https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Kraków. Na rolkach szybciej niż tramwajem [ZOBACZ WIDEO]

Piotr Tymczak
Piotr Tymczak
Andrzej Wisniewski
Jakub Łoginow z inicjatywa "Kraków i Śląsk dla rolkarzy" oraz "Kolej na Kraków" nagrał film, w którym ściga się na rolkach z tramwajem i pokazuje, że jest szybszy.

- Filmik chyba najlepiej pokazuje, że torowiska tramwajowe i system zarządzania ruchem w Krakowie wymagają doinwestowania. Skoro "Krakowski Szybki Tramwaj" przegrywa z rolkami nawet na wydzielonym torowisku, to coś chyba jest nie tak - podkreśla Jakub Łoginow.

- Mam nadzieję, że filmik zmusi do refleksji i zmotywuje do decyzji na rzecz dofinansowania torowisk tramwajowych i systemu zarządzania ruchem, bo z tak funkcjonującą komunikacją, raczej nie skłonimy krakowian do rezygnacji z auta na rzecz tramwaju - dodaje Jakub Łoginow.

- Filmik pokazuje też, jak bardzo potrzebne są nowe tunele tramwajowe w centrum oraz kolej miejska na Małej i Dużej Obwodnicy Kolejowej. Czas na konkretne działania w tym kierunku.

Tak dawniej podróżowało się po Krakowie [ZDJĘCIA ARCHIWALNE]

Zobacz galerię (18 zdjęć)

ZOBACZ KONIECZNIE:

WIDEO: Magnes, kultura Gazura

Autor: Gazeta Krakowska, Dziennik Polski, Nasze Miasto

Komentarze 10

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

o
olo
Masz rację. Do tramwaju wejdzie więcej ludzi niż do użytkowanych obecnie w Krakowie autobusów. Tylko co z tego, jak tramwaj nie jedzie, bo się wykolei, albo wykolei się inny, 10 składów wcześniej i wszystkie stoją. Co do kosztów torów, to są zbliżone do kosztów buspasa, ale buspas się raczej nie wybrzuszy. I trakcji nie trzeba. No chyba, że ci wystarczy obietnica metra za 30 lat...
G
Gość
Nie szybki tramwaj, gdyż jest on -z natury rzeczy - nie za szybkim pojazdem, lecz zapewnić AUTOBUSOM warunki do szybkiej jazdy, zwłaszcza bez zatrzymań na czerwonych światłach (często stawianych dla byle-zebry), najlepsze byłyby miejskie autostrady (a to pojęcie wymaga nie tylko dwujezdniówki, ale też bezkolizyjnych węzłów dwupoziomowych oraz przejść na innej płaszczyźnie niż jezdnie, czyli podziemnych lub kładek). Techniczna Vmax. tramwaju nie przekracza 70 km/h a najmniej zużywa on prądu przy zaledwie 10 km;h, podczas gdy Vmax. autobusu to niemalże 120 km/h a ekonomia eksploatacji wy aga tego, by jechał na najwyższym biegu, jaki ma, czyli 70 km/h (nie wolniej). Pod względem technicznym autobus jest szybszy nawet od metra.
m
malek
Nie każdy musi od razu ścigać się z tramwajem. Nikt też nie będzie twierdził, że zamiast tramwajem, powinno się jechać na rolkach. Ale dla wielu osób była by to atrakcyjna alternatywa. Przejechanie jednego czy dwóch kilometrów w mieście na rolkach czy longboardzie nie jest specjalnym wyczynem i z pewnością wiele osób wolałoby to, niż samochód czy komunikację miejską. Ale na jazdę po dziurawych chodnikach lub - w najlepszym razie - po alejkach z fazowanej kostki betonowej niewiele osób się zdecyduje. I trudno im się dziwić.
A
A
Nie smiac sie z pojazdow ! Ile wazy tramwaj :a ile rolkarz? A wiec kto tu jest "obrotniejszy he?
p
pasażer
Po zdjęciu liczyłem, że będzie wyścig od Dauna do Kurdwanowa...
A tu jedynie krótki przystanek z fuksem na światłach ... i bez wjazdu do tunelu ;)
j
jez
koszty położenia torów a zrobienia drogi też?

świetny pomysł, gdyby był realnie sensowny
z
znowu
człowieku, metro za ... dziesiąt lat, spoko, niech będzie,

ale ludzie chcą czegoś teraz, co będzie działać - kolizyjność tu ma mniej do rzeczy niż zadbanie o stan torowiska - jak się okazuje w W-wie jest co najmniej kilka razy częściej szlifowane itd.
mają metro budowane od kilkudziesięciu lat - ale jakoś z tramwajów nie udało się zrezygnować
o
olo
Też mi wyczyn. Niemowlak raczkując wyprzedzi krakowski szybki tramwaj. Trzeba zlikwidować torowiska, a w ich miejsce zrobić realne buspasy. I zainwestować w ekologiczne, piętrowe autobusy. Każde inne rozwiązanie będzie długotrwałe i kosmicznie kosztowne
H
Henio
Potrzebna jest zarówno kolej miejska jak i aglomeracyjna. Jedno drugiemu nie przeszkadza. Wręcz przeciwnie, dwie sieci różniące się gęstością przystanków świetnie się uzupełniają, tak jak pociagi osobowe i pośpieszne.
-
A nie jakieś SKA dla Bochni, Miechowa, Tarnowa i Wieliczki. Potrzebne jest metro w Krakowie i naprawa linii tramwajowych. Tu i teraz.

Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl

Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska