https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Kraków: prokurator zajął się budową spopielarni zwłok

Marta Paluch
fot. Wojciech Matusik
Krakowska prokuratura bada sprawę budowy spopielarni zwłok i cmentarza przy ul. Podgórki Tynieckie. Śledczych zastanawia m.in. dlaczego gmina już zainwestowała w budowę drogi prowadzącej do przyszłej spopielarni, skoro inwestycja nie ma jeszcze pozwolenia na budowę. Jest ono uzależnione od zgody Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska.

- Czekamy na raport dotyczący oddziaływania tych obiektów na znajdujący się po sąsiedzku teren Natura 2000. Ma go sporządzić gmina. Po zapoznaniu się z nim podejmiemy decyzję, czy wydać zgodę - mówi Mariusz Skwara, główny specjalista RDOŚ. Dodaje, że to już trzeci wniosek gminy. Pierwszy (na 40 ha) wycofała sama, drugi (początek 2013 r., na 20 ha) został załatwiony odmownie. Teraz, jak tłumaczy Skwara, teren inwestycji to 12 ha gminnej ziemi.

Urzędnicy wierzą
Co będzie z pieniędzmi wydanymi na drogę (jej koszt to 2,2 mln zł, budowa już trwa), jeśli pozwolenia na spopielarnię nie będzie? Czy droga zostanie nieukończona? A jeśli tak, to dokąd będzie prowadzić? - Zakładamy, że pozwolenie na budowę zostanie wydane - mówi Jan Machowski, kierownik biura prasowego krakowskiego magistratu.

Według śledczych, wydawanie pieniędzy publicznych "w ciemno" może być marnotrawstwem. - Prokuratura Kraków Śródmieście-Wschód prowadzi postępowanie pod kątem niedopełnienia obowiązków przez urzędników, którzy podejmują decyzje przy tej inwestycji - mówi Janusz Hnatko z Prokuratury Okręgowej.

Jakie ceny pogrzebów?
Kolejna wątpliwość, którą się zajmują prokuratorzy, to kwestia wydawania publicznych pieniędzy w niezbyt korzystny dla gminy sposób. Konsorcjum dostaje od gminy grunt (który gmina wcześniej kupowała od prywatnych właścicieli), nową drogę, przyłącza gazu, prądu i wody. Potem buduje spopielarnię i cmentarz na własny koszt, ale w zamian przez 30 lat pobiera opłaty za kremacje i pochówki.

I tu pojawia się problem. W umowie między miastem a konsorcjum zapisan wprost, że pochówki socjalne (osób, za które nie ma kto zapłacić), będą się odbywać po stawkach gminnych - takich jak na innych cmentarzach.

Jan Machowski zapewnia, że ta zasada będzie dotyczyć wszystkich pogrzebów. Jednak, według śledczych, w umowie nie ma jasnej informacji o gminnej stawce za pochówki inne niż socjalne.

Prokuratorzy obawiają się, że umowa stwarza możliwość ustalania cen za pogrzeby według własnego uznania. Podejrzewają, że gmina niedostatecznie zadbała o interesy mieszkańców.

Cmentarz a przyroda
Jest jeszcze kwestia przyrodnicza, którą zajmują się podgórscy śledczy po zawiadomieniu Stowarzyszenia "Nasza Mała Ojczyzna Kraków-Sidzina Podgórki Tynieckie".

- Badamy, czy nie została naruszona unikatowa tkanka Natury 2000 - mówi Jacek Para, szef podgórskiej prokuratury. Członkowie stowarzyszenia podkreślają, że na chronionym terenie Natura 2000 już zniszczono, przy okazji wycinki drzew pod drogę do cmentarza, chronione storczyki i siedliska motyli modraszków.

- Wydaliśmy na to zgodę, ale stowarzyszenie odwołało się do warszawskiej centrali. Nie ma jeszcze decyzji w tej sprawie - mówi Mariusz Skwara z RDOŚ.

Jednak nie chodzi tylko o przyrodę. - Według ekspertyzy prof. Jana Lacha, geomorfologa z Uniwersytetu Pedagogicznego, groby są jednym z największych zagrożeń dla środowiska i powinny być lokalizowane na obrzeżach. Ich odległość od zbiorników pitnej wody powinna wynosić minimum 150 m. Tymczasem u nas od cmentarza do studni, z której ludzie czerpią wodę, będzie 75 m - argumentuje Barbara Łopacińska ze stowarzyszenia. - Ponadto teren cmentarza nie powinien być zalewany, a w Podgórkach tak się dzieje bez przerwy, bo poziom wód gruntowych jest wysoki - wylicza.

Miasto pewne swego
Oba śledztwa toczą się zaledwie od kilku tygodni, nikt nie usłyszał zarzutów. Jednak mieszkańcy Podgórek mają nadzieję, że sprawa inwestycji. Stanowisko miasta jest niewzruszone.

- Gmina nie rozważa zmiany miejsca usytuowania cmentarza i spopielarni. Natura 2000 w rejonie budowy cmentarza nie uległa zniszczeniu, a wycinka drzew została dokonana w zgodzie z obowiązującymi przepisami - kwituje Jan Machowski.

Artykuły, za które warto zapłacić! Sprawdź i przeczytaj
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+

Komentarze 8

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

k
krakus .
Znowu zbliżaja sie wybory i jest powtorka z poprzednich lat, jest pytanie gdzie byli mieszkancy jak byluchwalany plan zagospodarowania, wiec teraz morda w kubeł
b
bazyl50
Jak już od dawna wiemy w sprawie spopielarni zwłok Kraków prym wiedzie, ciuli nie brakuje, majcherek komuch nie daje sobie rady w tej kwestii bo to nie jego działka za którą chapnął by kasę, radę mamy ciulowatą i poddaną palantowi więc kto podejmie decyzję, a wody które spłukują cmentarze pijemy wszyscy, do tego dochodzą mohery, cioty stare i buce którymi cioty kierują, myślą że są z higieną za pan brat a tymczasem pijemy wodę trupią i za życia gnijemy, czy nie lepiej się skremować. skremowałem ojca, mamę i brata, zapowiedziałem dzieciom swoim że skoro z prochu powstałem to i proch ze mnie zrobić proszę, będą ludzie przynajmniej zdrowi. Janek
k
krk1
Potrzebie budowy takiego obiektu nikt nie zaprzeczy. Tylko czy w naszym pięknym kraju choć JEDNA rzecz może odbyć się normalnie? Z poszanowaniem celu, w jakim spopielarnia ma powstać? Ręce opadają......
W
Władysław
Kraków wysforował się na pierwsze miejsce w kraju pod względem przestępczości - rozboje, zabójstwa.
Organy ścigania nie dają sobie z tym radę - w tym i prokuratura. Nagle dowiaduję się od Waszego pisma, że Prokuratura wszczyna dochodzenie w sprawie budowy spopielarni. Jestem ciekaw z czyjego
zawiadomienia - ewentualnie czy z urzędu? Gdy prokuratorzy zabierają się za inwestycje to albo mają mało pracy (!!!) albo posiadają konkretne dowody przestępstwa - te zamieszczone w gazecie są mało wiarygodne. Ale jest zasadniczy powód - zbliżają się wybory na prezydenta Miasta. Pamiętam dobrze poprzednie wybory - gdy nagle prokuratorzy aktywowali się z zarzutami wobec Prezydenta Majchrowskiego. Prym w stawianiu zarzutów wiedli aktywiści PO. Partia ta nie przebiera w środkach , by ich kandydat zajął to stanowisko. A Wasza Redakcja pilnie to prezentuje . Przeżywamy kolejne deju we.
W
Władysław
Kraków wysforował się na pierwsze miejsce w kraju pod względem przestępczości - rozboje, zabójstwa.
Organy ścigania nie dają sobie z tym radę - w tym i prokuratura. Nagle dowiaduję się od Waszego pisma, że Prokuratura wszczyna dochodzenie w sprawie budowy spopielarni. Jestem ciekaw z czyjego
zawiadomienia - ewentualnie czy z urzędu? Gdy prokuratorzy zabierają się za inwestycje to albo mają mało pracy (!!!) albo posiadają konkretne dowody przestępstwa - te zamieszczone w gazecie są mało wiarygodne. Ale jest zasadniczy powód - zbliżają się wybory na prezydenta Miasta. Pamiętam dobrze poprzednie wybory - gdy nagle prokuratorzy aktywowali się z zarzutami wobec Prezydenta Majchrowskiego. Prym w stawianiu zarzutów wiedli aktywiści PO. Partia ta nie przebiera w środkach , by ich kandydat zajął to stanowisko. A Wasza Redakcja pilnie to prezentuje . Przeżywamy kolejne deju we.
k
kibic
Jak mają dobrze rządzić, jak w głowie ciągle siedzi prywata.
w
wiek
im więcej obejmujesz tym .......mniej chwytasz...
M
Max
Jak można powiedzieć, że Natura 2000 nie uległa zniszczeniu skoro uległa zniszczeniu (zniszczono cenne gatunki storczyków i siedliska roślin chronionych oraz unikatowych w skali europejskiej motyli). Mamy nadzieję, że to kłamstwo już niedługo pociągnie i skończy tak jak na Węgrzech - obaleniem aroganckiej władzy niszczącej miasto, przyrodę, finanse miasta i budżety mieszkańców!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska