Kraków. Łazik marsjański zbudowany przez młodych inżynierów z AGH pokaże w USA, co potrafi

FLESZ - Czy Polska jest krajem do rodzenia dzieci?

Za budową łazika stoi AGH Space Systems. To studencki zespół konstrukcyjny, działający od 2014 roku przy Akademii Górniczo-Hutniczej, zajmujący się rozwijaniem technologii przemysłu kosmicznego.

Przed AGH Space Systems finał prestiżowych zawodów, które rozgrywane są na pustyni w stanie Utah, w pobliżu analogu bazy marsjańskiej MDRS (Mars Desert Research Station).

- Lokalizacja nie jest przypadkowa. Miejsce bardzo dobrze odwzorowuje warunki panujące na czerwonej planecie - jest odosobnione, z charakterystycznym podłożem oraz wysokim nasłonecznieniem - natychmiast zweryfikuje niedopracowane czy ulegające częstym awariom konstrukcje. O dobrych wynikach startujących w zawodach drużyn studenckich decyduje nie tylko stopień zaawansowania technicznego łazików, ale również zespół obsługujący, który musi szybko reagować i eliminować pojawiające się błędy - przekazują przedstawiciele AGH.

Zbudowany przez młodych inżynierów z AGH łazik Kalman weźmie udział w czterech konkurencjach, polegających m.in. na serwisowaniu urządzeń, poszukiwaniu śladów życia oraz jeździe autonomicznej. Wszystkie zadania przygotowali specjaliści, którzy pracują w sektorze kosmicznym. To oni będą także oceniać startujące w zawodach łaziki.

Do tegorocznej rywalizacji w URC zgłosiła się blisko setka zespołów z całego świata. Ostatecznie do finału zakwalifikowano 36 ekip z 10 krajów. Wśród nich są cztery z Polski. Poza AGH reprezentowane są: Politechnika Świętokrzyska, Uniwersytet Wrocławski i Politechnika Częstochowska.

AGH Space Systems zaprezentuje nowe podsystemy łazika Kalman, nad którymi pracował przez ostatni rok. Wśród nich są m.in.: chwytak posiadający kamery, czujniki odległości i wymienne szczęki umożliwiające złapanie nawet małego klucza imbusowego. Precyzję robota mobilnego zapewni także - ukończony po dwóch latach prac - sześciostopniowy manipulator, który pozwala na otrzymanie dowolnej orientacji chwytaka w przestrzeni. Co więcej, dzięki zastosowaniu algorytmów Kinematyki Odwrotnej, operator będzie mógł wybrać dokładne położenie, w którym ma się znaleźć chwytak, a program samodzielnie wyliczy, o ile stopni należy przesunąć każdy z członów manipulatora, aby osiągnąć zamierzony cel.

- Swój debiut na pustyni będzie także miała ulepszona nawigacja autonomiczna. Jej poprzednia wersja zapewniła Kalmanowi nagrodę za najlepszy przejazd autonomiczny w ramach zawodów European Rover Challenge 2021. Na zawodach URC 2022, podczas wyznaczania odpowiedniej trasy dla łazika, będzie ona brała pod uwagę nie tylko wysokość przeszkód, ale i ich nachylenie, co znacznie usprawni cały przejazd. Modernizacji uległa także komunikacja z Kalmanem, która, dzięki całkowitemu przejściu na łączność radiową, będzie możliwa z odległości nawet jednego kilometra - informuje AGH.