Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kraków: muzycy Jamala z narkotykami, koncert odwołano [AKT.]

Marian Satała
Dariusz Gdesz
Miał być koncert reggae dla tysiąca osób, była afera. Policja zatrzymała dwóch muzyków z zespołu Jamal i ich znajomego. Jak się okazało podczas rutynowej kontroli, znaleziono przy nich skręty z marihuaną oraz torebkę foliową z białym proszkiem. Muzycy siedzą w areszcie. Grozi im do trzech lat więzienia.

Grupa miała zagrać w sobotę w krakowskim klubie studenckim Kwadrat podczas Cracow Reggae Festival. Na scenę nie weszła. Tuż przed koncertem muzycy grupy Jamal zwrócili swym dziwnym zachowaniem uwagę funkcjonariuszy. Podczas legitymowania znaleziono przy nich narkotyki.

- Usiłowali pozbyć się skrętów z marihuaną, potem policjanci stwierdzili, że mają jeszcze przy sobie biały proszek, który, jak wykazały testy laboratoryjne, był środkiem odurzającym - opowiada Mariusz Ciarka, rzecznik prasowy małopolskiej policji.

Z tą wersją zdarzeń nie zgadza się Bartosz Głowacki, menedżer zespołu Jamal. - Zostaliśmy zatrzymani pięć minut przed koncertem - opowiada. - Chłopcy stali w trójkę przed klubem. Nie byli pod wpływem niczego, najwyżej emocji, bo przecież za chwilę mieli wejść na scenę. Nie mieli niczego w rękach, nie widziałem żadnych skrętów.

Głowacki jest zbulwersowany zachowaniem funkcjonariuszy. Jego zdaniem nie było powodów do zatrzymania, ale jeśli już nastąpiło, to należało o tym poinformować organizatorów koncertu. A policjanci przed klubem nie udzielili żadnych informacji.
- Odesłali mnie do VIII Komisariatu Policji w Nowej Hucie. Kiedy tam zadzwoniłem, usłyszałem, że nie jestem stroną w sprawie i niczego się nie dowiem ani telefonicznie, ani nawet osobiście, gdybym tam pojechał. Tymczasem w klubie około tysiąca widzów czekało na występ - dodaje menedżer.

Bartosz Głowacki nie wierzy w oskarżenia policji. - O godzinie 13 odbyła się próba, potem wróciliśmy do hotelu. Kilkanaście minut przed koncertem byliśmy koło klubu i tam doszło do zatrzymania muzyków. Zespołowi nie zostały postawione zarzuty - opowiada. Dodaje, że chłopcy zostali zatrzymani na 48 godzin do wyjaśnienia podejrzeń o posiadanie przez nich środków odurzających. Wśród zatrzymanych jest dwóch muzyków zespołu Jamal: wokalista Tomasz M. oraz Wojciech Ł. Trzeci zatrzymany Bartosz J. nie jest - jak twierdzi menedżer - członkiem grupy.

Jak zapewnia Mariusz Ciarka, zatrzymanie nie było planowane, nikt też nie wezwał na miejsce patrolu policji.
Grupa Jamal powstała w Radomiu, wykonuje m.in. muzykę reggae. W 2005 r. zdobyła nominację do nagrody Fryderyka.

Euro 2012 coraz bliżej! Zobacz, co będzie się działo w Krakowie

Nowa lista leków refundowanych**[SPRAWDŹ!] **

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska