Jak przekazuje kpt. Bartłomiej Rosiek, oficer prasowy Komendy Miejskiej PSP w Krakowie, w ciągu dnia były tam prowadzone prace remontowe. Prawdopodobnie to wtedy doszło do zaprószenia ognia, który tlił się przez kilka godzin i dopiero po jakimś czasie zadziałał system czujek dymu. Spłonęły fragmenty wyposażenia biurowego jednego pomieszczenia.
- Zadymienie spore, ale sytuacja jest opanowana, przeszukujemy jeszcze budynek. Poza portierem i ochroną nie pracują tam teraz żadne osoby, więc nie ewakuacji - powiedział nam kpt. Bartłomiej Rosiek.
W sobotę w Krakowie strażacy po południu gasili też pożar pustostanu przy ul. Ludwinowskiej. Tam działały trzy zastępy ratowniczo-gaśnicze. Jedną osobę ewakuowano z tego pustostanu - przytomną, zajęło się nią pogotowie ratunkowe.
POLECAMY - KONIECZNIE SPRAWDŹ:
FLESZ: Świat tonie w śmieciach - jak temu zaradzić?