FLESZ - Czy wrócą obowiązkowe maseczki?
Przypomnijmy - zimą tego roku wydane zostało pozwolenie na budowę dla kolejnego etapu inwestycji cmentarnej w Podgórkach Tynieckich. Decyzja dotyczy około 4-hektarowego obszaru, który w ciągu kilku najbliższych lat zamieni się w cmentarz komunalny wraz z kolumbarium. Obecnie trwa budowa cmentarza na około 2 hektarach: widać już zarys przyszłej nekropolii – wykonywane są alejki, zabezpieczane są skarpy. Wcześniej ułożona została infrastruktura podziemna, m.in. odwodnienie i instalacja oświetleniowa. Wykonawca rozpoczął też przygotowania do budowy kolumbarium.
Równolegle prowadzone są roboty związane z budową domu pożegnań. Budynek będzie wyposażony w całą potrzebną infrastrukturę: oprócz miejsca, gdzie odbywać się będą nabożeństwa i inne formy pożegnań zmarłych, będą tam sanitariaty oraz punkty zakupu zniczy i kwiatów. Realizacja tego obiektu jest już na ukończeniu: trwa tynkowanie elewacji zewnętrznych, malowane są ściany wewnątrz, układane płytki naścienne i terakota.
Nadleśnictwo Myślenice nie przejmie części krakowskiego Tyńc...
Wartość całego projektu to 24,5 mln zł. Koszty pokrywa partner prywatny (inwestycja cmentarna w Podgórkach Tynieckich powstaje w ramach partnerstwa publiczno-prywatnego), który będzie pobierać przez kilkadziesiąt lat korzyści finansowe, wynikające z działalności cmentarza i spopielarni. W ramach współpracy miasto przekazało teren oraz wybudowało i przebudowało część ul. Podgórki Tynieckie oraz ul. Wielogórskiej, wykonało parking dla 89 samochodów. Przy okazji, urzędnicy nasadzili w tym rejonie ponad 200 drzew.
Przypomnijmy, że Kraków mógł stracić grunty, na których zaplanował cmentarz. W lutym 2017 roku Nadleśnictwo Myślenice wystąpiło do Sądu Rejonowego dla Krakowa - Podgórza z wnioskiem o stwierdzenie nabycia gruntów przez zasiedzenie, co stawiało pod znakiem zapytania dalsze losy budowy nekropolii.
- Od momentu przejęcia, to jest od roku 1947, działka ta (wraz z całym przejętym majątkiem leśnym „Tyniec”) znajduje się nieprzerwanie w zarządzie Lasów Państwowych, aktualnie Nadleśnictwa Myślenice - tłumaczył nam Tadeusz Dragon, zastępca dyrektora ds. rozwoju Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Krakowie. Dodawał, że konieczne było ostateczne uregulowanie praw właścicielskich. A ponieważ nadleśnictwo otrzymało odmowę wpisu prawa własności Skarbu Państwa do księgi wieczystej, więc po upływie czasu zasiedzenia wystąpiło z wnioskiem o stwierdzenie nabycia działki.
Przesłuchano świadków oraz przeprowadzono oględziny z udziałem sądu i stron. - Zapadło postanowienie, oddalające wniosek Skarbu Państwa - Państwowego Gospodarstwa Leśnego - Lasy Państwowe Myślenice o zasiedzenie. Orzeczenie nie jest prawomocne - przekazała nam sędzia Beata Górszczyk, rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Krakowie. Skąd w ogóle roszczenia Nadleśnictwa względem tych terenów? Przedstawiciele Lasów Państwowych twierdzą, że od 1947 roku działka jest nieprzerwanie w ich zarządzie.
- Atlas grzybów trujących i jadalnych. Kluczowe różnice na przykładowych zdjęciach
- Demoniczne nazwy wsi w Małopolsce i ich "boskie" przeciwieństwa
- Oni nie skończyli studiów, a mają miliony. Jak to możliwe?!
- Tak wygląda budowana zakopianka [NOWE ZDJĘCIA]
- Zmiany w sklepach. Nowy obowiązek przy sprzedaży mięsa
- Te dzikie zwierzęta żyją w Krakowie [ZDJĘCIA]
