Piotr Mika jest dyrektorem samorządowego Gimnazjum nr 31, a do niedawna był także wicedyrektorem w XV Liceum Ogólnokształcącym. Udało się nam ustalić, że od października br. zrezygnował z funkcji zastępcy dyrektora w liceum.
W rozmowie z "GK" Piotr Mika potwierdził swoją rezygnację. Powiedział także, że jest to reakcja na
tekst w gazecie. Łączenie dyrektorskich funkcji wzbudziło oburzenie w środowisku nauczycielskim. Nasi rozmówcy zaznaczali, że to nieetyczne. Andrzej Ujejski, prezes małopolskiego okręgu Związku Nauczycielstwa Polskiego, podkreślał, że to nierealne, aby jedna osoba wypełniała w tym samym czasie obowiązki dyrektora w dwóch różnych placówkach.
Zobacz także: Krakowscy studenci: Mówimy "
Działacze ZNP przypominali, też że dyrektor szkoły ma nienormowany czas pracy. - Czyli pan Mika powinien być w szkole tyle, co trzeba - zaznaczał Witold Woźniak, szef ZNP Podgórze.
Jan Żadło, dyrektor Wydziału Edukacji w krakowskim magistracie, przyznaje, że wraz z rezygnacją Miki z funkcji w liceum zakończyła się ta kontrowersyjna sprawa. - Mówiłem panu Piotrowi Mice, że łączenie funkcji wywoła konfrontację z innymi szefami placówek. Bo dyrektorzy szkół są naprawdę mocno zapracowani - kwituje Jan Żądło.
Brutalne zbrodnie, zuchwałe kradzieże, tragiczne wypadki. Zobacz, jak wygląda prawda o kryminalnej Małopolscekryminalnamalopolska.pl
60 tysięcy złotych do wygrania.Sprawdź jak. Wejdź nawww.szumowski.eu