https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Kraków. Ponumerują przystanki dla tramwajów i autobusów. Po co?

Piotr Rąpalski
ZTP
Zarząd Transportu Publicznego w Krakowie przystępuje do wymiany nazw przystanków na nowe, uwzględniając wprowadzenie numeracji przystanków. Takie rozwiązanie ułatwiające poruszanie się komunikacją miejską funkcjonuje w innych polskich miastach jak Warszawa, Gdańsk czy Rzeszów. Co to będzie oznaczać dla pasażerów? Każdy przystanek oprócz nazwy będzie posiadał numeracje, dlatego zamiast „Teatr Bagatela” każdy z peronów otrzyma numer np. „Teatr Bagatela 01” przy ulicy Dunajewskiego, „Teatr Bagatela 02” przy ulicy Karmelickiej itd. Przypisany przystankowi numer będzie dokładnie określał lokalizacje, z którego peronu odjedzie nasz tramwaj czy autobus" - tak zmianę tłumaczą urzędnicy.

FLESZ - Morsowanie dla każdego?

od 16 lat

Taka informacja będzie szczególnie przydatna w przypadku przystanków węzłowych, których wiele znajduje się w centrum jak „Muzeum Narodowe”, „Starowiślna” czy „Rondo Mogilskie”. Dzięki wprowadzonej numeracji łatwiej będzie korzystało się z wyszukiwarek połączeń.

W pierwszym etapie będą wymieniane nazwy na przystankach tramwajowych i autobusowych w rejonie I i II obwodnicy, a następnie ciągi komunikacyjne w kierunku Bronowic Małych, Nowego Bieżanowa, Czerwonych Maków oraz wzdłuż ul. Mogilskiej w kierunku Nowej Huty. Nowe nazwy pojawią się również na przystankach, na których zajdzie konieczność ich wymiany ze względu na występowanie usterki. Wówczas nowa tabliczka będzie już uwzględniała nową czcionkę oraz numer słupka. Jeżeli sytuacja epidemiologiczna w naszym rejonie nie ulegnie pogorszeniu, do końca 2021 roku umieścimy nowe nazwy z numerami na ok. 800 przystanków.

Wideo

Komentarze 7

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

K
K
To nie kwestia przyjezdnych zasiadających na stołkach i czerpiących z Krakowa, jak wynika z pańskiego komentarza. Problemem tu jest to, że w Krakowie w tze. państwówkach to jest mpk, muzeum historyczne itp. nadal na stołkach zasiadają stare dziady z komuny które nie mogą się nażreć! Nie nadążają za współczesnym światem i wprowadzają "ulepszenia" marnując zasoby ludzkie i planety. Wszystko po znajomości i pod stołem, na czele ze stary prezydentem! Kraków to straszne zadupie, a stare krakusy noszą się jakby byli lepszej kategori od ludzi z poza Krakowa ?
B
Bez Prądu Można Też.....
.......
E
Ehh
Ogólnie wszystkie polskie nazwy powinny zniknąć, bo cudzoziemcom,których szanowni panowie INWESTORZY,KAPITALISCI ściągają na potęge łatwiej porozumiewać się w innym języku a ze populacja tego sprzedanego lichwiarzom przez mafie prawno-bankowe i solidarnych zlodziei kRaju kurczy się, to śmiało mozna powiedzieć, że jest to krok w przyszłość yyy znaczy do poziomu ZERO.
T
Tępy Wsion
25 listopada, 21:18, Nielukasz:

To jest nieliczny dobry pomysł tego urzędu, w końcu ludzie nie znający miasta będą jechać komunikacją publiczną w odpowiednim kierunku.

task jest !

Świetny pomysł, czy raczej kopia...

K
Karol
Do 14 listopada mieszkańcy mogli wypełnić ankietę w sprawie zmian nazw przystanków. Ankieta była anonimowa - wnioski z niej płynące miały ponoć posłużyć ekspertom opracowującym podział miasta na konkretne obszary. Pomogą również w uzyskaniu informacji, jakich nazw używają krakowianie do określenia najbliższej okolicy swojego miejsca zamieszkania. W przyszłym roku, poza rozpoczęciem wymiany informacji drogowej, planowany jest montaż nowych tablic wjazdowych do miasta, a także rozpoczęcie wymiany tablic z nazwami ulic.-

Pokażcie w mediach tych ekspertów, niech nie będą anonimowi. Cóż za skromność. Jakoś wydaje mi się , że powstał jakiś referat w MPK d/s

dziwacznych i zatrudniono tam jakąś dzieciarnię z TWA. Kiedyś aby sobie dorobić jeździli sezonowo na saksy zbierać szparagi, teraz mają stałą pracę albo na zlecenie, fajne, ciepłe biuro i wysokie pensje z podatków płaconych przez frajerów z Krakowa.

Niestety nikt znas nie poznał wyników tej ankiety i jakiś jacyś nowi osiedleńcy z podkarpacia mieszkający poza Krakowem, dojeżdżajacy do pracy samochodem wymyślają nam mieszkańcom jakieś dziwaczne nazwy i jeszcze wciskają ,że to na naszą prośbę, bo tak im wyszło z anonimowych ankiet. Jak jechałem na Rakowicką to wiedziałem gdzie jadę, teraz nazwa Muzeum Fotografii nic mi nie mówi. Skoro może być nazwa przystanku Rondo Kocmyrzowskie im. Ks. Gorzelanego to dlaczego nie może być Rakowicka 'Muzeum Fotografii' , przystanek Tauron Arena-Wieczysta nie może nazywać się Wieczysta -Tauron Arena, albo Karmelicka'Teatr Bagatela. Nazwy przede wszystkim powinny służyć mieszkańcom a nie turystom. Komu przeszkadzała nazwa Rondo Bronowickie, każdy mieszkaniec Krakowa w trymiga orientował sie gdzie to jest, niestety nadeszła era kato-patriotów-męczenników narodowych i wzorem komuchów wciskają nam nowych bohaterów i tak z Koniewa i Fizyków zrobiono Armii Krajowej, rondo Bronowickie zmieniono na Ofiar Katynia, a Olkuską zmieniono na Jasnogórską. Ciekawi mnie dlaczego nazwa Ofiar Oświęcimia jest be, a Ofiar Katynia jest cacy ?

Co do numerowania przystanków, to jestem wręcz zszokowany tym wspaniałym pomysłem, w życiu bym nie wpadł, że mi to pomoże w przemieszczaniu się. Nie dość ,że będą numerowane przystanki, to jeszcze dodatkowo będzie numeracja peronów Teatr Bagatela 01, Teatr Bagatela 02. Zapewne powstanie też specjalna komórka dla kilku partyjnych specjalistów którzy będą zajmowali się numeracją i zmianą nazw przystanków. Dziwne ,że ci specjaliści od nowości siedzący za biurkami, nie wpadli na to, że stawiając wiaty przystankowe na chodnikach zablokowali przejcia pieszych. Za przystankami w wielu miejscach są pasy zieleni na których bez problemu można było umieścić część wiat przystankowych tak, aby było więcej miejsca na chodniku. Ale żeby to dostrzec, trzeba ruszyć cztery litery zza biurek, a to jest męczące, a w dodatku ten smog.

Zgadzam się z panem Zbigniewem Rusek, co do kolorystyki wiat przystankowych.
N
Nielukasz
To jest nieliczny dobry pomysł tego urzędu, w końcu ludzie nie znający miasta będą jechać komunikacją publiczną w odpowiednim kierunku.
Z
Zbigniew Rusek
Nonsens. Tak samo piętrowym nonsensem była zamiana niebieskich wiat przystankowych na popielate (z domieszką beżu). Szara wiata i szafy słupek przystankowy nie kontrastuje z szarym chodnikiem, a nieraz za kierownicami prywatnych aut są niedowidzący 80-latkowie, ktorzy - zwłaszcza o zmierzchu - wjeżdżają w przystanki. Barwy Krakowa to niebiesko-biała, więc wiaty i słupkipowinny być niebieskie. Dobrze to kontrastuje na tle chodników, a jednocześnie nie "bije w oczy" jak jaskrawe kolory czerwony (zwłaszcza cynober) czy pomarańczowy.
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska