Wczoraj komisja edukacji rady miasta pozytywnie zaopiniowała przeniesienie Zespołu Szkół Przemysłu Spożywczego z pl. Matejki do budynków przy ulicy Michowity, choć podczas obrad protestowali przeciwko temu nauczyciele i rodzice uczniów. Radni nie byli jednogłośni - za przenosinami było pięciu, przeciw jeden, wstrzymało się czterech. To jednak cała rada miasta podejmie dziś ostateczną decyzję w tej sprawie.
Rodzice, uczniowie i nauczyciele nie chcą przenosin placówki do budynków po zlikwidowanym Zespole Szkół Ekonomicznych przy ul. Miechowity. Argumentują, że już po wcześniejszych informacjach o przeprowadzce, w tegorocznym naborze było 50 uczniów mniej (czyli dwie klasy). Po drugie, remontu i adaptacji „nowego” budynku nie da się wykonać za 700 tys. zł zapisane w projekcie uchwały o przenosinach. Architekt zatrudniony przez szkołę oszacował inwestycję na 1,6 mln zł. Wiceprezydent miasta ds. edukacji Katarzyna Cięciak zapowiedziała jednak, że większe środki na szkołę znajdą się już w przyszłym roku i zostanie ona zmodernizowana.
Urzędnicy podkreślają, że stary budynek ma m.in. bardzo małe sale gimnastyczne. A w nowym jest kort, boisko, a łączna powierzchnia to ok. 3 tys. mkw., trzy razy więcej niż w starym.
Nauczyciele ripostują, że szkoła przy ul. Miechowity jest większa, ale ma mniej sal, bo sporo miejsca zajmują korytarze. Z wyliczeń samych urzędników wynika, że w starej szkole jest 27 sal, a w nowej 23. Według magistratu przenosiny są jednak konieczne, bo budynku przy pl. Matejki potrzebuje na swoją siedzibę Wydział Kultury Urzędu Miasta.