https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Kraków. Próba zabójstwa, maczeta i flaszki wódki. Sąd obniża karę oskarżonemu

Artur Drożdżak
Sąd Apelacyjny w Krakowie obniżył z 9 i pół do 7 i pół roku więzienia karę Michała Z. Zdaniem sądu mężczyzn nie dopuścił się próby zabójstwa, ale dokonał ciężkiego uszczerbku na zdrowiu Andrzeja G., którego chciał się pozbyć z mieszkania.

WIDEO: Krótki wywiad

Oskarżony odpowiadał także za grożenie maczetą ochroniarzowi w sklepie Tesco, który próbował zatrzymać dwóch sprawców, gdy skradli flaszki wódki Smirnoff i zestaw butelek Finlandii.

Do kradzieży w markecie na os. Teatralnym doszło jesienią 2018 r. Na złodziejski skok zdecydował się 31-letni Michał Z. i 33-letni Szymon Z. Ochrona została poinformowana o przestępstwie dzięki kamerom monitoringu. W pościg za złodziejami ruszył Jacek S., ale nie zdołał wyrwać wódki sprawcom, bo jeden pogroził mu maczetą, a drugi sięgnął pod ubranie co mogło sugerować, że i on ma przy sobie jakiś niebezpieczny przedmiot. Ochroniarz wrócił do marketu i wezwał policję. Funkcjonariusz niedługo potem zauważyli rabusiów i i odebrali im skradziony alkohol o wartości 173 zł. Sprawcy przyznali się do kradzieży, ale nie do grożenia pracownikowi ochrony.

Michał Z. usłyszał też inny zarzut usiłowania zabójstwa Andrzeja G. w mieszkaniu na os. Niepodległości. Oskarżony miał pewne pretensje do pokrzywdzonego i zadał mu pięć ciosów nożem. Andrzej G. przeżył atak i z ranami ciętymi i kłutymi trafił do szpitala, gdzie opatrzono mu obrażenia. Moment napaści został nagrany, bo zaatakowany mężczyzna dzwonił do dyspozytora pogotowia z prośbą o interwencję w sprawie znajomej, która akurat była w tym samym mieszkaniu.

Michał Z nie przyznawał się do tego zarzutu, mówił, że poszedł do Andrzeja G. by „mu wygarnąć”. Miał do niego pretensje, że z mieszkania zrobił melinę. Pokrzywdzonemu nie zadał żadnego ciosu nożem, a tylko kopnął go w twarz.

Sąd przyjął, że oskarżony działał z zamiarem bezpośrednim zabójstwa i zadał pięć ciosów nożem pokrzywdzonemu. Chciał zamieszkać w tym mieszkaniu i odgrażał się, że zrobi mu krzywdę, jeśli Andrzej G. nie zniknie z tego pomieszczenia. Sąd Apelacyjny zmienił jednak kwalifikację tego czynu i zmniejszył o 2 lata wyrok Michałowi Z.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Ostatnia droga Franciszka. Papież spoczął w ukochanej bazylice

Komentarze 4

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
2 marca, 11:12, MR:

Koleś jest degeneratem "lepszego" sortu wg prezesa Polski i tylko czekać aż zabije kogoś albo rani wiele więcej ku chwale dojnej zmiany. Przedmówca ma rację, co do Krakowa, ale przy obecnej polityce państwa i KK cała Polska zaprasza z maczetami...

Boję się o ten naród.

Walnij flache

P
Papuga

Sędzia lepszy niż adwokat...

M
MR

Koleś jest degeneratem "lepszego" sortu wg prezesa Polski i tylko czekać aż zabije kogoś albo rani wiele więcej ku chwale dojnej zmiany. Przedmówca ma rację, co do Krakowa, ale przy obecnej polityce państwa i KK cała Polska zaprasza z maczetami...

Boję się o ten naród.

G
Gość

Krakowskie sądy, znane ze śmiesznych wyroków gdy w grę wchodzi maczeta.

Jak chcesz komuś uciąć rękę maczetą zapraszamy do Krakowa, tutaj można dostać wyrok nawet w zawieszeniu, taka propcja

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska