Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kraków: pochówek prezydenta podzielił społeczeństwo

M.Satała, K. Sakowski, M.Paluch, P.Rąpalski
Wojciech Matusik
- Ta decyzja powinna wszystkich złączyć - powiedział kardynał Stanisław Dziwisz o pochówku Lecha i Marii Kaczyńskich na Wawelu. Ale niestety już nas podzieliła. Wczoraj o godz. 20 około czterystu osób protestowało przed krakowską kurią przeciw tej decyzji.

Krakowianie przynieśli transparenty z napisami: "Czy na pewno godzien królów?" i "Przesada". Skandowali: " Powązki! Powązki!" - sugerując miejsce pochówku prezydenta Kaczyńskiego oraz "Szanuj Kraków kardynale". - Metropolita poróżnił Polaków tą decyzją - nie ma wątpliwości pan Zdzisław. - Protestuję przeciw upolitycznianiu świętego miejsca, jakim jest Wawel - dodaje Natalia Turzyńska, studentka.

Na miejsce przyszła też kilkunastoosobowa grupka zwolenników pochówku Kaczyńskich na Wawelu. Przerzucali się argumentami ze stroną przeciwną. - Dlaczego nie Wawel? - pytali.
Spokoju pilnowało sześć policyjnych wozów. Demonstracja trwała godzinę, ale uczestnicy umówili się na jutro, też na godz. 20, pod kurią. Skrzyknęli się na Facebooku.

Zobacz zdjęcia

Krakowianie wysyłali też sobie sms-y "Nie dla Kaczyńskiego na Wawelu". "Nie zasłużył na to miejsce, niczego wielkiego nie dokonał. Tragiczna śmierć nie może być biletem do panteonu zasłużonych. Jego miejsce jest na Powązkach. Jeżeli też jesteś przeciw, pisz na forach. Zaprotestuj! ".

Swoich wątpliwości nie kryli też niektórzy przedstawiciele świata kultury i nauki. - Uczynilibyśmy krzywdę Lechowi Kaczyńskiemu, kreując go na ojca narodu, wybitną postać historyczną. Nie da się tego zrobić i nie trzeba tego robić na siłę - mówi prof. Jan Hartman z Instytutu Filozofii UJ. - Lech Kaczyński będzie teraz postacią historyczną dlatego, że był prezydentem, który zginął w katastrofie, a nie dlatego, że dokonał wielkich czynów - dodaje.

Leszek Mazan, krakauer: - Nawet szczególny symboliczny kontekst tragicznej śmierci naszego prezydenta nie upoważnia moim zdaniem do pochowania go obok królów, Piłsudskiego, Słowackiego czy Mickiewicza. Lech Kaczyński był niewątpliwie rzadkim już autentycznym polskim patriotą, ale to za mało, by zyskać stałą przepustkę na Wawel.
Wątpliwości mieli też zwykli ludzie.

- Wawel jest miejscem szczególnym, dość już zatłoczonym. Tam nie mogą się znaleźć ludzie przypadkowi. Już zaczynają krążyć opinie, że prezydent Kaczyński był mężem opatrznościowym, autorem wejścia Polski do UE. A przecież pamiętamy jego opóźnienie w podpisaniu traktatu lizbońskiego - mówi Mariola Janarek, właścicielka antykwariatu.
- Nikt oficjalnie o tym nie mówi, ale co będzie, jeśli potwierdzi się to, o czym mówi się cicho? Że to decyzja Kaczyńskiego o lądowaniu, mimo trudnych warunków, spowodowała katastrofę? - pyta pan Janusz.

Są jednak i zwolennicy pomysłu. - Prezydent Kaczyński zginął na służbie, tak jak gen. Władysław Sikorski w 1944 r. Obaj byli mężami stanu, chociaż wielu nie doceniało ich za życia. Obaj otarli się o sprawę masowego mordu w Katyniu. Obaj wreszcie przeszli do wieczności w katastrofie lotniczej. Niech zatem leżą obok siebie - mówi pan Stanisław.

Prezydent Krakowa, wojewoda małopolski, marszałek i radni, zarówno PO, jak i PiS, decyzję poparli.
- Taka tragedia jest wyjątkowa w historii narodu. Powinniśmy się to tego umieć dostosować - komentuje Marek Nawara, marszałek małopolski.

Józef Pilch (PiS), przewodniczący Rady Miasta Krakowa dodaje, że dla mieszkańców Krakowa będzie zaszczytem, jeśli spocznie tu głowa państwa.
- Prezydent Lech Kaczyński był wielkim patriotą i wielkim człowiekiem - argumentuje przewodniczący Pilch.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska