WIDEO: Barometr Bartusia
W ostatnich dniach Kraków i okoliczne gminy spowija smog. Tymczasem pojawiają się kolejne pomysły na to, aby do końca 2023 roku nasz region spełniał polskie i unijne normy jakości powietrza.
- Żadna miejscowość nie jest samotną wyspą, a ruchy powietrza przenoszą dym i zawieszone w nim pyły z miejsca na miejsce. Tylko razem możemy skutecznie walczyć o własne zdrowie - przekonuje Tomasz Urynowicz, wicemarszałek województwa małopolskiego.
Jedna z propozycji jest taka, aby 1 proc. budżetu gmin, otaczających stolicę Małopolski, był przeznaczany na dopłaty dla mieszkańców m.in. do wymiany kotłów. Drugi pomysł to powołanie międzygminnych straży do szybkich kontroli palenisk.
Wstępne ustalenia w tym zakresie zapadły podczas czwartkowego spotkania przedstawicieli Stowarzyszenia Metropolia Krakowska, Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej oraz samorządu wojewódzkiego.
- Zielone kropki, które pojawiły się we wrześniu i październiku w Krakowie to wielka nadzieja dla wszystkich, że da się skutecznie walczyć ze smogiem - przekonywał z kolei Piotr Woźny, prezes NFOŚiGW.
Kolejne spotkanie m.in. przedstawicieli województwa małopolskiego oraz instytucji rządowych ma odbyć się w połowie lutego.
Wielki smog w Krakowie, internauci próbują złapać oddech MEM...
- Te znaki zodiaku odnajdą szczęście w 2023 r.
- Studniówki ruszyły. Oto najpiękniejsze kreacje dziewcząt
- Ranking Perspektyw. Oto najlepsze licea w Małopolsce!
- Najpopularniejsze imiona w Krakowie w 2019 roku [RAPORT]
- Najlepsze "perełki" krakowskiej deweloperki w 2019 [ZDJĘCIA]
- TOP 20 najbogatszych gmin w Małopolsce w 2019 roku [RANKING]
