Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kraków. Na nowohuckich terenach poprzemysłowych powstało miejsce, które ma przyciągać przedsiębiorców

Marcin Banasik
Marcin Banasik
W czwartek 9 listopada został oficjalnie oddany do użytku północny podobszar Strefy Aktywności Gospodarczej Nowa Huta Przyszłości. 17 hektarowy obszar został przygotowany pod inwestycje firm z branży nowych technologii. Artur Peszko, prezes Nowej Huty Przyszłości podczas przemówienia zapewniał, że teren ten cieszy się ogromnym zainteresowaniem wśród przedsiębiorców, którzy chcą tu inwestować. Kiedy zapytaliśmy jakie firmy chcą tu się osiedlić, usłyszeliśmy, że nie może on podać nazwy żadnej z nich. Powiedział tylko, że jest ich około 15. Koszt powstania SAG to ponad 92 mln zł.

Kiepska droga do Strefy Aktywności Gospodarczej

Do stery wjeżdża się od ulicy Igołomskiej. Kilkaset metrów drogi dojazdowej przypomina jednak jazdę po najbardziej zaniedbanych peryferiach miasta. Prezes Artur Peszko zapewnia, że spółka szuka pieniędzy na stworzenie odpowiedniego dojazdu. Po dojechaniu na miejsce jest już o wiele lepiej. Na środku 17 hektarowego obszaru jest rondo, od którego drogi, razem ze ścieżkami rowerowymi, odchodzą w czterech kierunkach. Wokół jest wykarczowany teren i drzewa posadzone wzdłuż dróg. Na razie nie ma tu żadnego budynku, ale jak zapewnia prezes Artur Peszko, to ma się niedługo zmienić.

W czwartek odbyło się oficjalne otwarcie tego miejsca. Obecny był m.in. wiceprezydent Krakowa Jerzy Muzyk.

– Jako samorząd stawiamy na dynamiczny rozwój Krakowa. Staramy się, by nasze miasto przyciągało genialne umysły z całego świata, a co za tym idzie nowe technologie i prężne inwestycje biznesowe. Mamy nadzieję, że to miejsce przyciągnie przedsiębiorców z branży odnawialnych źródeł energii, informatycznej czy chemicznej. Strefa Aktywności Gospodarczej Nowa Huta Przyszłości to kolejny etap przedsięwzięcia, które w istotny sposób zmienia oblicze wschodniej części Krakowa – mówił podczas otwarcia Jerzy Muzyk.

Z kolei Artur Peszko podkreślił to, że żaden inny obszar Krakowa nie wymaga tak pilnego działania i nie ma w sobie tak dużego potencjału sprzyjającego rewolucyjnym przemianom jak Nowa Huta.
- Zaangażowanie społeczności lokalnych, właścicieli gruntów, przedsiębiorców oraz inwestorów, właścicieli huty, wyższych uczelni oraz instytucji państwowych pozwala dynamicznie rozwijać projekt Kraków – Nowa Huta Przyszłości. Dzięki temu przedsięwzięciu jesteśmy w stanie wszczepić w wymagającą przemiany dzielnicę miasta impuls rozwojowy, którego efekty już dziś obserwujemy m.in. w Strefie Aktywności Gospodarczej. Realizacja projektu Kraków – Nowa Huta Przyszłości wpłynie na przeobrażenie całej Nowej Huty i pozwoli w istotnym zakresie wspomóc rozwój Krakowa – podkreślił prezes Artur Paszko.

Firmy z sektora małych i średnich przedsiębiorstw będą mogły lokalizować inwestycje na ponad 17 hektarach i kilkudziesięciu parcelach. W obszarze obydwu podobszarów SAG przygotowano dogodną dla nowoczesnego biznesu infrastrukturę zapewniającą drogi, ścieżki rowerowe, ciągi piesze, tzw. strefy wytchnienia z łącznością Wi-Fi oraz parkingi ze stacjami ładowania dla samochodów elektrycznych. SAG to powstały na zdegradowanym obszarze poprzemysłowym teren typu greenfield, bez istniejącej zabudowy, wyposażony w kompletną infrastrukturę niezbędną do realizacji inwestycji. Teren jest w pełni uzbrojony, posiada instalację wodno-kanalizacyjną, deszczową, elektroenergetyczną oraz kanały technologiczne do prowadzenia sieci teletechnicznych. Komfort użytkowania zapewnia przebudowana sieć energetyczna wysokiego napięcia oraz energooszczędne oświetlenie.

Przypomnijmy, spółka Kraków Nowa Huta Przyszłości istnieje już niemal osiem lat. Koszt realizowanego przez nią gigantycznego projektu zakładającego ożywienie gospodarcze wschodniej części miasta ma wynieść blisko 6 mld zł. Do tej pory udało się zrealizować jedynie kroplę w morzu obiecywanych inwestycji: teren rekreacyjny w Przylasku Rusieckim i Strefę Aktywności Gospodarczej. Zastanawiające jest również to, że sama spółka rozrosła się z jednoosobowej do ponad 20 osób. Tylko jej prezes w ubiegłym roku zarobił ponad 300 tys. zł.

Bolt nagra pasażerów

od 16 lat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska