Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kraków: na osiedle od lat nie ma dojazdu autobusem

Karolina Gawlik, współpr. Piotr Rąpalski
Mieszkańcy ul. Felińskiego na os. Gotyk z pismami i petycją.
Mieszkańcy ul. Felińskiego na os. Gotyk z pismami i petycją. fot. Karolina Gawlik
Na os. Gotyk mieszka kilka tysięcy mieszkańców. Pierwsze bloki wybudowano tu ponad 10 lat temu, a wciąż powstają kolejne. Mimo to osiedle nie ma żadnej komunikacji miejskiej. Do najbliższego przystanku trzeba iść ponad kilometr. Mieszkańcy walczą o autobus od 2007 roku. Nie pomogła ani petycja lokatorów, ani pisma do władz miasta.

Sprawdziliśmy, ile zajmie nam dojazd z centrum na os. Gotyk. Najpierw jedziemy tramwajem na pętlę Krowodrza Górka (ok. 20 min jazdy), potem przesiadamy się w zatłoczony, krótki autobus 137 (ok. 15 min jazdy, ale drugie tyle czekania na odjazd). Wysiadamy na przystanku "Kuźnica Kołłątajowska", lecz to nie koniec podróży. Kolejne 15 min musimy iść pod górę, by dotrzeć na samo osiedle.

Odpowiedzi urzędników na pisma mieszkańców są zawsze takie same: ulice są za wąskie, a poza tym widzieliście, gdzie kupujecie mieszkania.

- Wyglądamy jak jakaś pielgrzymka, idąc na ten przystanek. Dzieci do szkoły, starsi ludzie na rehabilitację czy do lekarza - mówi Irena Dubiel, tutejsza mieszkanka. - Mam endoprotezę, a dzień w dzień trzeba iść taki kawał drogi - narzeka Maria Marczyń-ska.

Łukasz Marczyński zebrał kilka lat temu 700 podpisów pod petycją z prośbą o autobus. Wyjaśnia, że pętla autobusowa mogłaby funkcjonować np. na ul. Banacha. - Taksówkarze żartują, że znają już ten rejon doskonale. Bo często taksówka to jedyny nasz transport - mówi pan Łukasz.

Członkowie Rady Dzielnicy Prądnik Biały dziś na sesji będą pracować nad uchwałą o zwiększeniu częstotliwości kursów linii 137 oraz wprowadzeniu na próbę telebusów, które funkcjonują już na Rybitwach.

Zarząd Infrastruktury Komunalnej i Transportu deklaruje, że chciałby rozwiązać problem tego osiedla, ale jest to fizycznie niemożliwe.

- Chcieliśmy przedłużyć tam linię 503, ale ulice są zbyt wąskie. Deweloperzy budujący bloki, nie pomyśleli o mieszkańcach. Nie przejedzie tamtędy nawet najmniejszy 8,5-metrowy autobus - powiedział wczoraj Grzegorz Sapoń, radny z komisji infrastruktury. Przyznał, że rozwiązaniem byłoby stworzenie pętli autobusowej przy ulicy Banacha, ale jest problem z pieniędzmi na wykup gruntów pod inwestycję.

Zareagował na to radny Janusz Chwajoł. - Proszę, aby ZIKiT zawnioskował o pieniądze na ten cel na rok 2014 - powiedział radny PO.

Sapoń przyznaje jednak, że to i tak półśrodki. Najlepszym rozwiązaniem byłaby budowa linii tramwajowej z Krowodrzy Górki do Górki Narodowej. Miasto dopiero ją jednak projektuje.

Artykuły, za które warto zapłacić! Sprawdź i przeczytaj
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska