Kilka miesięcy temu, przed remontem dużej sceny i wymianą foteli, Teatr Słowackiego wyprzedawał poprzednie siedzenia. Z tej aukcji do budżetu Teatru trafiło 200 tys. zł. Tym razem pod młotek poszły rekwizyty i kwota, z pewnością, nie będzie mniejsza.
- Będziemy sprzedawać różne dziwne rzeczy z magazynów teatru – zapowiadał sobotnią aukcję dyrektor Głuchowski. - Potrzebujemy cały czas pieniędzy, bo koszty rosną dramatycznie. Staramy się zebrać pieniądze na produkcje i normalne funkcjonowanie teatru. Wpadliśmy na pomysł, by urządzić wyprzedaż elementów scenografii, rekwizytów, mebli, kostiumów – poza tymi zabytkowymi, rzecz jasna. Chcemy zaproponować także nasze usługi, można będzie np. zamówić frak Senatora z „Dziadów”. Taki sam jak nosi Jan Peszek na scenie, obstalowany na miarę kupującego.
Wielką wyprzedaż uświetniły piosenkami ze spektakli Teatru Słowackiego w wykonaniu aktorów. Całość zakończył mapping na elewacji Teatru.
- Oto najwięksi pożeracze prądu w twoim domu!
- Horoskop jesienno-zimowy dla wszystkich znaków zodiaku
- Pokoje do wynajęcia w Krakowie. Cena? Od 600 do nawet 1500 złotych!
- Emerytury w październiku 2022. Takie przelewy będą dostawać emeryci po zmianach
- Najpopularniejsze imiona w tym roku w Krakowie. TOP 10 dla chłopców i dla dziewczynek
- Punkty karne. Nowy taryfikator punktów 2022. Co zmieniło się od 17 września?
Niebezpieczna moda na jedzenie muchomorów
