Kraków. Obserwował złodziei przez okno, po czym wkroczył do akcji. Mieszkaniec sam zatrzymał jednego mężczyznę zanim przybyli policjanci

31 maja br., dyżurny krakowskiej komendy otrzymał zgłoszenie o kradzieży elektronarzędzi oraz z video-rejestratora z samochodu osobowego zaparkowanego na jednym z osiedli na terenie Krowodrzy. Na miejsce zostali skierowani kryminalni z Komisariatu Policji IV w Krakowie, którzy ustalili, że mieszkaniec pobliskiego bloku wyglądając przez okno zauważył trzech dziwnie zachowujących się mężczyzn, którzy otwierali zaparkowany samochód.

Obserwujący ich mężczyzna natychmiast wybiegł i ujął jednego z nich, po czym przekazał go w ręce policjantów, którzy przybyli na miejsce zdarzenia. Zatrzymany 33-latek został przewieziony do pobliskiego komisariatu. Funkcjonariusze ustalili, gdzie mogą przebywać jego kompani, którzy razem z nim okradli samochód.

- Kryminalni udali się w miejsce, gdzie mogli przebywać pozostali sprawcy i po krótkiej obserwacji funkcjonariusze zauważyli ich, gdy ci chowali się w zaroślach. Policjanci natrafili przy 37 i 50-latku na skradziony wcześniej sprzęt. Obaj zostali natychmiast zatrzymani, a następnie przewiezieni do komisariatu, gdzie cała „trójka” usłyszała zarzuty kradzieży. Sprawcom za to przestępstwo grozi kara od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności - mówi Piotr Szpiech, rzecznik krakowskiej policji.