„W zdrowym ciele zdrowy duch” mawiali starożytni Rzymianie i to hasło promujące sport i aktywny tryb życia nic nie straciło ze swojej aktualności, przeciwnie nauka i praktyka potwierdzają jego słuszność. Wysiłek fizyczny, zwłaszcza ten na świeżym powietrzu nie tylko pomaga utrzymać w dobrej formie nasze ciało, ale działa także na psychikę, dając ujście niekiedy trudnym i bolesnym emocjom. Element rywalizacji, a jednocześnie zasada, że każdy z zawodników jest zwycięzcą, bo potrafił pokonać jakąś własną słabość, ma szczególny wymiar terapeutyczny mówi Maciej Bóbr rzecznik szpitala.
22. tradycyjne spotkanie
W kobierzyńskim Szpitalu to już bardzo długa tradycja. W przyszłym roku minie 25 lat od pierwszego zorganizowanego tu mityngu lekkoatletycznego (zawody miały dwuletnią przerwę ze względu na obostrzenia epidemiczne związane z pandemią COVID-19), stąd obecny jest dwudziestym drugim tego rodzaju wydarzeniem organizowanym przez Szpital Babińskiego w Krakowie. Impreza odbywa się dzięki zaangażowaniu grupy tych samych osób - terapeutów i fizjoterapeutów pracujących w Szpitalu Babińskiego, wolontariuszy oraz wsparciu finansowemu Gminy Miejskiej Kraków oraz Fundacji Pomocy Chorym Psychicznie im. Tomasza Deca, która także wspiera wydarzenie organizacyjnie.
Wydarzenie na miarę kraju
Podobnie jak w latach poprzednich udział bierze ok. 250 zawodników i zawodniczek z 7 placówek zajmujących się pomocą osobom po lub w trakcie kryzysu psychicznego oraz z opieką nad osobami z niepełnosprawnością intelektualną. Jest to jedyna w kraju tak duża impreza sportowa dla osób z tego rodzaju niepełnosprawnością pozostających w trakcie leczenia lub rehabilitacji. Najliczniejsza jest oczywiście reprezentacja Szpitala Babińskiego w Krakowie. Uczestniczące reprezentacje rywalizują nie tylko w tradycyjnych konkurencjach sportowych takich jak biegi indywidualne i sztafetowe, rzuty (piłeczka palantową i piłką lekarską) oraz przeciąganiu liny, ale także plastycznych - zespoły jak zwykle przygotowują totemy i transparenty wykonane pod przy wsparciu terapeutów zajęciowych.
Rywalizacja sportowa jest oczywiście ważna, najważniejszy jest jednak sam udział – udawadnianie innym, ale przede wszystkim sobie, że choroba czy niepełnosprawność w żaden sposób nie dyskryminują, nie ograniczają, ani też nie stanowią przeszkody w uprawianiu sportu podkreśla rzecznik szpitala.
Mimo złej pogody większość konkurencji się odbyła a część została przeniesiona do budynków szpitala. Był Bieg Mityngowy o Puchar Dyrektora Szpitala, a po nim biegi sprinterskie oraz przeciąganie liny. Po prezentacji totemów i transparentów w ramach konkursu plastycznego towarzyszącego rywalizacji sportowej, odbyły się konkurencje rzutowe – rzut piłką lekarską, rzut piłeczką palantową, skok w dal z miejsca oraz specjalnie dla seniorów rzut do celu. Po nich nastąpiło ogłoszenie wyników konkursów plastycznych, zaś całość zakończyła sztafeta wahadłowa 4 x 100 m. Medale i puchary otrzymali zwycięzcy poszczególnych konkurencji, natomiast nagrody przewidziano dla wszystkich – bo już sam udział jest zwycięstwem - nad własną chorobą, słabością czy niepełnosprawnością.
Tegoroczne zawody, już po raz kolejny organizowane są w ramach Tygodnia Osób Niepełnosprawnych „Kocham Kraków z wzajemnością”. Miasto Kraków wspomaga finansowo imprezę, podobnie jak liczni sponsorzy, spośród których wielu pomaga nam od lat.
- Najlepsze punkty widokowe na Tatry. TOP 10 miejsc, które Cię zachwycą!
- Nowa Huta to nie tylko aleja Róż. Tajemnicze rejony dzielnicy dobre na wyprawę
- Budowa Północnej Obwodnicy Krakowa z drona. Widać asfalt, tunele, wiadukty. Sporo!
- Kraków lat 70. Matura pod portretem Gomułki i pierwsze w mieście przejście podziemne
- Nowy sezon na zamku w Dobczycach rozpoczęty. Te atrakcje przyciągają turystów!
Najtańszy urlop? Najlepiej pomiędzy majówką a wakacjami
