https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Kraków. Ulica Halicka: "Ten mur jest koszmarny". Radny interweniuje. Potrzebna jest zieleń [ZDJĘCIA]

Piotr Tymczak
Mur przy ul. Halickiej.
Mur przy ul. Halickiej. Anna Kaczmarz
Tomasz Daros, radny miejski PO, przewodniczący Rady Dzielnicy I Stare Miasto, w imieniu mieszkańców interweniuje w sprawie muru, jaki powstał przy ul. Halickiej przy nasypie kolejowym. Złożył w tej sprawie interpelacje do prezydenta z wnioskiem, by na betonowej ścianie pojawiły się zielone pnącza. Teraz wszystko w rękach PKP.

FLESZ - Polacy mogą tankować najtańsze paliwo w Europie

- Istnienie zieleni w takich obszarach, nie podlega dyskusji. Zieleń pełni funkcje zdrowotne i biologiczne. Osłania od kurzu, dymu, a także od silnych wiatrów. Odpowiada również za tłumienie hałasu powstającego przy szlakach komunikacyjnych i kolejowych. Mam zatem nadzieję, że niebawem rzeczone zieleńce pojawią się w odpowiednich miejscach - podkreślił radny Tomasz Daros.

Złożył interpelację do prezydenta Krakowa w sprawie muru, który został wybudowany przy okazji przebudowy linii kolejowej w centrum miasta. - Mieszkańcy są zaniepokojeni takim stanem rzeczy, gdyż wcześniej na istniejącym nasypie kolejowym, znajdowało się pasmo zieleni. W tej kwestii jeszcze w tamtym roku Rada Dzielnicy I Stare Miasto podjęła uchwałę, w której wnosi do prezydenta miasta, by zwrócił się do inwestora ww. przebudowy o ustawienie pionowych zieleńców wzdłuż wzniesionego muru - poinformował radny Daros.

- Ten mur wygląda koszmarnie, a latem będzie niestety ogromnie się nagrzewał! - skomentował Alina Kamińska, radna Dzielnicy I Stare Miasto.

W związku z uchwałą Rady Dzielnicy I w sprawie muru, Zarząd Dróg Miasta Krakowa zwrócił się do PKP Polskie Linie Kolejowe z prośbą o podjęcie stosownych działań. "PKP Polskie Linie Kolejowe SA Centrum Realizacji Inwestycji Region Południowy w odpowiedzi na ww. korespondencję poinformowały, że w ramach aktualnie prowadzonej inwestycji pn. ,,Prace na linii kolejowej E 30 na odcinku Kraków Główny Towarowy — Rudzice wraz z dobudową torów linii aglomeracyjnej" nie przewidziano zabudowy pionowych zieleńców maskujących mur oporowy przedmiotowego nasypu. Pozyskane decyzje i uzgodnienia nie wskazują bowiem na konieczność wykonania takich zieleńców. Ponadto realizacja ww. prac wiązałaby się z koniecznością zmiany umowy z wykonawcą robót oraz zabezpieczeniem dodatkowych środków. Prace te nie są również konieczne do osiągnięcia celu projektu" - wyjaśnił prezydent Krakowa Jacek Majchrowski w odpowiedzi na interpelację.

Zarząd Zieleni Miejskiej w Krakowie prowadzi jednak obecnie prace nad projektem I etapu parku kolejowego zlokalizowanego pod estakadami kolejowymi, jakie powstały w ramach inwestycji PKP (w miejscu nasypu) na odcinku od ul. Kopernika do ul. Grzegórzeckiej. W czerwcu 2021 r. zawarto umowę dzierżawy terenu pod estakadami pomiędzy PKP PLK, a gminą Kraków. "Na etapie uzgadniania projektu z zarządcą terenu ZZM zaproponował obsadzenie estakad pnączami, celem ich zamaskowania i zwiększenia powierzchni biologicznie czynnej, jednak nie otrzymał zgody na tego typu działania" - podkreślono w odpowiedzi na interpelację.

Projekt parku Kolejowego podzielony został jednak na III etapy: I - Kraków Główny - Kraków Grzegorzki; II Kraków Grzegorzki - Kraków Zabłocie; III - Kraków Zabłocie - Kraków Płaszów. Aktualnie prace projektowe skupiają się na etapie I. W odpowiedzi na interpelację prezydent poinformował, że podczas prac projektowych związanych z etapem II, ZZM zaproponuje zazielenienie muru oporowego wzdłuż ul. Halickiej w koncepcji projektowej, jednak ostateczna decyzja w tym zakresie należeć będzie do spółki PKP PLK.

W ramach inwestycji PKP PLK w centrum Krakowa powstaje też m.in. przystanek kolejowy Kraków Grzegórzki i przebudowywany jest wiadukt kolejowy nad ul. Grzegórzecką.

Wideo

Komentarze 2

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

A
Agnieszka Agnieszka
Moze mieszkancy powinni zburzyc jak ongis juz jeden mur,a potem posadzic sobie drzewa.Chyba jak my mieszkancy sami sie za to nie wezmiemy to nikt nic nie zrobi
G
Gość
Trzeba było to zrobić na gładko betonem I zaprosić artystów od murali mieliby fajne miejsce do popisu i mogło by to nawet być atrakcją turystyczną i dla mieszkańców a nie wywalać dodatkową kasę na szaro ceglany nijaki murek
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska