- Doniesienia medialne o sposobie prowadzenia obecnego konkursu na szefa ZIKiT oraz skład komisji oceniającej rodzą poważne wątpliwości oraz podważają zaufanie obywateli do obecnej władzy - mówi Małgorzata Popławska radna PiS. - Apelujemy do prezydenta Jacka Majchrowskiego o nie powoływanie Jana T. na jakiekolwiek stanowisko publiczne do czasu wyjaśnienia się bądź potwierdzenia zarzucanych mu czynów - tłumaczy Włodzimierz Pietrus szef klubu PiS w radzie miasta.
O swoich zastrzeżeniach radni poinformowali podczas zwołanej we wtorek konferencji prasowej. Śledczy zarzucają Janowi T. m.in. korupcję, mobbing czy przekroczenie uprawnień służbowych.
WIDEO: PiS protestuje przeciwko kandydaturze Jana T. na stanowisko dyrektora ZIKiT
Autor: Dawid Serafin, Gazeta Krakowska
Tymczasem w komisji konkursowej mającej wybrać nowego dyrektora ZIKiT zasiadać mają m.in. prezydent Jacek Majchrowski, Marta Nowak dyrektor magistratu oraz Tadeusz Trzmiel zastępca prezydenta ds. inwestycji. Dwie pierwsze osoby zeznawały jako świadkowie w procesie T. Tymczasem Trzmiel zasiadł z T. na ławie oskarżonych w procesie dotyczącym fałszowania dokumentów. Trzmiel i T. mieli antydatować umowy. Dzięki temu firma Budostal 5 nie musiała płacić kar za opóźnienia przy budowie ul. Nowosadowej (obecnie Łojasiewicza).
Z tego powodu pojawiły się pogłoski, że skład komisji konkursowej może ulec zmianie. Jednak na razie decyzja w tej sprawie nie zapadła. Może ją podjąć prezydent Majchrowski. Ten jednak do tej pory w całej sprawie głosu nie zabrał. We wtorek wrócił dopiero z wakacji. - Postępowanie konkursowe jest w toku. O jego wynikach prezydent Krakowa poinformuje w najbliższym czasie - mówi lakonicznie Filip Szatanik zastępca dyrektora ds. informacji urzędu miasta.
Urząd nie chce też udzielić informacji ilu kandydatów zdało pisemny test i przeszło do kolejnego etapu konkursu. Choć zgodnie z dokumentami, które przygotował magistrat taka informacja powinna być znana już w poniedziałek. Urzędnicy twierdzą jednak, że wszystkie szczegóły konkursu zostaną upublicznione po jego zakończeniu.
Prócz T. o stanowisko szefa ZIKiT stara się jeszcze Robert Nielaba, radny z powiatu olkuskiego oraz Krzysztof Wąsowicz, były prezes MPK w Łodzi. Ten ostatni był aresztowany w 2010 roku i oskarżony o przyjmowanie łapówek. Dwa lata temu sąd okręgowy w Łodzi oczyścił go z zarzutów. Konkurs na dyrektorską posadę rozpisano po tym jak dotychczasowy szef ZIKiT Jerzy Marcinko został wiceprezesem ds. inwestycji w Miejskim Przedsiębiorstwie Energetyki Cieplnej.