Znów smog spowił Kraków i jego okolice oraz Małopolskę Zachodnią. W stolicy województwa według portalu Airly dochodzi miejscami do przekroczenia dopuszczalnych norm stężeń pyłów o 200-300 procent, a w Zatorze czy Kalwarii Zebrzydowskiej nawet o prawie 500. Źle jest także w okolicach Skawiny. Tak wynika z pomiarów portalu Airly.
Smog i smog. Już rzygam tym smogiem. Dajcie ludziom na piece i płaćcie rachunki za nich za gaz i spokój.
W
Wqa
Czemu ciągle powtarzacie bzdury o okolicznych gminach??? Zbudowali je 3 lata temu?? Nie palili niczym przez ostatnie 20 lat??
G
Gość
15 stycznia, 22:39, Gość:
Niech Najwyższy przywróci rozum ecooszołomom...amen
...zanim wytrują wszystkich, w tym siebie, spalanymi śmieciami...
K
Kalina
Oj zle złe się dzieje... polecam rządowy program czyste powietrze, dzięki któremu z pomocą dofinansowania można nabyć porządny kocioł https://czystepowietrze.eu/Co-Zyskujesz/?gclid=EAIaIQobChMIvtnV1JGr5gIVBMAYCh0PpQhrEAAYASAAEgLpu_D_BwE
G
Gość
Niech Najwyższy przywróci rozum ecooszołomom...amen
G
Gość
15 stycznia, 11:16, yuj:
widać że sprzedawcy airly działają aktywanie w internetach :)
witamy w prl:
kto odważy się podnieść rękę na czujnik ręka ta zostanie odrąbana
15 stycznia, 11:22, Gość:
Nie sprzedawcy, ale osoby zainteresowane czym oddychamy. Po prostu niektórym zależy na naszym zdrowiu.
Poza tym czujników airly nie można od tak sobie kupić, są przeznaczone dla jednostek samorządowych.
15 stycznia, 11:28, gyt:
bo nikt prywatnie nie zapłaci takiej kasy za badziwie ale z naszych podatków już łatwo się wydaje
proszę o link do certyfikatu głównego urzędu miar
15 stycznia, 11:34, Gość:
A Ty reprezentujesz konkurencję dla Airly, czy co?
Te czujniki są tanie, więc nie jest to duży wydatek dla państwa. Gdyby nie takie czujniki, to dalej byłyby realizowane pomiary tylko w kilku miejscach w Krakowie.
Mam dwa oczyszczacze powietrza w mieszkaniu, o różnych czujnikach i wskazują po otwarciu okna podobne zanieczyszczenie jak airly.
15 stycznia, 12:17, wer:
mnie nie obchodzi co masz w domu.
jeśli podajemy oficjalnie jakieś dane to urządzenie ma mieć certyfikat. Tak samo jak odkurzacze, czajniki czy spłuczki w kiblu
nie jestem konkurencją - tępię ciemnotę
15 stycznia, 13:02, Gość:
To poproś od airly o certyfikat a nie stwierdzaj że to badziewie
15 stycznia, 13:08, Gość:
A taki istnieje?
15 stycznia, 13:24, Gość:
Nie spytasz to się nie dowiesz
15 stycznia, 13:49, KOP:
ja pytałem, wysłalem pismo - odpowiedź w stylu bełkot marketingowy:
"nasz urządzenia są zgodne ze wszystkimi standardami UE" - oczywiście bez wymienienia tych standardów bo nie mają certyfikatu "CE"
15 stycznia, 13:53, Gość:
Może nie mają certyfikatu ale to nie znaczy, że mają błędne pomiary
15 stycznia, 16:05, KOP:
Alkomaty za 10 zł też nie mają certyfikatów co nie znaczy że podają złe pomiary - zaufałbyś takiemu??
15 stycznia, 16:13, Gość:
Jest to złe porównanie, uwierz mi, ze wszystko się zgadza, obserwuje zanieczyszczenie w Krakowie od kilku lat i nie ma tu żadnego przekłamania.
15 stycznia, 16:47, KOP:
Uwierz mi że się nie zgadza.
- 3 lata temu czujniki Wojewódzkiego Urzędu ds. Środowiska pokazywały 400% normy
- zlikwidowano 25 tys pieców - zostalo 2500 w Krakowie
- Czujniki dalej pokazują 400% normy
- Zaczyna się gadanie o gminach pod Krakowem ale 3 lata temu te gminy leżały w tym samym miejscu i paliły tym samym co dzisiaj, a nawet gorzej - więc albo 3 lata temu czujniki powinny pokazywać 1000% albo dzisiaj czujniki pokazują śmietnik
15 stycznia, 17:29, Gość:
Nie mozesz porownywac wyniku z dni z poprzednich lat do obecnych bo warunki pogodowe nigdy nie sa takie same. Przy mniejszej emisji zanieczyszczeń mozesz miec taki sam smog lub nawet wiekszy jesli warunki pogodowe sa niesprzyjajace.
15 stycznia, 17:50, KOP:
Mogę bo mam dostęp do danych pogodowych - moja branża. To średnia za cały okres grzewczy z ostatnich 4 lat. NIC się nie zmieniło mimo wymiany kilkudziesięciu tysięcy piecy
Usiłujesz na siłę wcisnąć kit nie biorąc pod uwagę żadnych argumentów
Pogoda nie jest taka sama w kazdym roku, wiec mimo swoich posiadanych danych nie mozesz tego stwierdzic:)
G
Gość
15 stycznia, 11:16, yuj:
widać że sprzedawcy airly działają aktywanie w internetach :)
witamy w prl:
kto odważy się podnieść rękę na czujnik ręka ta zostanie odrąbana
15 stycznia, 11:22, Gość:
Nie sprzedawcy, ale osoby zainteresowane czym oddychamy. Po prostu niektórym zależy na naszym zdrowiu.
Poza tym czujników airly nie można od tak sobie kupić, są przeznaczone dla jednostek samorządowych.
15 stycznia, 11:28, gyt:
bo nikt prywatnie nie zapłaci takiej kasy za badziwie ale z naszych podatków już łatwo się wydaje
proszę o link do certyfikatu głównego urzędu miar
15 stycznia, 11:34, Gość:
A Ty reprezentujesz konkurencję dla Airly, czy co?
Te czujniki są tanie, więc nie jest to duży wydatek dla państwa. Gdyby nie takie czujniki, to dalej byłyby realizowane pomiary tylko w kilku miejscach w Krakowie.
Mam dwa oczyszczacze powietrza w mieszkaniu, o różnych czujnikach i wskazują po otwarciu okna podobne zanieczyszczenie jak airly.
15 stycznia, 12:17, wer:
mnie nie obchodzi co masz w domu.
jeśli podajemy oficjalnie jakieś dane to urządzenie ma mieć certyfikat. Tak samo jak odkurzacze, czajniki czy spłuczki w kiblu
nie jestem konkurencją - tępię ciemnotę
15 stycznia, 13:02, Gość:
To poproś od airly o certyfikat a nie stwierdzaj że to badziewie
15 stycznia, 13:08, Gość:
A taki istnieje?
15 stycznia, 13:24, Gość:
Nie spytasz to się nie dowiesz
15 stycznia, 13:49, KOP:
ja pytałem, wysłalem pismo - odpowiedź w stylu bełkot marketingowy:
"nasz urządzenia są zgodne ze wszystkimi standardami UE" - oczywiście bez wymienienia tych standardów bo nie mają certyfikatu "CE"
15 stycznia, 13:53, Gość:
Może nie mają certyfikatu ale to nie znaczy, że mają błędne pomiary
15 stycznia, 16:05, KOP:
Alkomaty za 10 zł też nie mają certyfikatów co nie znaczy że podają złe pomiary - zaufałbyś takiemu??
15 stycznia, 16:13, Gość:
Jest to złe porównanie, uwierz mi, ze wszystko się zgadza, obserwuje zanieczyszczenie w Krakowie od kilku lat i nie ma tu żadnego przekłamania.
15 stycznia, 16:47, KOP:
Uwierz mi że się nie zgadza.
- 3 lata temu czujniki Wojewódzkiego Urzędu ds. Środowiska pokazywały 400% normy
- zlikwidowano 25 tys pieców - zostalo 2500 w Krakowie
- Czujniki dalej pokazują 400% normy
- Zaczyna się gadanie o gminach pod Krakowem ale 3 lata temu te gminy leżały w tym samym miejscu i paliły tym samym co dzisiaj, a nawet gorzej - więc albo 3 lata temu czujniki powinny pokazywać 1000% albo dzisiaj czujniki pokazują śmietnik
15 stycznia, 17:29, Gość:
Nie mozesz porownywac wyniku z dni z poprzednich lat do obecnych bo warunki pogodowe nigdy nie sa takie same. Przy mniejszej emisji zanieczyszczeń mozesz miec taki sam smog lub nawet wiekszy jesli warunki pogodowe sa niesprzyjajace.
15 stycznia, 17:50, KOP:
Mogę bo mam dostęp do danych pogodowych - moja branża. To średnia za cały okres grzewczy z ostatnich 4 lat. NIC się nie zmieniło mimo wymiany kilkudziesięciu tysięcy piecy
Usiłujesz na siłę wcisnąć kit nie biorąc pod uwagę żadnych argumentów
Zaden kit. To dalej nie swiadczy, ze czujniki sa zle. Zanieczyszczenia naplywaja do niecki z okolic Krakowa i dlatego nie ma znacznej poprawy.
P
Palacz "od góry"
Czekam na filmy instruktażowe w TV regionalnej i ogólnopolskiej też - jak palić w piecach aby o połowę mniej pyliły i zużywały o 30% mniej opału tzn o paleniu "od góry". czysteogrzewanie.pl
K
KOP
15 stycznia, 11:16, yuj:
widać że sprzedawcy airly działają aktywanie w internetach :)
witamy w prl:
kto odważy się podnieść rękę na czujnik ręka ta zostanie odrąbana
15 stycznia, 11:22, Gość:
Nie sprzedawcy, ale osoby zainteresowane czym oddychamy. Po prostu niektórym zależy na naszym zdrowiu.
Poza tym czujników airly nie można od tak sobie kupić, są przeznaczone dla jednostek samorządowych.
15 stycznia, 11:28, gyt:
bo nikt prywatnie nie zapłaci takiej kasy za badziwie ale z naszych podatków już łatwo się wydaje
proszę o link do certyfikatu głównego urzędu miar
15 stycznia, 11:34, Gość:
A Ty reprezentujesz konkurencję dla Airly, czy co?
Te czujniki są tanie, więc nie jest to duży wydatek dla państwa. Gdyby nie takie czujniki, to dalej byłyby realizowane pomiary tylko w kilku miejscach w Krakowie.
Mam dwa oczyszczacze powietrza w mieszkaniu, o różnych czujnikach i wskazują po otwarciu okna podobne zanieczyszczenie jak airly.
15 stycznia, 12:17, wer:
mnie nie obchodzi co masz w domu.
jeśli podajemy oficjalnie jakieś dane to urządzenie ma mieć certyfikat. Tak samo jak odkurzacze, czajniki czy spłuczki w kiblu
nie jestem konkurencją - tępię ciemnotę
15 stycznia, 13:02, Gość:
To poproś od airly o certyfikat a nie stwierdzaj że to badziewie
15 stycznia, 13:08, Gość:
A taki istnieje?
15 stycznia, 13:24, Gość:
Nie spytasz to się nie dowiesz
15 stycznia, 13:49, KOP:
ja pytałem, wysłalem pismo - odpowiedź w stylu bełkot marketingowy:
"nasz urządzenia są zgodne ze wszystkimi standardami UE" - oczywiście bez wymienienia tych standardów bo nie mają certyfikatu "CE"
15 stycznia, 13:53, Gość:
Może nie mają certyfikatu ale to nie znaczy, że mają błędne pomiary
15 stycznia, 16:05, KOP:
Alkomaty za 10 zł też nie mają certyfikatów co nie znaczy że podają złe pomiary - zaufałbyś takiemu??
15 stycznia, 16:13, Gość:
Jest to złe porównanie, uwierz mi, ze wszystko się zgadza, obserwuje zanieczyszczenie w Krakowie od kilku lat i nie ma tu żadnego przekłamania.
15 stycznia, 16:47, KOP:
Uwierz mi że się nie zgadza.
- 3 lata temu czujniki Wojewódzkiego Urzędu ds. Środowiska pokazywały 400% normy
- zlikwidowano 25 tys pieców - zostalo 2500 w Krakowie
- Czujniki dalej pokazują 400% normy
- Zaczyna się gadanie o gminach pod Krakowem ale 3 lata temu te gminy leżały w tym samym miejscu i paliły tym samym co dzisiaj, a nawet gorzej - więc albo 3 lata temu czujniki powinny pokazywać 1000% albo dzisiaj czujniki pokazują śmietnik
15 stycznia, 17:29, Gość:
Nie mozesz porownywac wyniku z dni z poprzednich lat do obecnych bo warunki pogodowe nigdy nie sa takie same. Przy mniejszej emisji zanieczyszczeń mozesz miec taki sam smog lub nawet wiekszy jesli warunki pogodowe sa niesprzyjajace.
Mogę bo mam dostęp do danych pogodowych - moja branża. To średnia za cały okres grzewczy z ostatnich 4 lat. NIC się nie zmieniło mimo wymiany kilkudziesięciu tysięcy piecy
Usiłujesz na siłę wcisnąć kit nie biorąc pod uwagę żadnych argumentów
G
Gość
15 stycznia, 11:16, yuj:
widać że sprzedawcy airly działają aktywanie w internetach :)
witamy w prl:
kto odważy się podnieść rękę na czujnik ręka ta zostanie odrąbana
15 stycznia, 11:22, Gość:
Nie sprzedawcy, ale osoby zainteresowane czym oddychamy. Po prostu niektórym zależy na naszym zdrowiu.
Poza tym czujników airly nie można od tak sobie kupić, są przeznaczone dla jednostek samorządowych.
15 stycznia, 11:28, gyt:
bo nikt prywatnie nie zapłaci takiej kasy za badziwie ale z naszych podatków już łatwo się wydaje
proszę o link do certyfikatu głównego urzędu miar
15 stycznia, 11:34, Gość:
A Ty reprezentujesz konkurencję dla Airly, czy co?
Te czujniki są tanie, więc nie jest to duży wydatek dla państwa. Gdyby nie takie czujniki, to dalej byłyby realizowane pomiary tylko w kilku miejscach w Krakowie.
Mam dwa oczyszczacze powietrza w mieszkaniu, o różnych czujnikach i wskazują po otwarciu okna podobne zanieczyszczenie jak airly.
15 stycznia, 12:17, wer:
mnie nie obchodzi co masz w domu.
jeśli podajemy oficjalnie jakieś dane to urządzenie ma mieć certyfikat. Tak samo jak odkurzacze, czajniki czy spłuczki w kiblu
nie jestem konkurencją - tępię ciemnotę
15 stycznia, 13:02, Gość:
To poproś od airly o certyfikat a nie stwierdzaj że to badziewie
15 stycznia, 13:08, Gość:
A taki istnieje?
15 stycznia, 13:24, Gość:
Nie spytasz to się nie dowiesz
15 stycznia, 13:49, KOP:
ja pytałem, wysłalem pismo - odpowiedź w stylu bełkot marketingowy:
"nasz urządzenia są zgodne ze wszystkimi standardami UE" - oczywiście bez wymienienia tych standardów bo nie mają certyfikatu "CE"
15 stycznia, 13:53, Gość:
Może nie mają certyfikatu ale to nie znaczy, że mają błędne pomiary
15 stycznia, 16:05, KOP:
Alkomaty za 10 zł też nie mają certyfikatów co nie znaczy że podają złe pomiary - zaufałbyś takiemu??
15 stycznia, 16:13, Gość:
Jest to złe porównanie, uwierz mi, ze wszystko się zgadza, obserwuje zanieczyszczenie w Krakowie od kilku lat i nie ma tu żadnego przekłamania.
15 stycznia, 16:47, KOP:
Uwierz mi że się nie zgadza.
- 3 lata temu czujniki Wojewódzkiego Urzędu ds. Środowiska pokazywały 400% normy
- zlikwidowano 25 tys pieców - zostalo 2500 w Krakowie
- Czujniki dalej pokazują 400% normy
- Zaczyna się gadanie o gminach pod Krakowem ale 3 lata temu te gminy leżały w tym samym miejscu i paliły tym samym co dzisiaj, a nawet gorzej - więc albo 3 lata temu czujniki powinny pokazywać 1000% albo dzisiaj czujniki pokazują śmietnik
Nie mozesz porownywac wyniku z dni z poprzednich lat do obecnych bo warunki pogodowe nigdy nie sa takie same. Przy mniejszej emisji zanieczyszczeń mozesz miec taki sam smog lub nawet wiekszy jesli warunki pogodowe sa niesprzyjajace.
