https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Kraków. Turyści już nie zobaczą tych widoków. Bistro na dachu Akademii Muzycznej działa tylko jako uczelniana stołówka

Małgorzata Mrowiec
Takie są widoki z lokalu na dachu uczelni
Takie są widoki z lokalu na dachu uczelni Tomasz Stokowski
Restauracja na VI piętrze budynku Akademii Muzycznej przy ul. św. Tomasza w Krakowie, oferująca smaczne i dość przystępne cenowo obiady, a przy tym fenomenalne widoki - już nie dla turystów ani odwiedzających ją krakowian. Bistro było nieczynne od 6 lipca, co wszyscy łączyli z przerwą wakacyjną. Znów otwarło się wraz z rozpoczęciem roku akademickiego - ale już w innej formule: uczelnianej stołówki, niedostępnej dla osób z zewnątrz. Dlaczego?

Restauracja na dachu Akademii Muzycznej - skąd wieże kościoła Mariackiego są na wyciągnięcie ręki, a można też podziwiać dalsze panoramy, w tym widok na Tatry - od lat była dostępna dla każdego. Miejsce to zyskało też sławę dzięki temu, że taras restauracji "wystąpił" w filmie Juliusza Machulskiego "Vinci".

Zamknięte podczas wakacji bistro powróciło teraz, 1 października - ale już nie dla wszystkich.

"Drodzy Pracownicy i Studenci - Samorząd Studencki Akademii Muzycznej im. K. Pendereckiego w Krakowie już od dziś mamy ponownie otwarte dla Was. Zapraszamy od poniedziałku do piątku od 8:00 do 18:00" - ogłosiła dwa tygodnie temu restauracja na swoim profilu w mediach społecznościowych.

Niedługo po tym pod wpisem zaczęły się pojawiać komentarze osób dopytujących się, kiedy będą mogli tam wpaść również klienci z zewnątrz. Przedstawiciele restauracji w końcu odpisali, że nie mają jeszcze takiej informacji. "Jeśli sytuacja się zmieni, na pewno będziemy informować" - zapewnili w opublikowanym komentarzu.

O to, dlaczego restauracja z wyjątkowymi widokami przestała być dostępna dla osób spoza uczelni oraz kiedy znów zostanie otwarta wszystkich krakowian i turystów - zapytaliśmy w Akademii Muzycznej.

- Restauracja, która pierwotnie miała spełniać funkcje stołówki dla studentów oraz pracowników Akademii Muzycznej im. Krzysztofa Pendereckiego (AMKP), decyzją Władz została ponownie przeznaczona wyłącznie na potrzeby Akademii. Powodem są liczne skargi studentów, doktorantów oraz pracowników na zbyt duże obciążenie restauracji turystyką masową, co dotkliwie wpływało na codzienną pracę i naukę na terenie uczelni. Tłok, permanentne blokowanie wind, klatek schodowych czy łazienek na każdym piętrze oraz niestosowne zachowanie części turystów doprowadziło do tego, że Władze nie mogły sobie pozwolić na mniej radykalne regulacje tej kwestii - przekazała nam Iwona Stankiewicz, rzeczniczka prasowa AMKP.

Dopytywaliśmy - podkreślając, że taras restauracji na dachu uczelni to jeden z najciekawszych punktów widokowych Krakowa - czy istnieje możliwość lub rozważane jest wprowadzenie takiego rozwiązania, które pozwoli choćby w ograniczonym zakresie, ale jednak korzystać z tego miejsca także osobom z zewnątrz. Na przykład w weekendy, gdy nie ma zajęć i lokal nie funkcjonuje jako stołówka uczelniana?

Rzeczniczka Akademii Muzycznej odpowiada jednak: - W weekendy uczelnia jest również otwarta - nie odbywają się regularne zajęcia (raz w miesiącu odbywają się w soboty zajęcia doktorantów), ale przychodzą studenci ćwiczyć, w zasadzie od samego rana do zamknięcia budynku. Proszę pamiętać, że w weekendy odbywają się w Akademii również koncerty, a przed nimi próby czy lekcje mistrzowskie, sympozja, sesje naukowe - wylicza Iwona Stankiewicz. - Weekendami Akademia tętni życiem. W weekendy również przychodziło do restauracji najwięcej turystów, którzy zakłócali funkcjonowanie uczelni. Dlatego na ten moment inne rozwiązanie nie jest rozważane - poinformowała przedstawicielka uczelni.

Najem krótkoterminowy - czy zmienią się zasady?

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska