Pierwsze zdarzenie miało miejsce 26 marca. Zamówienie na pizzę i piwo złożył Tomasz A., który podał adres. Wiedział, że nikt tam nie mieszka. Dostawca pizzy przyjechał, nikogo nie zastał, więc zadzwonił do zleceniodawcy. Usłyszał, że ma czekać na klatce schodowej. Kiedy tam wszedł, spotkał dwóch mężczyzn, którzy oświadczyli, że zamówienie jest dla nich, pizzę wzięli. Tomasz A. nie zapłacił i zagroził dostawcy, że jeśli szybko sobie nie pójdzie, zostanie pobity.
Drugie zdarzenie było w kwietniu. Dostawca nie tylko nie dostał zapłaty za pizzę i piwo, ale jeszcze Łukasz C. i Konrad S., grożąc mu drewnianą pałką, zabrali utarg - ponad 1 tys. zł. Konrad S. przyznał się winy i dokładnie opisał przebieg obu zdarzeń i rolę każdego ze sprawców. Przyznał się również Łukasz C.
Natomiast Tomasz A. wyjaśnił, że jest niewinny. Wszyscy byli już karani, pierwszym dwóm grozi kara do 12 lat więzienia, trzeciemu - do 15.
Artykuły, za które warto zapłacić! Sprawdź i przeczytaj
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+