Gdyby radni przyjęli proponowane przez prezydenta Krakowa Jacka Majchrowskiego nowe stawki podatku od nieruchomości, to dochody miasta z tego tytułu wzrosłyby w przyszłym roku o 52 mln zł.
- Jesteśmy przeciwni temu, aby w dobie inflacji ponad 50 mln zł wyciągać od mieszkańców poprzez podnoszenie podatków. Takich propozycji nie powinno się składać przed prezentacją projektu budżetu na przyszły rok. Najpierw prezydent i urzędnicy powinni poszukać oszczędności u siebie, a mamy chociażby ostatnio kontrowersje z dużymi nakładami na gminną spółkę Kraków 5020 i prowadzoną przez nią miejską telewizję. Poza tym podnoszenie podatków to proinflancyjne działanie, które spowoduje, że przedsiębiorcy będą chcieli poniesione koszty odzyskać poprzez zwiększenie cen za usługi i produkty. To tylko nakręcanie spirali inflacji - komentuje radny Mariusz Kękuś (PiS).
Zaznacza, że radni z klubu PiS będą przeciwni proponowanej podwyżce podatku od nieruchomości. Innego zdania są radni z klubu Platforma - Koalicja Obywatelska, będący w koalicji z prezydentem Jackiem Majchrowskim i jego ekipą.
- Złożymy poprawkę, by podwyżki były nieco niższe, o około 18 procent, niż proponuje prezydent. Trzeba jednak gdzieś poszukać pieniędzy, aby znaleźć ok. 700 mln zł, których brakuje w Krakowie z powodu decyzji rządu, takich jak "Piątka Kaczyńskiego", czyli m.in. obniżenie wysokości podatku PIT, zwolnienie z podatków osób do 26. roku życia, wprowadzenie ulg wpływających na obniżenie PIT. Wpływ na mniejsze dochody miasta ma też m.in. obniżenie dotacji na zadania oświatowe - wylicza Andrzej Hawranek (PO), przewodniczący Komisji Budżetowej Rady Miasta Krakowa.
W przygotowanym projekcie uchwały dotyczącym podwyżki stawek podatku od nieruchomości prezydent Krakowa wyjaśnił, że propozycja została złożona z uwagi na wysoką inflację. - W celu zrównoważania sytuacji ekonomicznej gminy, której wydatki w najbliższym roku będą również wyższe o poziom inflacji, proponuje się aby wysokość stawek podatkowych uwzględniała wzrost inflacji - wyjaśnia Andrzej Bielski, dyrektor Wydziału Podatków i Opłat Urzędu Miasta Krakowa.
Przypomnijmy, że w oparciu o ustawę z dnia 12 stycznia 1991 r. o podatkach i opłatach lokalnych Rada Miasta posiada kompetencje do ustalania wysokości stawek podatku od nieruchomości, z tym, że wyliczenie podatku, nie może wykroczyć poza górną granicę wysokość stawek podatkowych określonych corocznie w obwieszczeniu Ministra Finansów. Zgodnie z treścią takiego obwieszczenia z 28 lipca 2022 r. maksymalne stawki w 2023 roku mogą wzrosnąć o ok. 11,8 proc. Wyliczono to na podstawie inflacji w I półroczu 2022 r.
Prezydent zaproponował ustalenie maksymalnych stawek, jakie są możliwie do wprowadzenia w 2023 r., przykładowo w przypadku podatku od budynków mieszkalnych lub ich części - stawka za mkw ma wzrosnąć z 0,89 zł do 1 zł (+0,11 zł), czy w przypadku obiektów związanych z prowadzeniem działalności gospodarczej - z 25,74 zł do 28,78 zł (+3,04 zł).
Oceniając skutki zmian stawek dla mieszkańców i przedsiębiorców (niekorzystających z preferencyjnych stawek) wyliczono w magistracie, że dla mieszkania o powierzchni 70 mkw. wraz z udziałem w gruncie 20 mkw. za 2022 r. podatek wyniósł 73 zł, a w roku 2023 wyniesie 82 zł – roczny wzrost o 9 zł.
W przypadku budynku przeznaczonego na prowadzenie działalności gospodarczej o powierzchni 100 mkw. na działce 3 ary za rok 2022 podatek wyniósł 2883 zł, a w roku 2023 wyniesie 3226 zł - roczny wzrost o 343 zł.
- Dominującą grupą, która decydowałaby o wysokości zakładanego zwiększonego dochodu z podatku od nieruchomości byłyby korporacje, duże sieci handlowe, które dysponują dużymi lokalami, a ich kondycja finansowa jest poprawna. W przypadku małych przedsiębiorców prezydent ma możliwość przyznania ulg - zaznacza dyr. Andrzej Bielski.
W projekcie uchwały zachowano dotychczasowe rodzaje stawek preferencyjnych w tym związanych kulturą i sportem, działalnością ogrodów zoologicznych, prowadzeniem żłobków, klubów dziecięcych i stołówek szkolnych, a także działalnością związaną z odpłatną
działalnością pożytku publicznego.
Czy ekorewolucja wysadzi ze stołka prezydenta Krakowa? KOMENTARZ
Teraz projektem uchwały dotyczącym zwiększenia podatków od nieruchomości zajmą się miejscy radni na sesji zaplanowanej na 26 października 2022 r.
Poprawkę do projektu uchwały złożył radny Łukasz Wantuch z prezydenckiego klubu "Przyjazny Kraków". Zaproponował, by z podatku od nieruchomości zwolnić żłobki i stołówki szkolne.
- Nie chodzi o kwoty, tylko o zasadę i logikę. Skoro szkoły i przedszkola są zwolnione od podatku, to dlaczego muszą płacić żłobki i stołówki szkolne? - komentuje radny Wantuch. - Koszt w przypadku żłobków to 18 tys. zł w skali miasta, co jest niewielką kwotą, ale bardziej chodzi o zasadę. Tak samo w przypadku stołówek, nie znam kwoty ale sądzę, że będzie taka sama lub nawet mniejsza, zapytam o to podczas dyskusji podczas sesji Rady Miasta Krakowa - dodaje.
Reakcja rynku pracy na inflację

- Oto najwięksi pożeracze prądu w twoim domu!
- Horoskop jesienno-zimowy dla wszystkich znaków zodiaku
- Pokoje do wynajęcia w Krakowie. Cena? Od 600 do nawet 1500 złotych!
- Emerytury w październiku 2022. Takie przelewy będą dostawać emeryci po zmianach
- Najpopularniejsze imiona w tym roku w Krakowie. TOP 10 dla chłopców i dla dziewczynek
- Punkty karne. Nowy taryfikator punktów 2022. Co zmieniło się od 17 września?