70 % firm wskazuje problem ze znalezieniem specjalistów

Kapliczka z długą i ciekawa historią
Jak możemy przeczytać na stronie internetowej nowahutamniejznana.pl prowadzonej przez Antoniego Łapajerskiego, miłośnika historii Nowej Huty kapliczka św. Jana Nepomucena stojąca przy ul. Odmętowej ma długą i ciekawą historię. Przez konserwatorkę Genowefę Zań-Ograbek datowana jest (figura świętego) na pierwszą połowę XIX w. jednak po zebraniu informacji na podstawie różnych dokumentów oraz opowieści mieszkańców datowanie jej jest bardziej złożone.
W archiwum klasztoru o. Cystersów w Mogile jest notatka sporządzona przez ojca Iwona Kołodziejczyka z dnia 26.VIII.2007 r., w której opisuj on, że "obecna figura Świętego i kształt kapliczki pochodzi z 1946 r. Powstała dzięki staraniom ks. Józefa Zastawniaka, proboszcza parafii św. Bartłomieja w Mogile". Nowa kaplica, murowana, powstała w miejsce poprzedniej drewnianej.
Święty chroni przed powodzią
Usytuowanie kapliczki ze św. Janem Nepomucenem w tym miejscu świadczy o granicach dawnego rozlewiska Wisły - tu miał chronić wieś Mogiłę przed powodzią. Kapliczka jest widoczna na mapie z 1909 r.
Stała w otoczeniu lip
Pierwotnie kapliczka miała postać typową dla osłaniania figury Nepomucena - brogowa, z czterospadowym daszkiem wspartym na drewnianych słupach. Daszek pokryty gontem i zwieńczony krzyżem. Stała w otoczeniu lip, na zdjęciu widać przynajmniej dwie. Sylwetka świętego lekko przygarbiona, z krzyżem trzymanym przed sobą.
Rozebrane elementy drewnianej kapliczki przechowywano jakiś czas pod słomianym okapem przy ścianie stodoły. Samą figurę przeniesiono na plebanię. Nową kapliczkę wykonano jako murowaną, tynkowaną, przykrytą płaskim dachem, na którym centralnie umieszczony został mały kamienny krzyż trójlistny. Front jest zamknięty żelaznym płotkiem stojącym między dwiema kolumnami o wysokich podstawach, na bocznych ścianach ostrołukowe okratowane okienka. Wnętrze i front pomalowano na niebiesko.
Nowa figura powstała w 1946 r.
Jak podaje ojciec Iwo, poprzednią rzeźbę świętego Jana widział jeszcze w 1980 r. w pomieszczeniu nad zakrystią kościoła św. Bartłomieja. Była bardzo zniszczona i jako rzecz poświęconą spalono ją aby nie stwarzać okazji do profanacji. Domniemywa, że nowa figura powstała w 1946 r., po zbudowaniu nowej kapliczki, wykonana przez nieznanego rzeźbiarza.
Nadmienia też, że mogła powstać jako fundacja dziękczynna rodziny z Łęgu za ocalenie w czasie wylewu Wisły i powodzi. Według relacji ludzi mieszkaniec Łęgu Budzyński wraz z żoną i dzieckiem dopłynąć miał do tego miejsca w balii. Data wydarzenia nie jest podana.
Finlandia członkiem NATO

- Wędkarstwo to nie hobby, to styl życia! Najlepsze memy o wędkarzach
- Zrujnowany Kazimierz, szare Stare Miasto. Pamiętacie jeszcze taki Kraków?
- Góralskie królestwo Marty i Dawida Kubackich. W Szaflarach zbudowali piękny dom
- Te ZNAKI ZODIAKU będą obrzydliwie BOGATE
- Jakie linie tramwajowe planowane są w Krakowie w najbliższych latach? LISTA