https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Kraków. Radni za pozbawieniem części Placu Jana Matejki kategorii drogi publicznej. Można będzie wprowadzić regulamin

Ewa Wacławowicz
Radni za pozbawieniem części Placu Jana Matejki kategorii drogi publicznej.
Radni za pozbawieniem części Placu Jana Matejki kategorii drogi publicznej. Małgorzata Mrowiec
W środę, 28 września, Rada Miasta Krakowa pochyliła się nad projektem uchwały ws. pozbawienia kategorii drogi publicznej części Placu Matejki i wyłączenia go z użytkowania. Projekt został przegłosowany 35. głosami "za", a co za tym idzie - Plac Jana Matejki stanie się placem miejskim. Teraz będzie można wprowadzić regulamin tego miejsca, który pozwoli skuteczniej walczyć z deskorolkarzami skaczącymi po pomniku Grunwaldzkim i jego okolicy.

O problemie z deskorolkarzami niszczącymi pomniki na Placu Jana Matejki, zakłócającymi ciszę i spokój okolicznych mieszkańców pisaliśmy już nieraz. Za każdym razem jednak przyszło nam informować o kolejnych porażkach radnych dzielnicy I, którzy od 2013 roku proponowali kolejne rozwiązania problemu, jednak przegrywają w starciu z bezradnością miasta.

Bezradna była też Straż Miejska, która co chwilę dostawała kolejne telefony od zdenerwowanych mieszkańców, a po przyjechaniu na miejsce nie mogła nawet zakłócającym spokój delikwentom wlepić mandatu, bo nie miała do tego narzędzi. Najczęściej kończyło się więc na rozmowie, która koniec końców nic nie dawała.

By umożliwić Straży Miejskiej oraz innym służbom egzekwowanie zasad korzystania z placu, Zarząd Dróg Miasta Krakowa podjął działania zmierzające do przygotowania projektu uchwały Rady Miasta Krakowa w sprawie pozbawienia części Placu Jana Matejki kategorii drogi publicznej. "Z chwilą pozbawienia kategorii drogi publicznej części placu, stałby się on placem miejskim, do którego nie miałyby zastosowania przepisy dotyczące dróg publicznych, co pozwoliłoby wprowadzić regulamin określający zasady korzystania z placu" - pisał wiceprezydent Jerzy Muzyk.

Kolejnym rozwiązaniem jakie zapowiadał wiceprezydent było zamontowanie w obszarze placu barier architektonicznych uniemożliwiających jego dewastację. Tak też się stało. Od kilku miesięcy wokół pomnika Grunwaldzkiego rozpięto łańcuchy, które mają go chronić przed dalszą dewastacją przez deskorolkarzy itp.

28 września br. Rada Miasta Krakowa pochyliła się nad projektem uchwały w sprawie pozbawienia kategorii drogi publicznej części Placu Matejki i wyłączenia go z użytkowania.

Jak możemy przeczytać w uzasadnieniu projektu:

"Urządzona droga Plac Matejki stanowi drogę publiczną od skrzyżowania ulic Warszawskiej i Św. Filipa do ul. Basztowej oraz od ul. Basztowej do skrzyżowania ul. Warszawskiej i ul. Św. Filipa. Zgodnie więc zarówno z obowiązującym stanem faktycznym, jak i wynikającym z planowania przestrzennego, będąca przedmiotem uchwały część drogi publicznej nie jest już niezbędna dla prowadzenia ruchu drogowego, zmieniła bowiem swoją funkcję i przeznaczenie na służące odpoczynkowi Mieszkańców oraz organizowaniu ważnych uroczystości państwowych (...) Z chwilą pozbawienia kategorii drogi publicznej części placu, stałby się on placem miejskim, do którego nie miałyby zastosowania przepisy dotyczące dróg publicznych, co pozwalałoby wprowadzić regulamin określający zasady korzystania z placu".

Temat pozbawienia kategorii drogi publicznej części Placu Matejki i wyłączenia go z użytkowania został poddany pod głosowanie na środowej sesji rady miasta Krakowa i został przegłosowany. Za oddano 35 głosów, a 3 przeciw. Jedna osoba wstrzymała się od głosowania.

Rusza gazociąg Baltic Pipe

od 16 lat
Wideo

Komentarze 2

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

E
Ehh
29 września, 8:54, Ehh:

Aaa, w ta stronę kombinujemy. Można bylo w drugą stronę i jesli nie było podstawy , to nie bylo powodów do zgłoszeń ,czyli,,kto bezpodstawnie wzywa bla,bla bla..."przecież w tym kRaju jest tyle,,praw"i przepisów, że jak sie CHCE, to ...każdego mozna.Tu tylko grube wały przechodzą, bo na pewnym szczeblu element kontrolny zanika razem ze szczeblami.No jest niby Suweren na którym cała drabina szczebli stoi ale Suweren ,to typ ,który sie cieszy jak od złodzieja, który zabral mu 1000 dostanie 500 Paybacku.Niepojęte to zjawisko.

Pytanie ile podstawa (Suweren)jest wstanie szczebli utrzymać, bo słychać już jakiś trzaski i elYty chyba znow wrócą do poziomu...suwerena

E
Ehh
Aaa, w ta stronę kombinujemy. Można bylo w drugą stronę i jesli nie było podstawy , to nie bylo powodów do zgłoszeń ,czyli,,kto bezpodstawnie wzywa bla,bla bla..."przecież w tym kRaju jest tyle,,praw"i przepisów, że jak sie CHCE, to ...każdego mozna.Tu tylko grube wały przechodzą, bo na pewnym szczeblu element kontrolny zanika razem ze szczeblami.No jest niby Suweren na którym cała drabina szczebli stoi ale Suweren ,to typ ,który sie cieszy jak od złodzieja, który zabral mu 1000 dostanie 500 Paybacku.Niepojęte to zjawisko.
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska