WIDEO: Krótki wywiad
Sebastian A. jest radnym Wzgórz Krzesławickich drugą kadencję. W bieżącej został członkiem zarządu dzielnicy. To społecznik aktywnie działający na rzecz Nowej Huty. Jest twórcą jednej z nowohuckich fundacji.
Od kilku tygodni, przynajmniej od listopada, radny przestał pojawiać się na dyżurach. Nie było go również na sesjach oraz posiedzeniach komisji rady dzielnicy. Mieszkańcy, którzy chcieli się z nim skontaktować, nie wiedzieli, co się z nim stało. Radny cieszył się sporym poparciem. W wyborach do rady dzielnicy w grudniu 2018 roku miał trzech konkurentów, których pokonał w cuglach.
Gdzie jest radny?
Zarząd dzielnicy za bardzo nie wiedział, jak poradzić sobie z nieobecnością radnego, bo przepisy tego nie określają. Oczywiście za brak obecności na komisjach i sesjach nie mógł pobierać diety, ale radny nie wywiązywał się też ze swoich obowiązków, zwłaszcza wobec wyborców.
Andrzej Dziedzic, przewodniczący dzielnicy XVII, mówi nam, że nie ma żadnych informacji oficjalnych o nieobecnym radnym, więc nie może zająć oficjalnego stanowiska. Na razie czeka. Wkrótce jednak zarząd przygotuje uchwałę o wykluczenie radnego ze składu pięcioosobowego zarządu rady dzielnicy.
- Będziemy tworzyć uchwałę na luty. Dla mnie nieobecność przez cały kwartał będzie okolicznością do podjęcia pewnych działań – mówi nam przewodniczący Dziedzic.
Radny w więzieniu
Nieoficjalnie mówiło się, że radny trafił do więzienia. I rzeczywiście, udało nam się to potwierdzić.
- Prokuratura Rejonowa Kraków - Śródmieście Zachód nadzorowała postępowanie przeciwko Sebastianowi A. i innym podejrzanym o przestępstwo kradzieży rozbójniczej. Sprawa zakończyła się w dniu 13 stycznia skierowaniem aktu oskarżenia do Sądu Rejonowego – wyjaśnia prokurator Janusz Hnatko. Jak dodaje, wcześniej śledczy wystąpili do sądu o tymczasowy areszt dla Sebastiana A., a sąd wniosek ten uwzględnił i aktualnie przebywa on w areszcie.
Nowohuccy radni są zaskoczeni. Nie chcą wypowiadać się pod nazwiskiem, ale oceniają radnego A. jak aktywnego, działającego dla lokalnej społeczności. Skąd zatem zatarg z prawem?
Problemy z przeszłości?
- Kiedyś był związany z kibolami Hutnika, później się od tego odciął i zaczął angażować w działalność społeczną. Wydawało się, że stary rozdział został zamknięty, ale być może niekoniecznie – mówi nam anonimowo jeden z radnych.
Radny A. był też aktywny na Facebooku, gdzie można prześledzić jego działalność na rzecz Nowej Huty. Ostatni wpis jest z połowy października. Widnieje tam rysunek z napisem: "Człowiek osądzi cię nawet za winy, których nie popełniłeś. Bóg uniewinni cię nawet za to co zrobiłeś".
Nie wiadomo, co dalej z funkcją radnego. Przepisy są takie, że póki sam nie zrezygnuje z mandatu, to nie można go usunąć. W przypadku śmierci radnego dzielnicowego, jego miejsce zajmuje kandydat z kolejną największą liczbą głosów uzyskanych w wyborach. Jeśli ten rezygnuje, a nie ma dalszych kandydatów (lub w ogóle ich nie ma), to w danym okręgu organizuje się wybory uzupełniające.
- Te znaki zodiaku odnajdą szczęście w 2023 r.
- Studniówki ruszyły. Oto najpiękniejsze kreacje dziewcząt
- Ranking Perspektyw. Oto najlepsze licea w Małopolsce!
- Najpopularniejsze imiona w Krakowie w 2019 roku [RAPORT]
- Najlepsze "perełki" krakowskiej deweloperki w 2019 [ZDJĘCIA]
- TOP 20 najbogatszych gmin w Małopolsce w 2019 roku [RANKING]