K
KOP
15 stycznia, 11:16, yuj:
widać że sprzedawcy airly działają aktywanie w internetach :)
witamy w prl:
kto odważy się podnieść rękę na czujnik ręka ta zostanie odrąbana
15 stycznia, 11:22, Gość:
Nie sprzedawcy, ale osoby zainteresowane czym oddychamy. Po prostu niektórym zależy na naszym zdrowiu.
Poza tym czujników airly nie można od tak sobie kupić, są przeznaczone dla jednostek samorządowych.
15 stycznia, 11:28, gyt:
bo nikt prywatnie nie zapłaci takiej kasy za badziwie ale z naszych podatków już łatwo się wydaje
proszę o link do certyfikatu głównego urzędu miar
15 stycznia, 11:34, Gość:
A Ty reprezentujesz konkurencję dla Airly, czy co?
Te czujniki są tanie, więc nie jest to duży wydatek dla państwa. Gdyby nie takie czujniki, to dalej byłyby realizowane pomiary tylko w kilku miejscach w Krakowie.
Mam dwa oczyszczacze powietrza w mieszkaniu, o różnych czujnikach i wskazują po otwarciu okna podobne zanieczyszczenie jak airly.
15 stycznia, 12:17, wer:
mnie nie obchodzi co masz w domu.
jeśli podajemy oficjalnie jakieś dane to urządzenie ma mieć certyfikat. Tak samo jak odkurzacze, czajniki czy spłuczki w kiblu
nie jestem konkurencją - tępię ciemnotę
15 stycznia, 13:02, Gość:
To poproś od airly o certyfikat a nie stwierdzaj że to badziewie
15 stycznia, 13:08, Gość:
A taki istnieje?
15 stycznia, 13:24, Gość:
Nie spytasz to się nie dowiesz
15 stycznia, 13:49, KOP:
ja pytałem, wysłalem pismo - odpowiedź w stylu bełkot marketingowy:
"nasz urządzenia są zgodne ze wszystkimi standardami UE" - oczywiście bez wymienienia tych standardów bo nie mają certyfikatu "CE"
15 stycznia, 13:53, Gość:
Może nie mają certyfikatu ale to nie znaczy, że mają błędne pomiary
15 stycznia, 16:05, KOP:
Alkomaty za 10 zł też nie mają certyfikatów co nie znaczy że podają złe pomiary - zaufałbyś takiemu??
15 stycznia, 16:13, Gość:
Jest to złe porównanie, uwierz mi, ze wszystko się zgadza, obserwuje zanieczyszczenie w Krakowie od kilku lat i nie ma tu żadnego przekłamania.
Uwierz mi że się nie zgadza.
- 3 lata temu czujniki Wojewódzkiego Urzędu ds. Środowiska pokazywały 400% normy
- zlikwidowano 25 tys pieców - zostalo 2500 w Krakowie
- Czujniki dalej pokazują 400% normy
- Zaczyna się gadanie o gminach pod Krakowem ale 3 lata temu te gminy leżały w tym samym miejscu i paliły tym samym co dzisiaj, a nawet gorzej - więc albo 3 lata temu czujniki powinny pokazywać 1000% albo dzisiaj czujniki pokazują śmietnik
G
Gość
15 stycznia, 11:16, yuj:
widać że sprzedawcy airly działają aktywanie w internetach :)
witamy w prl:
kto odważy się podnieść rękę na czujnik ręka ta zostanie odrąbana
15 stycznia, 11:22, Gość:
Nie sprzedawcy, ale osoby zainteresowane czym oddychamy. Po prostu niektórym zależy na naszym zdrowiu.
Poza tym czujników airly nie można od tak sobie kupić, są przeznaczone dla jednostek samorządowych.
15 stycznia, 11:28, gyt:
bo nikt prywatnie nie zapłaci takiej kasy za badziwie ale z naszych podatków już łatwo się wydaje
proszę o link do certyfikatu głównego urzędu miar
15 stycznia, 11:34, Gość:
A Ty reprezentujesz konkurencję dla Airly, czy co?
Te czujniki są tanie, więc nie jest to duży wydatek dla państwa. Gdyby nie takie czujniki, to dalej byłyby realizowane pomiary tylko w kilku miejscach w Krakowie.
Mam dwa oczyszczacze powietrza w mieszkaniu, o różnych czujnikach i wskazują po otwarciu okna podobne zanieczyszczenie jak airly.
15 stycznia, 12:17, wer:
mnie nie obchodzi co masz w domu.
jeśli podajemy oficjalnie jakieś dane to urządzenie ma mieć certyfikat. Tak samo jak odkurzacze, czajniki czy spłuczki w kiblu
nie jestem konkurencją - tępię ciemnotę
15 stycznia, 13:02, Gość:
To poproś od airly o certyfikat a nie stwierdzaj że to badziewie
15 stycznia, 13:08, Gość:
A taki istnieje?
15 stycznia, 13:24, Gość:
Nie spytasz to się nie dowiesz
15 stycznia, 13:49, KOP:
ja pytałem, wysłalem pismo - odpowiedź w stylu bełkot marketingowy:
"nasz urządzenia są zgodne ze wszystkimi standardami UE" - oczywiście bez wymienienia tych standardów bo nie mają certyfikatu "CE"
15 stycznia, 13:53, Gość:
Może nie mają certyfikatu ale to nie znaczy, że mają błędne pomiary
15 stycznia, 16:05, KOP:
Alkomaty za 10 zł też nie mają certyfikatów co nie znaczy że podają złe pomiary - zaufałbyś takiemu??
Jest to złe porównanie, uwierz mi, ze wszystko się zgadza, obserwuje zanieczyszczenie w Krakowie od kilku lat i nie ma tu żadnego przekłamania.
K
KOP
15 stycznia, 11:16, yuj:
widać że sprzedawcy airly działają aktywanie w internetach :)
witamy w prl:
kto odważy się podnieść rękę na czujnik ręka ta zostanie odrąbana
15 stycznia, 11:22, Gość:
Nie sprzedawcy, ale osoby zainteresowane czym oddychamy. Po prostu niektórym zależy na naszym zdrowiu.
Poza tym czujników airly nie można od tak sobie kupić, są przeznaczone dla jednostek samorządowych.
15 stycznia, 11:28, gyt:
bo nikt prywatnie nie zapłaci takiej kasy za badziwie ale z naszych podatków już łatwo się wydaje
proszę o link do certyfikatu głównego urzędu miar
15 stycznia, 11:34, Gość:
A Ty reprezentujesz konkurencję dla Airly, czy co?
Te czujniki są tanie, więc nie jest to duży wydatek dla państwa. Gdyby nie takie czujniki, to dalej byłyby realizowane pomiary tylko w kilku miejscach w Krakowie.
Mam dwa oczyszczacze powietrza w mieszkaniu, o różnych czujnikach i wskazują po otwarciu okna podobne zanieczyszczenie jak airly.
15 stycznia, 12:17, wer:
mnie nie obchodzi co masz w domu.
jeśli podajemy oficjalnie jakieś dane to urządzenie ma mieć certyfikat. Tak samo jak odkurzacze, czajniki czy spłuczki w kiblu
nie jestem konkurencją - tępię ciemnotę
15 stycznia, 13:02, Gość:
To poproś od airly o certyfikat a nie stwierdzaj że to badziewie
15 stycznia, 13:08, Gość:
A taki istnieje?
15 stycznia, 13:24, Gość:
Nie spytasz to się nie dowiesz
15 stycznia, 13:49, KOP:
ja pytałem, wysłalem pismo - odpowiedź w stylu bełkot marketingowy:
"nasz urządzenia są zgodne ze wszystkimi standardami UE" - oczywiście bez wymienienia tych standardów bo nie mają certyfikatu "CE"
15 stycznia, 13:53, Gość:
Może nie mają certyfikatu ale to nie znaczy, że mają błędne pomiary
Alkomaty za 10 zł też nie mają certyfikatów co nie znaczy że podają złe pomiary - zaufałbyś takiemu??
G
Gość
15 stycznia, 11:16, yuj:
widać że sprzedawcy airly działają aktywanie w internetach :)
witamy w prl:
kto odważy się podnieść rękę na czujnik ręka ta zostanie odrąbana
15 stycznia, 11:22, Gość:
Nie sprzedawcy, ale osoby zainteresowane czym oddychamy. Po prostu niektórym zależy na naszym zdrowiu.
Poza tym czujników airly nie można od tak sobie kupić, są przeznaczone dla jednostek samorządowych.
15 stycznia, 11:28, gyt:
bo nikt prywatnie nie zapłaci takiej kasy za badziwie ale z naszych podatków już łatwo się wydaje
proszę o link do certyfikatu głównego urzędu miar
15 stycznia, 11:34, Gość:
A Ty reprezentujesz konkurencję dla Airly, czy co?
Te czujniki są tanie, więc nie jest to duży wydatek dla państwa. Gdyby nie takie czujniki, to dalej byłyby realizowane pomiary tylko w kilku miejscach w Krakowie.
Mam dwa oczyszczacze powietrza w mieszkaniu, o różnych czujnikach i wskazują po otwarciu okna podobne zanieczyszczenie jak airly.
15 stycznia, 12:17, wer:
mnie nie obchodzi co masz w domu.
jeśli podajemy oficjalnie jakieś dane to urządzenie ma mieć certyfikat. Tak samo jak odkurzacze, czajniki czy spłuczki w kiblu
nie jestem konkurencją - tępię ciemnotę
15 stycznia, 13:02, Gość:
To poproś od airly o certyfikat a nie stwierdzaj że to badziewie
15 stycznia, 13:08, Gość:
A taki istnieje?
15 stycznia, 13:24, Gość:
Nie spytasz to się nie dowiesz
15 stycznia, 13:49, KOP:
ja pytałem, wysłalem pismo - odpowiedź w stylu bełkot marketingowy:
"nasz urządzenia są zgodne ze wszystkimi standardami UE" - oczywiście bez wymienienia tych standardów bo nie mają certyfikatu "CE"
Może nie mają certyfikatu ale to nie znaczy, że mają błędne pomiary
K
KOP
15 stycznia, 11:16, yuj:
widać że sprzedawcy airly działają aktywanie w internetach :)
witamy w prl:
kto odważy się podnieść rękę na czujnik ręka ta zostanie odrąbana
15 stycznia, 11:22, Gość:
Nie sprzedawcy, ale osoby zainteresowane czym oddychamy. Po prostu niektórym zależy na naszym zdrowiu.
Poza tym czujników airly nie można od tak sobie kupić, są przeznaczone dla jednostek samorządowych.
15 stycznia, 11:28, gyt:
bo nikt prywatnie nie zapłaci takiej kasy za badziwie ale z naszych podatków już łatwo się wydaje
proszę o link do certyfikatu głównego urzędu miar
15 stycznia, 11:34, Gość:
A Ty reprezentujesz konkurencję dla Airly, czy co?
Te czujniki są tanie, więc nie jest to duży wydatek dla państwa. Gdyby nie takie czujniki, to dalej byłyby realizowane pomiary tylko w kilku miejscach w Krakowie.
Mam dwa oczyszczacze powietrza w mieszkaniu, o różnych czujnikach i wskazują po otwarciu okna podobne zanieczyszczenie jak airly.
15 stycznia, 12:17, wer:
mnie nie obchodzi co masz w domu.
jeśli podajemy oficjalnie jakieś dane to urządzenie ma mieć certyfikat. Tak samo jak odkurzacze, czajniki czy spłuczki w kiblu
nie jestem konkurencją - tępię ciemnotę
15 stycznia, 13:02, Gość:
To poproś od airly o certyfikat a nie stwierdzaj że to badziewie
15 stycznia, 13:08, Gość:
A taki istnieje?
15 stycznia, 13:24, Gość:
Nie spytasz to się nie dowiesz
ja pytałem, wysłalem pismo - odpowiedź w stylu bełkot marketingowy:
"nasz urządzenia są zgodne ze wszystkimi standardami UE" - oczywiście bez wymienienia tych standardów bo nie mają certyfikatu "CE"