https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Kraków. Nie żyje pasażer, który wypadł z tramwaju

Piotr Rąpalski
Wypadek zdarzył się w tym miejscu. Na zdj. przy barierce widoczne są jeszcze drzwi, które wypadły z tramwaju razem z pasażerem.
Wypadek zdarzył się w tym miejscu. Na zdj. przy barierce widoczne są jeszcze drzwi, które wypadły z tramwaju razem z pasażerem. fot. Policja
Nie żyje pasażer, który tydzień temu wypadł z tramwaju linii nr 50 na ul. Twardego. 61-letni mężczyzna trafił z wielonarządowymi obrażeniami do szpitala uniwersyteckiego w Krakowie. Nie odzyskał przytomności, zmarł dzisiaj około południa.

Kraków. Wypadł z tramwaju razem z drzwiami. "Taka sytuacja nigdy wcześniej się nie zdarzyła"

Wszystko wskazuje na to, że stracił równowagę, gdy tramwaj wjechał na łuk torowiska między przystankami "Bratysławska" i "Prądnicka". Jako że nie trzymał się poręczy, upadł na drzwi z taką siłą, że razem z nimi wylądował na barierkach oddzielających jezdnię od torowiska.

Oprócz policji, sprawę ma też zamiar wyjaśniać samo Miejskie Przedsiębiorstwo Komunikacji. - Będziemy rozmawiać z przedstawicielami producenta tramwaju, czyli z firmą Bombardier - zapowiada Marek Gancarczyk, rzecznik MPK - Taka sytuacja nigdy wcześniej się nie zdarzyła, a przecież ten typ pojazdu jest wykorzystywany w Krakowie już od 15 lat.

Przedstawiciel MPK twierdzi jednak, że drzwi nie miały żadnej usterki. - Mężczyzna prawdopodobnie był średniej postury, ale tramwaj jechał wtedy po łuku, gdzie oddziałują siły odśrodkowe, a pasażer niczego się nie trzymał - dodaje Gancarczyk.

Artykuły, za które warto zapłacić! Sprawdź i przeczytaj
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+

Komentarze 24

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

k
krystyna
jak się nazywał ten pasażer? to pana znajomy?
j
ja
kopnąłeś kiedyś w drzwi w czasie jazdy?
l
ludziezwolnijcie
K....a, j.....ć to p.........e MPK !!!
D
Drzwi
NIE MIAŁY PRAWA WYPAŚĆ.TRAMWAJE SĄ DO PRZEWOZU LUDZI NIE BYDŁA.NAWET CZŁOWIEK WAŻĄCY PONAD STO KILO PRZY UDERZENIU W TAKIE DRZWI POWINIEN SIĘ NA NICH ZATRZYMAĆ.JEŻELI TRAMWAJEM BĘDZIE JECHAŁA KOBIETA ŚREDNIEJ BUDOWY Z WÓZKIEM I NA ZAKRĘCIE PUŚCI SIĘ PORĘCZY TO TEŻ WYPADNIE?TAKICH PRZYPADKÓW GDZIE LUDZIE NA ZAKRĘTACH WPADALI NA DRZWI BYŁO DUŻO TYLKO NIKT NIE ZGINĄŁ.EWIDENTNIE DRZWI MIAŁY USTERKĘ.SZLODA TYLKO CZŁOWIEKA.
p
pipik
efekt tej tragedii będzie tylko taki, że szybki tramwaj stanie się jeszcze bardziej wolny...
y
yen
rodzinie nalezy sie conajmniej 1 milion pln odszkodowania od bombardiera. nie dajcie sie zastraszyc idzcie do sadu.
k
kk
zawiasach.!!!!!
p
psz
Wczoraj w jednej z gazet był artykuł że rodzina tego Pana ma żal do MPK. Podobno w momencie tego zdarzenia ten człowiek ustąpił komuś miejsca i dlatego poleciał na drzwi. Podobno tak wykazuje monitoring i świadkowie. Natomiast zaraz po wypadku pojawiły się w artykułach wypowiedzi przedstawicieli MPK którzy od razu stwierdzili, nie wiem na jakiej podstawie, że ofiara nie trzymała sie barierki sugerując lekkomyślność? Rozumiem że MPK będzie sie bronić rękami i nogami przed odpowiedzialnością, zwłaszcza teraz, ale jak można sugerować coś w mediach przed zbadaniem tego przez policje i prokurature?
H
Halinka
jakby na zakretach wypadaliby z samochodow to by strosne bylo !
R
Rafał
To że uważam, iż drzwi w nowoczesnym tramwaju nie maja prawa wypaść razem z pasażerem na łuku, to coś ze mną jest nie tak?
???
Te drzwi wypadły w całości czy wychyliły się na zewnątrz nadmiernie i zahaczyły o słupek ???

A czy ktoś pamięta tramwaje typu N jak dawniej nimi się jeździło ? Jak ludzie naprzykład wracając z meczu wisieli na stopniach ? Albo w czasach powojennych, gdy wyskakiwało się z tramwaju, gdy ten był w ruchu ? Co do współczesnych pojazdów, to trzeba dążyć aby było jak najwięcej miejsc siedzących, a wagony przestronne, bezpieczne, komfortowe a nie tak jak niektórzy mówią że w Krakowie jeżdżą typowe bydłowozy - na śledzia, władze muszą lepiej traktować mieszkańców.
D
Do wyjaśnienia
albo z tobą coś jest nie tak !!!!!!!!!
M
Majk
Prosta sprawa - drzwi nie miały prawa się otworzyć! Co to by było jakby na zakrętach kierowcy czy pasażerowie wypadaliby z samochodów?
k
krk
zwłaszcza, że miał samochód z górnej półki...ten wypadek to dowód na to, że nikt nie zna swego przeznaczenia...a On przynajmniej był porządnym człowiekiem
Ż
Że wożą ludzi jak bydło
Rozpędzi się choć nie ma możliwości dłużej szybciej jechać więc zaraz gwałtownie hamuje a ludźmi miota jak szatan.A na tym odcinku niskopodłogowce zapierdzielają jak na wyścigach choć właśnie jest tam spory łuk
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska