Kontrapas cieszy rowerzystów, bo jest alternatywą dla jechania ruchliwymi sąsiednimi ulicami, Piłsudskiego i Zwierzyniecką. - Co więcej, łączy się z drogą wśród pasa zieleni na Retoryka, którą dojedziemy na bulwary Wisły pod Wawel - podkreśla Magda Maliszczak, rowerzystka. - Szkoda, że tak długo musieliśmy czekać na namalowanie białej linii na asfalcie i poukładanie parkowania samochodów na ulicy - dodaje.
Mieszkańcy Smoleńsk inaczej widzą pojawienie się ścieżki. - Poza mieszkaniami mamy tu przychodnię, szkołę podstawową, Akademię Sztuk Pięknych i sklepy. Do tej pory było ciężko zaparkować, a teraz to już nie wiem jak to będzie - mówi Radek Nieć, kierowca. - Ścieżkę można było poprowadzić szeroką częścią ulicy Piłsudskiego do Retoryka - kwituje.
To nie koniec konfliktu między kierowcami a rowerzystami o miejsce. Urzędnicy szykują się do podobnego manewru na ul. Łobzowskiej. Tymczasem rowerzyści podają kolejną lokalizację kontrapasu - ul. Rajską.