Krakowie. Byłam osobiście, widziałam mieszkania - są piękne, doświetlone i tak blisko centrum, dosłownie rzut beretem.
F
Fifi
Polecam zapoznanie się z osiedlem Art-City od Eko-Parku. Moim zdaniem jedno z najładniejszych i najnowocześniejszych osiedli w Krakowie. Byłam osobiście, widziałam mieszkania - są piękne, doświetlone i tak blisko centrum, dosłownie rzut beretem.
M
Marek
ja z kolei bardzo zadowolony jestem z zakupu mieszkania na konopnickiej od activ investment. świetna inwestycja, nowoczesne budownictwo więc czego chcieć więcej? kupiłem je z myślą o wynajęciu, to świetna lokalizacja więc i dobra okazja do zarobku
K
K.
To jedna z najgorszych inwestycji w Krakowie, w dole, przeraźliwie drogo. Obok, wyżej można było kupić mieszkania poniżej 5000zł (4500 - 5200zł/m)
j
ja H.
Nieprawda, ja się mi bardo tam podobało i jakby miałem moszliwości finansowe to by kupiłem zaraz byłem bo to bardzo ladna lokalizajca jest. Ale... czy tam nie wchodzi w gre jakas sprawa dzialki samej przez deweloppera bo to chyba jeakies pokościelene grunty była. Czy ktoś to przesledził to jest zbadal .. ?
b
bez podpisu
Bez komentarza....
t
taki tak
A po ch... wam mieszkania przy Wielickiej. Trzeba byc niezle poj... zeby kupowac za taka cene mieszkania przy ruchliwej ulicy, pelnej tramwajow. Gratuluje zakupu jelonki :)
u
ubu
Skoro uważasz, że lepiej jest być "wyleszczowanym" przez zagranicznego dewelopera, to twoje gów....ne prawo. Ten się śmieje, kto śmieje się ostatni - panie mądry...
K
Krak
Takie firmy składające takie wnioski do sadu albo powinny od razu złożyć komplet takich dokumentów albo dostarczyć do 30 dni. Jeśli nie dostarcza to takie sprawy powinny być odblokowywane i prowadzone na korzyść mieszkańców.
Jeśli chodzi o firmę skarżącą to można się w niej doszukać albo wyłudzenia znacznej kwoty pieniędzy, albo działań konkurencji developera, który tez jest zablokowany w inwestycjach i którego doprowadza się do upadłości.
Ostatecznie nie zdziwił bym się gdyby firma skarżącą chciała przejąć budynek i zmusić lokatorów do płacenia sobie nowych kredytów. Ale niestety to Polska chory kraj, w którym większy i bogatszy może więcej.
j
janek
odnoszę wrażenie że w tym kraju jakieś szumowiny klepały przepisy zwane prawnymi
k
krakus
tylko rynek wtórny -PROSTE
P
Paweł
Jak to możliwe, że ktoś bez żadnych dowodów utrudnia ludziom życie w taki sposób?
s
sd
j.w.
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska