FLESZ - Sypią się mandaty za łamanie obostrzeń
- Jubileuszowy spektakl w grudniu, wtedy przypada jubileusz. Będziemy mierzyć się z „Tytusem Andronikusem” Szekspira. Mam nadzieję, że wszystko uda się zrealizować – zapowiada dyrektor teatru Nowego Proxima, Piotr Sieklucki
120 przedstawień, w których zadebiutowało ponad 150 artystów, ponad 172 000 widzów - to 15-letni dorobek krakowskiego Stowarzyszenia Teatr Nowy, działającego pod nazwą Teatr Nowy Proxima. W tym czasie grupa przekształciła się w prężną organizację pozarządową, która prowadzi nie tylko Teatr Nowy Proxima w Krakowie, ale realizuje również projekty o charakterze społecznym edukacyjnym i animacyjnym.
Najsłynniejsze, wielokrotnie nagradzane przedstawienia Teatru Nowego to m.in „Griga” wg opowiadań Czechowa, „Wysocki. Powrót do ZSRR” Siekluckiego i Lubaszenki, „Filozofia w Buduarze” Markiza de Sade, „Kobiety objaśniają mi świat” Iwony Kempy, „Wiedźmin. Turbolechita” Ziemowita Szczerka, „Dług” Jana Klaty oraz familijne spektakle „Akademia Pana Kleksa”, „Król Maciuś I”, „Było sobie życie”. Zespól teatru ma na koncie liczne prestiżowe nagrody, zarówno zespołowe jak i indywidualne, m.in. w minionym roku Piotr Sieklucki otrzymał najważniejszą nagrodę Miasta Krakowa w dziedzinie teatru: Główną Nagrodę im. Stanisława Wyspiańskiego.
Tuż przed lockdownem odbyła się pierwsza tegoroczna premiera teatru - „Sex, dragi i apetyt na destrukcje, czyli bardzo intymna biografia Guns N’ Roses” Sławomira Chwastowskiego. Spektakl jest swego rodzaju spowiedzią Stevena Adlera (Tomasz Schimscheiner), perkusisty legendarnej grupy Guns N’ Roses”, podczas której muzyk w bezceremonialny sposób rozprawia się z życiem gwiazd amerykańskiej sceny muzycznej. Spędzając czas w Tajlandii na przymusowym detoksie, opowiada o podbojach i przygodach seksualnych frontmena grupy i gitarzysty. W spektaklu w reżyserii Piotra Siekluckiego (wcielającego się również w postać Ozzy’ego Osbourne’a) występują również Joanna Falkowska oraz gość specjalny: Marek Sierocki. Tomasza Schimsheinera w roli Stevena Adlera można będzie zobaczyć po ponownym otwarciu teatrów.
- W kwietniu na Scenie Berlin pokażemy spektakl „Biały” Ewy Wyskoczyl z Markiem Bulą opowiadający o wykluczeniu, odmienności, o tym, jak sobie radzić w kraju, gdzie ta odmienność ze względu na kolor skóry, orientację seksualną czy poglądy jest dość ostro tępiona - zapowiada Piotr Sieklucki. - Po otwarciu teatrów na Scenę Berlin powróci klimat przedwojennego kabaretu w „Dziś wielka rewia” w reżyserii Janusza Marchwińskiego z fantastycznymi kreacjami młodych aktorów.
W planach na ten rok znalazły się także przedstawienia Sebastiana Myłka z Bogdanem Brzyskim i Urszulą Kiebzak o nowej polskiej rzeczywistości i „Roku 1984” Orwella. Na scenę powróci także Iwona Kempa z tematem kobiet – po głośnym spektaklu „Kobiety objaśniają mi świat” – w czerwcu premiera „Czarownic”.
Jesienią w repertuarze ma pojawić się „Monachomachia” w reżyserii Justyny Łagowskiej z Tomaszem Schimscheinerem i Juliuszem Chrząstowskim. Będą także spektakle o Ewie Demarczyk i Jacku Poniedziałku.
Teatr Nowy Proxima to także fantastyczne realizacje klasyki dziecięcej, nie zabraknie ich także w tegorocznym repertuarze teatru.
- Będzie kolejna edycja Teatru Nowego Widza, to projekt skierowany do dzieci, który prowadzimy od trzech lat. W poprzednich edycjach zrealizowaliśmy fenomenalne spektakle „Akademia Pana Kleksa”, „Król Maciusiu Pierwszym” i "Było sobie życie”. Nie wiemy jeszcze, co w tym roku pokażemy - zrealizujemy spektakl, który wygra w konkursie na makietę scenograficzną - wyjaśnia Piotr Sieklucki.
Teatr Nowy Proxima to także projekt „60+ Nowy Wiek Kultury”, w ramach którego stowarzyszenie pracuje z małopolskimi seniorami. Efektem projektu jest 20 aktywnie działających klubów seniora, które aktywizują oseniorów.
- Te ZNAKI ZODIAKU będą obrzydliwie BOGATE
- Kto nie może wziąć ślubu kościelnego? Oto przypadki, gdy ksiądz odmówi narzeczonym
- Pod Krakowem powstaje niesamowity kościół w kształcie... korony!
- Celebryci pokochali śluby w górach! Zobaczcie kto i gdzie się żenił
- Budowa nowego odcinka S7 na północ od Krakowa. Koniec prac coraz bliżej
