Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kraków: w lipcu pójdziemy wiślaną kładką

Małgorzata Stuch
Prace przy budowie kładki są już bardzo zaawansowane. Zgodnie z planem, zostanie oddana do użytku w lipcu
Prace przy budowie kładki są już bardzo zaawansowane. Zgodnie z planem, zostanie oddana do użytku w lipcu Wojciech Matusik
To już pewne - pierwsza próba przerzucenia potężnej, ważącej tony kładki pieszo-rowerowej przez Wisłę w Krakowie odbędzie się ok. 10 maja. Operacja będzie wielkim wyzwaniem dla wykonawców. Do tego czasu olbrzymia konstrukcja będzie uzupełniania i montowana na nabrzeżu, na wysokości ulic Podgórskiej i Gazowej. Postępy przy budowie widać gołym okiem.

- Zmieniły się jednak nieco plany dotyczące kolejności prac - mówi Michał Pyclik z Zarządu Infrastruktury Komunalnej i Transportu.

- Pierwotnie zakładaliśmy, że kładka zostanie w całości zmontowana na brzegu, a potężna, wygięta w łuk rura, która stanowi konstrukcję nośną, zostanie zalana betonem również na brzegu - dodaje. Teraz rura jest na brzegu na wysięgnikach.

Wiadomo, że wszystkie prace zostaną wykonane na nabrzeżu, a rura będzie zalewana betonem dopiero po przerzuceniu konstrukcji na drugi brzeg i sprawdzeniu, czy wszystko działa prawidłowo. Gotowa kładka zostanie przerzucona za pomocą dźwigów zamocowanych na barkach, które będą cumować na całej szerokości Wisły od ulicy Podgórskiej do ulicy Brodzińskiego, przy palach, które najpierw zostaną wbite w dno rzeki.

Gdy kładka będzie zamontowana, ekipy wykonawcy sprawdzą między innymi nośność konstrukcji i naprężenie elementów. - Doprowadzimy do 50 procent planowanego naprężenia kładki - mówi Pyclik. - Jeżeli nie będzie niespodzianek, montaż kładki zostanie ukończony, a naprężenie doprowadzone do planowanych 100 procent. Potem pozostaną tylko prace wykończeniowe - dodaje.

Obecnie wykonawca montuje i sprawdza elementy potrzebne do obrócenia kładki. W ciągu kilku ostatnich dni testowane były między innymi specjalne łożyska i montowane tzw. poprzecznie. W ciągu tygodnia na nabrzeże przy ulicy Podgórskiej mają dojechać jeszcze dwa gotowe elementy kładki. Nową przeprawą będziemy mogli przejść lub przejechać w lipcu. Będzie to pierwsza tego typu konstrukcja w Krakowie. Wygląd kładki pieszo-rowerowej Kazimierz Podgórze nawiązuje do zabytkowej zabudowy przy ulicach: Gazowej, Staromostowej i Brodzińskiego.

Kładka nie będzie miała podpór pionowych w korycie rzeki. Jej główny element nośny stanowi stalowa rura w formie łuku. Do niej, za pomocą lin, podwieszone zostaną dwa pomosty - jeden dla pieszych, drugi dla rowerzystów.

Kładka znajdzie się dokładnie w miejscu, gdzie kiedyś istniał most Franciszka Józefa, zwany także Podgórskim. Nowa konstrukcja zostanie wsparta na wzmocnionych przyczółkach historycznego mostu.
Projekt powstał w pracowni projektowo-plastycznej Andrzeja Gertnera.

Długość kładki wynosi 143 metry, każdy z jej ciągów komunikacyjnych będzie szeroki na 3 metry. Koszt budowy inwestycji wyniesie około 35 mln zł, z czego 15 mln to dofinansowanie z Unii Europejskiej.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska