Kraków. Nowy park przy Wielickiej? Mieszkańcy zebrali w dzień ponad 1000 podpisów

WIDEO: Magnes. Kultura Gazura

Chodzi o blisko dwuhektarowy teren pomiędzy ulicami Wielicką i Kurczaba. To zielony teren, ale zaniedbany i nieuporządkowany. Okoliczni mieszkańcy chcą tam parku z prawdziwego zdarzenia. W tej sprawie zebrali ponad 1000 podpisów w jeden dzień.

Temat podjęli radni dzielnicowy Jan Tworzydło i Krzysztof Rozmus. W imieniu mieszkańców i radnych dzielnicowych grupa radnych miejskich wystąpiła do prezydenta z uchwałą kierunkową, aby określić możliwości utworzenia tam parku. Uchwałę przyjęto w środę.

- Za powstaniem parku przemawia, że to działka gminna. Teren jednak obecnie zaniedbany i niedostępny dla mieszkańców. Trzeba go uporządkować, zamontować ławki i wybudować alejki, przywrócić teren mieszkańcom - mówi Mariusz Kękuś (PiS), jeden ze współautorów uchwały. Teren jest niezagrożony zabudową, bo jest on objęty planem miejscowym dla wybranych terenów zielonych.

O dziwo, uchwała wywołała dyskusję, choć z reguły większość radnych popiera działania związane z terenami zielonymi. Radny Michał Starobrat (Koalicja Obywatelska) wskazywał, że choć uchwałę popierają, to w ten sposób daje się nadzieje mieszkańcom, że jakiś teren zielony może szybko powstać, bo wystarczy zebrać tysiąc podpisów. Zwrócił uwagę, że lista inwestycji Zarządu Zieleni Miejskie jest długa, a na realizację większości z nich nie ma pieniędzy.

Pisaliśmy o tym we wtorek. 47 zielonych inwestycji za 300 mln zł. Na ich realizację brakuje aż 200 mln zł.

Michał Drewnicki (PiS) przypomniał, że Dominik Jaśkowiec (KO) kilka lat temu zgłosił uchwałę kierunkową w sprawie powstania parku Reduta. - Trwało to kilka lat, ale ten park w końcu powstał. Po prostu zagłosujmy za parkiem – apelował radny PiS. Radni apelu posłuchali i uchwała zyskała większość głosów.