Czytaj także: Radek Łyszczak się odnalazł!
Na jezdni pokotem leżą żółte słupki ze znakami drogowymi, zwykle stojące na wysepkach. Niektóre zupełnie wyrwane. - By wywrócić taki słupek, trzeba sporo siły i jedna osoba raczej by sobie z tym nie poradziła - denerwuje sie rowerzysta Marek. - Byli to prawdopodobnie wandale wracający z poniedziałkowej imprezy.
- Oczywiście, że mi to przeszkadza, bo taka sytuacja stwarza zagrożenie na jezdni - oburza się Joanna Pabian, która jeździ tędy na rowerze. - Te pachołki powinny być od razu usunięte, a nie zalegać tutaj godzinami, a nawet dniami. Chyba to nie jest wielki problem, żeby je szybko posprzątać - zauważa.
Oburzona jest też Genowefa Skibińska, pacjentka jednej z klinik.- Przecież tu jest mnóstwo szpitali i ciągle jeżdżą karetki na sygnale. To nie powinno tak wyglądać. Ludzie, którzy to zrobili, w ogóle nie mają wyobraźni - zaznacza.
- Sprawa jest nam dobrze znana - przyznaje Marek Anioł, rzecznik krakowskiej straży miejskiej.
We wtorek ok. godz. 10.30 ulicą Kopernika przejeżdżał patrol straży miejskiej i zauważył, co się stało. Dziesięć minut później sprawa została zgłoszona dyżurnemu i przekazana do Zarządu Infrastruktury Komunalnej i Transportu. Niestety, w środę patrol ponownie tamtędy przejeżdżał i zastał stan taki sam jak dzień wcześniej.
Michał Pyclik z ZIKiT potwierdza, że na Kopernika nie było żadnego wypadku i powywracane słupki to najprawdopodobniej akt wandalizmu. Wandale najwidoczniej uciekają z monitorowanego centrum miasta w miejsca bardziej ustronne. Tu istnieje większa szansa, że ich występki ujdą im na sucho.
W czwartek przed południem na tym szlaku pojawiły się ekipy remontowe. - Do wieczora wszystko zostanie naprawione - zapewnia Michał Pyclik z Zarządu Infrastruktury Komunalnej i Transportu.
Zobacz zdjęcia ślicznych Małopolanek! Wybierz z nami Miss Lata Małopolski 2011!
Głosuj na najlepsze schronisko Małopolski
Mieszkania Kraków. Zobacz nowy serwis
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!