FLESZ - 38 lat i koniec?

Fort nr 44 "Tonie" przy ulicy Jurajskiej to w większości własność Skarbu Państwa, ale częściowo należy również do gminy Kraków. Od 2009 r. dzierżawcą fortu była krakowska Fundacja Aktywnej Ochrony Zabytków Techniki i Dziedzictwa Kulturowego "Janus" - w planach miała utworzenie w zabytku Muzeum Rozproszonego Twierdzy Kraków.
Kraków. Blisko 250 tys. zł na rozruch Muzeum Ruchu Harcerski...
W 2019 r. umowa została Fundacji wypowiedziana - gmina twierdzi, że powodem było zadłużenie. Wskazuje ponadto, że "cel dzierżawy nie był realizowany w sposób prawidłowy". Urzędnicy określają dziś fundację jako bezumownego użytkownika obiektu. Z tytułu korzystania z fortu bez umowy "Janus" ma wobec gminy dług: ponad 230 tys. złotych. Skarb Państwa i gmina chcą odzyskać fort "Tonie". - Sprawa o jego wydanie jest na etapie postępowania egzekucyjnego. Nie ma jeszcze wyznaczonego terminu przekazania nieruchomości - twierdzą w biurze prasowym magistratu.
"Tonie" to jeden z najlepiej zachowanych i najbardziej wartościowych fortów Twierdzy Kraków. Posiada m.in. unikatowe, wysuwane wieże pancerne, których łącznie wyprodukowano dziesięć - cztery z nich znalazły się właśnie na terenie fortu "Tonie". Znawcy Twierdzy podkreślają, że obiekt jest bardzo ciekawy i cenny - ponadto do zabytku przylega ogromny, zielony teren ze starodrzewiem, co jeszcze bardziej podnosi jego wartość oraz atrakcyjność. Z przekazywanych nam przez krakowian informacji wynika, że fort został ogrodzony - na co dzień nie jest dostępny dla mieszkańców, jedynie sporadycznie odbywają się tam dni otwarte. Z ogólnodostępnych wiadomości wynika, że w obiekcie funkcjonuje Muzeum Twierdzy Kraków, a także Rozproszone Ekomuzeum Cywilizacji i Wojen XIX i XX wieku.
Z informacji jakie docierają do miejskich radnych wynika że wkrótce komornik może podjąć próbę "wyprowadzenia dotychczasowego dzierżawcy" z fortu. Grzegorz Stawowy, przewodniczący komisji planowania przestrzennego Rady Miasta Krakowa, widzi w tym szansę, aby zarośnięty drzewami teren wokół obiektu udostępnić dla krakowian. - W moim odczuciu regularnie rosnąca liczba mieszkańców w szybkim czasie będzie potrzebowała dużego terenu rekreacyjnego. Te blisko 20 hektarów terenu z już istniejącym zadrzewieniem idealnie by się do tego nadawało - przekonuje radny Stawowy. Złożył w tej sprawie interpelację do prezydenta Jacka Majchrowskiego.
Zdaniem Stawowego to perfekcyjne miejsce na duży park, do którego mieszkańcy osiedla Tonie, Azorów czy też Prądnika Białego Zachód będą mogli dojechać rowerem w kilka minut. - Potężny, zielony teren, do tej pory niedostępny dla krakowian, znajduje się ponadto przy trasie rowerowej z Krakowa do Ojcowa. Park stanie się zatem idealnym miejscem, gdzie podróżujący na dwóch kółkach będą mogli chwilę odpocząć. Mieszkańcy mogą mieć ten park praktycznie za darmo: terenu nie trzeba wykupywać czy wywłaszczać. Wystarczy zadbać o zieleń, wytyczyć alejki i postawić kilka ławek. Plan miejscowy dopuszcza oświetlenia oraz realizację małej architektury, czyli np. siłowni czy placów zabaw - mówi nam Stawowy.
Aby mógł powstać park dla mieszkańców, Grzegorz Stawowy proponuje podzielenie działki fortecznej i wydzielenie z niej części właśnie pod ogólnodostępny teren zielony. Takiemu pomysłowi sprzeciwiają się miłośnicy Twierdzy Kraków, zrzeszeni w Małopolskim Stowarzyszeniu Miłośników Historii "Rawelin", które zajęło oficjalne stanowisko w tej sprawie. - To kolejna mało przemyślana i potencjalnie bardzo szkodliwa propozycja dotycząca fortów - przekonują przedstawiciele Stowarzyszenia. Zauważają, że fort wbrew obiegowej opinii to nie tylko kubatury - cegła i beton oraz formy ziemne w obrębie fosy, ale większe założenie, usadowione w konkretnym, przemyślanym miejscu - wraz z drzewami i krzewami.
Kraków. Fort "Łapianka" finansową studnią bez dna? Koszty re...
"Tak więc z działki fortecznej nie da się "wydzielić fortu", co sugeruje pan radny. Nie ma żadnej "pozostałej części" - cała działka forteczna stanowi kompleksowe, spójne założenie i tak jest też traktowana w rejestrze zabytków - cała podlega ochronie" - czytamy w stanowisku Rawelinu. Miłośnicy Twierdzy Kraków wskazują na przykłady, gdzie dokonano okrojenia działek fortecznych - z bardzo negatywnym ich zdaniem skutkiem. Przywołują fort 45 Marszowiec w gminie Zielonki, gdzie działka została okrojona do granic fosy, a teren przedpola fortu poszatkowany na małe działki, możliwe, że niektóre w przyszłości zostaną zabudowane. I właśnie takiego scenariusza - czyli prób zabudowania terenu fortecznego przy ulicy Jurajskiej obawiają się miłośnicy Twierdzy Kraków. - Jeśli działka zostanie obcięta i będzie się mówić o parku "obok fortu", to czy nie pojawi się za chwilę pomysł, aby na części powstał budynek z przeznaczeniem na gastronomię czy usługi? - zastanawiają się w Rawelinie.
Radny Stawowy nie rozumie obaw, że teren wokół fortu zostanie zabudowany. - Obowiązuje tam plan miejscowy dla wybranych obszarów przyrodniczych, który chroni zieleń przed zabudową. Nie widzę natomiast przeszkód, aby w nowym parku pojawiła się kawiarnia i toalety. Mamy XXI wiek, takie rzeczy w parkach to nie jest fanaberia, tylko udogodnienie dla ich użytkowników - mówi Stawowy. Plan miejscowy przewiduje na terenie fortecznym zieleń. Dopuszcza też zlokalizowanie w forcie usług m.in. z zakresu kultury czy edukacji.
Przyszłość fortu "Tonie" na pewno będzie w najbliższym czasie szeroko dyskutowana w Krakowie. Wiele o obecnej sytuacji i sporze z gminą mogliby powiedzieć przedstawiciele Fundacji "Janus". Skontaktowaliśmy się z jej prezesem, ale stwierdził, że na ten moment sprawy nie chce komentować. O efekty działań Fundacji na terenie fortu "Tonie" pytamy dr Krzysztofa Wielgusa, znawcę fortyfikacji i pracownika naukowego Politechniki Krakowskiej.
Kraków. Miasto pyta mieszkańców, co urządzić w forcie "Św. Benedykt"
Zauważa, że prace konserwatorskie na terenie zabytku zostały wykonane na najwyższym poziomie. - Istnieje jednak coś takiego jak trwałość prac konserwatorskich. Jeżeli się je przerwie, to co zrobiliśmy do tej pory, bardzo szybko się zestarzeje - twierdzi. Jego zdaniem właśnie kontynuacji prac zabrakło w przypadku fortu przy ulicy Jurajskiej. Ostatnie znaczące remonty były prowadzone w 2016 roku.
- Popularne leki wycofane z aptek w Polsce. Jest nowa lista od GIF WRZESIEŃ 2022
- Najlepszy Dom Świata stoi pod Krakowem! Zobacz, jak wygląda!
- Linia tramwajowa do Górki Narodowej jak w San Francisco. Ale bez pętli?
- Kiedyś Wawel zasłaniał tajemniczy budynek. Teraz jego istnienie byłoby oburzające
- Samochody pojechały już S7. Odcinek od węzła Widoma do węzła Szczepanowice otwarty!
- Kto nie może wziąć ślubu kościelnego? Oto przypadki, gdy ksiądz odmówi narzeczonym