https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Kraków. Właściciele nowych mieszkań mogą się wreszcie do nich wprowadzić

Marta Paluch
Anna Kaczmarz
Krakowianie, którzy kupili mieszkania przy ul. Wielickiej, będą mogli się do nich wprowadzić. Stanie się tak, bo firma Unisono, która do tej pory blokowała ich sprzedaż, wycofała swoje domniemane roszczenia względem dewelopera - firmy WAN.

Kraków. Kupili mieszkania przy ul. Wielickiej, ale nie mogą się do nich wprowadzić

- Wydajemy już lokale, przekazujemy ludziom klucze. Cieszymy się, że mamy tę batalię za sobą - mówi Łukasz Stefański, pełnomocnik WAN. Zapowiada jednocześnie, że jego firma nie zostawi tak tej sprawy.

- Będziemy czynnie uczestniczyć w śledztwie - zapewnia, dodając że pomimo działań grupy oszustów, udało im się wyjść obronną ręką z trudnej sytuacji. - Jednak my jesteśmy dużą firmą. Mniejsza mogłaby przez taką sprawę zbankrutować - dodaje.

WAN wybudował ponad 300 mieszkań (150 zostało sprzedanych) przy ul. Wielickiej. Lokale są gotowe już od stycznia, większość klientów wzięła kredyty i zapłaciła 100 proc. ich wartości. Jednak nie mogli się wprowadzić, bo w listopadzie 2013 r. pojawiła się firma Unisono. I zgłosiła roszczenia finansowe wobec firmy WAN (1,7 mln zł), choć nie przedstawiła na to żadnych dowodów.

Jednak mogła skorzystać z możliwości, jaką daje polskie prawo, tj. wzmianki o takim roszczeniu do ksiąg wieczystych. Postępowanie sądowe ruszyło i wtedy już nikt nie chciał kupić mieszkań, które nie mają "czystych" ksiąg.

Stratni byli klienci WAN-a, którzy zapłacili za mieszkania, a nie mogli się do nich wprowadzić i sam deweloper, który nie mógł sprzedać pozostałych mieszkań. Deweloper od początku przedstawiał Unisono jako oszustów, którzy chcą zaszkodzić ich firmie. Zawiadomili śledczych.

W Prokuraturze Rejonowej Warszawa Śródmieście-Północ toczy się postępowanie o próbę wyłudzenia pieniędzy przez Unisono od firmy WAN. Na razie nikt nie dostał w tym postępowaniu zarzutów.

Niezależnie od postępów śledztwa, dla klientów WAN najważniejsze jest, że sytuacja się wyjaśniła. - Od wczoraj zaczęliśmy podpisywać ostateczne umowy notarialne z naszymi klientami. Choć, w myśl umów, ci, którzy zapłacili za mieszkania 100 procent ich wartości, mogą wprowadzać się, nie czekając na podpisanie dokumentów - mówi Łukasz Stefański.

Artykuły, za które warto zapłacić! Sprawdź i przeczytaj
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Biznes

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska