https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Kraków. Miasto wybuduje kilka kładek pieszo-rowerowych. Jakie są plany na ten rok? [WIZUALIZACJE]

Piotr Tymczak
Miasto planuje budowę w Krakowie czterech nowych kładek pieszo-rowerowych.
Miasto planuje budowę w Krakowie czterech nowych kładek pieszo-rowerowych.
Miasto planuje budowę czterech nowych kładek pieszo-rowerowych. Najbliższa realizacji jest kładka Grzegórzki - Zabłocie. Mają też powstać kolejne obiekty nad Wisłą łączące Ludwinów z Kazimierzem i Zwierzyniec z Dębnikami. Zaplanowano również kładkę pomiędzy ul. Żabiniec i al. 29 Listopada.

-

Najbliżej realizacji wydaje się kładka pieszo-rowerowa, która połączy Zabłocie z Grzegórzkami. Miasto współpracuje przy tym projekcie z PKP Polskie Linie Kolejowe SA. Spółka kolejowa uzyskała wcześniej zgody na realizację kładki w ramach swojego dużego zadania inwestycyjnego, co otwiera drogę do szybkiej budowy

- informują w Zarządzie Inwestycji Miejskich, jednostce gminnej, która będzie odpowiadać za budowę nowych kładek.

Budowę Mariny Krakowskiej zaplanowano na bulwarze w sąsiedztwie Krakowskiej Akademii na Zabłociu, w rejonie mostu Kotlarskiego.

Kraków. Miasto planuje marinę dla jachtów i łodzi motorowych...

W ZIM podkreślają, że miniony 2020 rok okazał się pozytywny dla kładek pieszo-rowerowych. – Mamy wybrany wariant realizacji kładki Zwierzyniec – Dębniki oraz kładki pomiędzy osiedlem Żabiniec a okolicami alei 29 Listopada. Dla obu konstrukcji posiadamy koncepcje architektoniczne. W tym drugim przypadku dysponujemy decyzjami lokalizacyjnymi. Będziemy zlecać dalsze przygotowania do budowy kładek – zapewnia Łukasz Szewczyk, dyr. ZIM.

Za przełomowy trudno za to uznać mijający rok w przypadku kolejnej z kładek, za które odpowiada ZIM, przeprawy pomiędzy Kazimierzem i Ludwinowem. – Mamy satysfakcję z tego, że udało nam się obronić zapisy jednego z pozwoleń konserwatorskich dla tej inwestycji, wydanych kilka lat temu. Zdajemy sobie jednak sprawę, że do ogłoszenia pełnego sukcesu w tej sprawie droga jeszcze daleka – przyznaje dyr. Łukasz Szewczyk.

Jakie są najbliższe plany dotyczące budowy kładek?

Kładka Kazimierz - Ludwinów

Budowę kładki łączącej Kazimierz i Ludwinów przygotowywana jest od 2008 r. W tegorocznym budżecie na to zadanie zapisano 251 500 zł i plan jest taki, by na koniec 2021 r. na inwestycję zostało pozyskane pozwolenie na budowę.

Projekt zakłada, że obiekt wyróżniałby się niecodziennym kształtem, przypominającym serpentyny. W tradycyjny sposób po kładce można byłoby przejść albo przejechać na rowerze po dwóch platformach. Między nimi architekci zaprojektowali trzecie przejście w formie sinusoidy prowadzącej częściowo nad i częściowo pod pozostałymi platformami. W koncepcji obiektu najwyższy punkt konstrukcji wyznaczono na wysokości 8 m od głównego biegu kładki i 15 m powyżej górnego bulwaru. W taki sposób powstałby nowy punkt widokowy.

Kładka Grzegórzki - Zabłocie

Kładka Grzegórzki - Zabłocie ma powstać przy okazji budowy nowych mostów kolejowych nad Wisłą (to zadanie realizują PKP PLK). Na ten obiekt w tegorocznym budżecie miasta zarezerwowano ponad 35 mln zł. Oczekiwane efekty w 2021 r. to pozyskanie decyzji zezwalającej na budowę i rozpoczęcie prac.

Kładka pieszo-rowerowa Grzegórzki – Zabłocie realizowana jest w ramach inwestycji PKP PLK pod nazwą „Prace na linii kolejowej E30 na odcinku Kraków Główny Towarowy – Rudzice wraz z dobudową torów linii aglomeracyjnej”. Generalnym wykonawcą inwestycji jest konsorcjum firm, którego liderem jest Strabag. W ramach umowy z inwestorem, wykonawca zobowiązany jest do opracowania dokumentacji projektowej w zakresie poszerzenia jednego z mostów kolejowych o ścieżkę pieszo–rowerową, a następnie realizacji robót budowlanych.

Kładka Zwierzyniec - Dębniki

Pomysł na budowę kładki pieszo-rowerowej przez Wisłę pomiędzy Zwierzyńcem a Dębnikami ma już kilka lat. W 2019 roku Rada Miasta Krakowa powierzyła ZIM rozpoczęcie przygotowań do budowy tego obiektu na przedłużeniu ul. Flisackiej od strony Zwierzyńca oraz w obszarze Parku Dębnickiego od strony Dębnik. W tym celu w przetargu wybrano biuro projektowe, którego zadaniem miało być przygotowanie wielobranżowej i wielowariantowej koncepcji nowej przeprawy przez Wisłę. Wybraną koncepcję kładki wstęgowej, która w perspektywie bulwarów ma tworzyć cienką linię. Konstrukcję będzie stanowił prefabrykowany pomost żelbetowy o szerokości 7 m i długości ok 200 m.

Do kontynuacja realizacji zadania potrzebne jest doszczegółowienie lokalizacji kładki w celu zminimalizowania „wejścia” w tereny prywatne, pozyskanie terenu od prywatnych właścicieli, wprowadzenie zmian w zapisach obowiązującego na tym terenie miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego, przygotowanie projektu budowlanego i uzyskanie zgód administracyjnych na realizację.

Kładka ul. Żabiniec - al. 29 Listopada

W tegorocznym budżecie miasta na budowę kładki łączącej ul. Żabiniec z al. 29 Listopada zarezerwowano 200 tys. zł. Plan jest taki, by w 2021 r. miasto ogłosiło przetarg, wybrało wykonawcę i zawarło umowę na projekt nowego obiektu.

Przypomnijmy, że na zlecenie ZIM powstała wielobranżowa i wielowariantowa koncepcja kładki między osiedlem Żabiniec a al. 29 Listopada. W oparciu o opracowane materiały zostały wydane dwie decyzje o ustaleniu lokalizacji celu publicznego (ULICP) dla tego zadania: dla terenów kolejowych przez wojewodę małopolskiego, a dla pozostałych działek – przez prezydenta Krakowa. Obie decyzje są ostateczne, więc w oparciu o nie będzie można prowadzić dalsze przygotowania do budowy.

Wariant połączenia pieszo-rowerowego między Żabińcem a al. 29 Listopada, dla którego uzyskano ostateczne decyzje ULICP, obejmuje realizację kładki jednoprzęsłowej nad łącznicą kolejową zlokalizowaną po stronie południowo-zachodniej Uniwersytetu Rolniczego oraz przejścia tunelowego pod linią kolejową nr 8. Dojście do kładki od strony ul. Klemensiewicza zaprojektowano jako ciąg pieszo-rowerowy o szerokości 4 m. Przez tereny ogródków działkowych również zaprojektowano wspólny ciąg pieszo-rowerowy o szerokości 4 m, który od strony ul. Żabiniec dołączono do istniejącego chodnika. Łącznie cały ciąg pieszo-rowerowy będzie miał ok. 400 metrów.

FLESZ - Jak będą wyglądały tegoroczne ferie?

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Ostatnia droga Franciszka. Papież spoczął w ukochanej bazylice

Komentarze 4

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

J
Justyna

Ja tam się cieszę z kładki na Żabińcu. To jest taka urocza dzielnica, ale własnie jak dotychczas troszke odcięta, wiec kladka to super pomysł. Fajnie, że Prądnik rozwija się ostatnio tak równomiernie - remonty, parki kieszonkowe, nowy tramwaj. Za kilka lat aż miło będzie mieszkać :)

F
Franek i Gryga
5 stycznia, 12:49, Krakowski Troll:

Jako rodzić dziecka będącego na 150 miejscu w kolejce na miejsce do żłobka cieszę się niezmiernie że w krakowie znalazły się pieniądze na kładki.

Najwidoczniej kilka tysięcy rodziców dzieci porzuconych na pastwę losu przez miasto i nie przyjętych do żłobków, jest zbyt małą grupa nacisku by ktoś o nich pomyślał.

Dzięki takiej polityce moja córka zapewne zostanie jedynakiem, bo widząc pomoc miasta w stosunku do rodziców małych dzieci, nie będziemy w stanie wychować więcej niż jednego dziecka.

Dyżurnym odpowiadaczom odpowiem od razu tak żona ma 500 a prywatny żłobek kosztuje 1000 zł, ale i do niego też są problemy aby miejsce dostać.

Dziecko kiedyś dorośnie, osiągnie prawa wyborcze i kiedyś rozliczy kogoś z tej polityki.

Drogi Trollu: trzeba mieć zrozumienie dla faktu, że na pierwszym miejscu są potrzeby rowerzystów! Najpierw kładki i ścieżki rowerowe, potem dłuuugo, długo nic, a potem dopiero jakieś-tam żłobki i podobne faramuszki.

K
Krakowski Troll

Jako rodzić dziecka będącego na 150 miejscu w kolejce na miejsce do żłobka cieszę się niezmiernie że w krakowie znalazły się pieniądze na kładki.

Najwidoczniej kilka tysięcy rodziców dzieci porzuconych na pastwę losu przez miasto i nie przyjętych do żłobków, jest zbyt małą grupa nacisku by ktoś o nich pomyślał.

Dzięki takiej polityce moja córka zapewne zostanie jedynakiem, bo widząc pomoc miasta w stosunku do rodziców małych dzieci, nie będziemy w stanie wychować więcej niż jednego dziecka.

Dyżurnym odpowiadaczom odpowiem od razu tak żona ma 500 a prywatny żłobek kosztuje 1000 zł, ale i do niego też są problemy aby miejsce dostać.

Dziecko kiedyś dorośnie, osiągnie prawa wyborcze i kiedyś rozliczy kogoś z tej polityki.

M
Michał Szabelski

Kładka na Zabłocie to jakiś niepoważny pomysł gdzie na Dąbiu rowerzyści muszą jechać bardzo niebezpieczną ścieżką przez stopień wodny. Widać jakiś lobbing dla Zabłocia gdzie są dwa mosty drogowe. Patologia.

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska