https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Kraków. W Krowodrzy chcą skweru imienia wybitnego fotografika. A wpłynęła też propozycja ulicy... Jaruzelskiego

Małgorzata Mrowiec
To temu skwerowi w sąsiedztwie parku Krakowskiego radni Dzielnicy V Krowodrza chcą nadać imię Henryka Hermanowicza
To temu skwerowi w sąsiedztwie parku Krakowskiego radni Dzielnicy V Krowodrza chcą nadać imię Henryka Hermanowicza Mariusz Bembenek
Radni Krowodrzy chcą, by skwer pomiędzy ulicami: Lea, Józefitów, Szymanowskiego i Chopina nosił imię Henryka Hermanowicza. Jak wyliczają, był on wybitnym artystą fotografikiem, jednym z najzdolniejszych i najbardziej znanych na świecie twórców polskiej fotografii krajobrazowej. "Ale przede wszystkim w niezwykły, charakterystyczny i nastrojowy sposób portretował nasze miasto" - podkreślają radni dzielnicy w uchwale kierowanej do Rady Miasta. Dostali jednak odpowiedź, że tego skweru nazwać się nie da...

Skwer znajduje się tuż przy parku Krakowskim, a co ważniejsze - w pobliżu adresu, pod którym mieszkał Hermanowicz, czyli ulicy Chopina 12. Ponadto - na co też zwrócili uwagę radni Dzielnicy V Krowodrza - niedaleko stąd, przy ul. Józefitów mieści się Muzeum Fotografii. Lokalizacja wydawała się więc idealna.

Wniosek "Piątki" został już rozpatrzony przez zespół ds. nazewnictwa Komisji kultury i ochrony zabytków Rady Miasta. Dzielnica dostała informację, że radni będący członkami tego zespołu postanowili skierować pismo do Instytutu Pamięci Narodowej, by wykonano kwerendę sprawdzającą proponowanego patrona. Ale jednocześnie stwierdzili, że nie ma możliwości nawania skweru w tej lokalizacji - z uwagi na nieuregulowany stan prawny terenu.

- Ale przecież o ten skwer dbają miejskie służby. Więc dlaczego Kraków nie może mu też nadać nazwy?! - pyta radny Krowodrzy Mariusz Bembenek, autor inicjatywy. Rzeczywiście: skwer zarządzany jest przez Zarząd Dróg Miasta Krakowa, a zieleń w pasie drogowym utrzymuje Zarząd Zieleni Miejskiej.

Krakowski magistrat tłumaczy, że skwer formalnie nie stanowi własności miasta - tutejszy teren to działki należące do osób fizycznych oraz działki będące własnością Skarbu Państwa. By stan prawny został uregulowany, potrzebna jest decyzja stwierdzająca nabycie z mocy prawa własności przez gminę Kraków - wydawana w oparciu o przepisy stosownej ustawy. Miasto powinno wystąpić w tej sprawie do wojewody. - I gmina ma zamiar to zrobić, jednak wymaga to ustaleń w zakresie ujawnionych w księgach wieczystych dotychczasowych właścicieli nieruchomości (bądź ich spadkobierców), a takie ustalenia są czasochłonne - tłumaczy Patrycja Piekoszewska z biura prasowego Urzędu Miasta Krakowa. W magistracie wskazują też, że o nadanie nazwy wnosiła dzielnica i może ona zaproponować inną lokalizację.

Na razie więc pomysł radnych Krowodrzy co do skweru przy parku Krakowskim odpada. - Ale poddamy to jeszcze analizie prawnej - zaznacza radny Bembenek. - Naszej radzie chodzi o uhonorowanie wybitnego fotografa, którego zdjęcia mają też ogromną wartość dokumentalną. Ten skwer jest idealny, blisko jego miejsca zamieszkania. Ale jeśli faktycznie to niemożliwe w tej lokalizacji, będziemy szukać innej - dodaje.

Nadawanie nazw ulicom i placom (w tym skwerom) na terenie Krakowa to wyłączna kompetencja Rady Miasta Krakowa. Kierowane do rady czy prezydenta propozycje są opiniowane przez zespół ds. nazewnictwa Komisji kultury RMK i ocenianie pod kątem formalnym. W Krakowie funkcjonuje zasada zakazująca nadawania nazw o znaczeniu, pisowni lub brzmieniu podobnym do nazw istniejących już w mieście oraz zasada nienadawania nazw wcześniej niż dwa lata po śmierci osoby proponowanej na patrona (z wyjątkami dotyczącymi np. Honorowych Obywateli Krakowa). Pozyskiwana jest opinia IPN - w związku z ustawą o zakazie propagowania komunizmu lub innego ustroju totalitarnego przez nazwy jednostek organizacyjnych, jednostek pomocniczych gminy, budowli, obiektów i urządzeń użyteczności publicznej oraz pomniki. Z kolei z ustawy o drogach publicznych wynika zasada zgody właściciela na nadanie nazwy drodze wewnętrznej. Pozyskiwana jest również opinia dzielnicy (w przypadku, gdy o nadanie nazwy występuje inny niż dzielnica podmiot).

- Oczywiście nie każda z osób proponowanych na patrona ulicy czy skweru takim patronem zostaje - np. z powodu braku wskazania lokalizacji danego obiektu. Takie osoby, spełniające wymogi formalne, są gromadzone w "banku nazw", czyli propozycji oczekujących na realizację - przypominają urzędnicy magistratu.

Zdarzają się także sytuacje odrzucenia propozycji osób wskazywanych na patrona. Przykład? Jak odpowiada magistrat, niedawno wpłynęła propozycja nazwania ulicy imieniem... Wojciecha Jaruzelskiego. - W związku z obowiązującymi ustawami jest niedopuszczalna - zaznaczają urzędnicy.

Pojawiają się również propozycje, które są odrzucane ze względu na brzmienie podobne do już istniejącej nazwy. Na przykład w Krakowie jest już ul. Ignacego Kriegera, a pojawiła się propozycja nazwania ulicy imieniem Amalii Krieger.

W krakowskiej bazie z propozycjami nazw dla ulic bezimiennych oczekuje obecnie ok. 180 potencjalnych patronów i nazw (od św. Łukasza Ewangelisty przez Sprawiedliwych wśród Narodów Świata po... Motylem Jestem). Wybrane prezentujemy na slajdach w naszej galerii.

Wyższy podatek od nieruchomości od 2023 roku

od 16 lat
Wideo

Komentarze 3

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

Z
ZM
Proponuję nazwę " Tajnych agentów i współpracowników komuny i sowieckich i ich potomstwa" W ten sposób uhonoruje się kilkanaście milionów ludzi żyjących w Polsce. Będą mieli gdzie przyjeżdżać i przechadzać się z dumą.
J
Józef Bomba
Jak czytam komentarze takie jak pana Ehh, to wzdycham ehhhhhhhh, a swoją drogą Prześwietni Radni -mają poważne problemy do rozwiązania- nie wiem czy nie zasługują na znaczące podwyżki apanaży.
E
Ehh
Po pierwsze NUMERUJCIE ulice(obok nazywania ,bo najzwyczajniej łatwiej niz choćby Stanisław ze Skalbmierza -czasy kiedy potepiano Lichwiarzy a nie robiono sobie dla nich Ziemi Obiecanej w raz ze spotkaniami integracyjnymi) .Po drugie nie zmieniajcie raz nadanych nazw(bo to nazwy ktore świadczą o histori)Po trzecie ulica gen Jaruzelskiego(wetetana walk o Berlin)mogłaby prowadzić do alei opcji ...ukraińskiej. Poza tym dziś wszystko stoi na głowie, bo jak inaczej nazwać rządzących domagających sie reparacji od Niemiec (4 pokolenia zdemiltaryzowanych pacyfistow,którzy na wojnie nie byli)z jednoczesnym ściąganiem, inwestorów "niemieckich na ...Ziemie Odzyskane.
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska