FLESZ - Koniec darmowego e-tankowania na Orlenie
Z jednej strony jest dzieło i jego sposób prezentacji, z drugiej widz z własną wiedzą i wrażliwością, zakotwiczeniem w kulturze. Efekt ich konfrontacji? Nawet skrajnie różny. Zespół Działu Edukacji Muzeum Narodowego w Krakowie przez wiele lat pracował wspólnie ze zwiedzającymi, obserwując, jak sposób eksponowania dzieł na wystawach oddziałuje na ich odbiór. Wynikiem tego jest opowieść o sile muzeum i zwiedzających, a także różnych czynnikach, które wpływają na nasze postrzeganie sztuki i świata. Na wystawie można się dobrze bawić, przekonują muzealnicy MNK i zapraszają do eksperymentu.
- Na tej wystawie najważniejsze nie są obiekty, a ich kontekst - mówi kuratorka Anna Grzelak. - To gra z konwencją, nie zawsze sobie zdajemy sprawę, że działają na nas różne czynniki, wpływają na to, co cenimy, co nam się podoba, bądź gdzie się czujemy niekomfortowo.
Wystawa "Moc Muzeum" jest eksperymentalna, a muzealnicy mają zamiar jeszcze dokładniej przyjrzeć się, jak zmienia się nasza percepcja w zależności od predyspozycji, umiejętności poznawczych i wrażliwości zwiedzających.
- Na przykładzie dzieła Jerzego Nowosielskiego pokazujemy, jak wprowadzenie kolejnych informacji o dziele i jego autorze wpływa na nasz odbiór. Czy na jego interpretację wpływa to, co o nim wiemy - wyjaśnia Anna Grzelak. - Obraz Jerzego Kossaka "Bitwa pod piramidami" oglądamy w połączeniu z różnymi rodzajami muzyki sprawdzając, czy ma ona wpływ na percepcję. W sali zatytułowanej "Strefa mroku" zgromadziliśmy "mroczne" dzieła, które prawdopodobnie w innym kontekście wcale nie byłyby mroczne. Sprawdziliśmy, jak pachnie dzieło sztuki oraz czy na wystawie ważne są tylko oczy. Postanowiliśmy także wykreować arcydzieło operując jedynie narzędziami wystawienniczymi - specjalną przestrzenią, gablotą, oświetleniem.
W jednej z sal ekspozycyjnych zgromadzono 104 obiekty pochodzące z kilku epok. Wśród nich znalazła się ceramika, szkło, biżuteria, drzeworyty czy malarstwo olejne, a tematem przewodnim był kolor niebieski.
- Przyjmując kryterium koloru mogliśmy zestawić ze sobą obiekty, które nigdy nie znalazłyby się w jednej gablocie - wyjaśnia kuratorka pomysł stanowiska "Kryteria wyboru" podejmującego temat klucza kuratorskich wyborów dzieł.
Na ekspozycji "Moc Muzeum" prezentowane będą między innymi dzieła takich artystek i artystów, jak: Olga Boznańska, Jan Matejko, Aleksander Gierymski, Jacek Malczewski, Wojciech Kossak, Stanisław Witkiewicz, Jerzy Nowosielski, Francisco de Goya czy Henri de Toulouse-Lautrec, a także wielu mniej znanych artystów i niejedno niepopularne dzieło.
- Zastanowiła nas również rola sposobu prezentacji dzieł - ich zestawienia, oświetlenia, a nawet liczby obiektów prezentowanych na wystawach. O tym jest nasza wystawa - dodają inicjatorzy ekspozycji.
Do zespołu kuratorskiego należą Anna Grzelak, Dorota Jędruch, Danuta Macheta, Katarzyna Mrugała, Filip Skowron, Joanna Zaguła oraz współpracujący z nimi Marta Graczyńska oraz Izabela Stawarz. Kuratorem ma być także widz.
Wystawie towarzyszy niecodzienny "Antyprzewodnik po wystawie". Ekspozycja będzie prezentowana w Gmachu Głównym Muzeum Narodowego w Krakowie przy al. 3 Maja 1 do kwietnia 2021. Do końca stycznia muzea pozostają zamknięte, ale kiedy tylko zostaną otwarte, koniecznie wybierzcie się na "Moc Muzeum" - ta wystawa naprawdę ma moc!
- Kraków sprzed niemal stu lat na kolorowych zdjęciach!
- Nowy sklep internetowy Magdy Gessler. Ceny zwalają z nóg. Flaczki za 50 złotych!
- Tropiki zaledwie dwie godziny drogi od Krakowa! [ZDJĘCIA]
- Organizator orgii w Brukseli poszukiwany przez policję z Wadowic?
- Mieszkania w Krakowie dla milionerów. Tak można mieszkać!
- Andrzej Duda jednym telefonem załatwił otwarcie stoków
