FLESZ - Starsi uczniowie nadal on-line
O tym, że budynek został zalany, informuje dziś portal Onet. Według informacji portalu, woda miała się tam pojawić w czwartek wieczorem, a więc w dniu, w którym około południa poinformowano oficjalnie o ugaszeniu pożaru. Według relacji strażaka, woda miała się tam lać po schodach „jak wodospad”.
Miasto wydało dziś komunikat w tej sprawie, podkreślając, że w czasie pożaru Archiwum UMK urządzenia i serwery znajdujące się w centrum monitoringu nie zostały uszkodzone, a materiały i nagrania z kamer zostały zabezpieczone.
Krakowscy urzędnicy zapewniają, że strażnicy mają dostęp do podglądu z kamer monitoringu w trzech lokalizacjach w mieście. Są to: posterunek w Rynku Głównym, siedziba Straży w Nowej Hucie i na Woli Duchackiej. Dzięki temu funkcjonariusze - tak jak do tej pory - mogą na bieżąco reagować na sytuację w mieście.
W czasie pożaru Archiwum UMK urządzenia i serwery znajdujące się w centrum monitoringu nie zostały uszkodzone, a materiały i nagrania z kamer zostały zabezpieczone.
Mimo że ogień nie dotknął bezpośrednio centrum, to woda używana w trakcie działań gaśniczych pojawiła się na podłogach pomieszczeń, w których pracują operatorzy. W związku z tym monitoring zostanie możliwie jak najszybciej przeniesiony w inne miejsce.
Pożar archiwum i śledztwo
Przypomnijmy, do tej pory śledczy ustalili, że w sobotę ok. godz. 20.05 pracownik archiwum w pomieszczeniu technicznym usłyszał alarm uruchomionej czujki przeciwpożarowej. Następnie uruchomiły się kolejno alarmy dla innych czujek umieszczonych w halach archiwum. Gdy otworzył on jedne z pierwszych drzwi wejściowych do magazynu, zauważył dym, który uniemożliwił wejście do wnętrza hali oraz ograniczał widoczność. Następnie pracownicy wezwali służby ratunkowe. Wszyscy pracownicy zostali bezpiecznie ewakuowani.
Pożar udało się ugasić dopiero po 5 dniach. do tej pory jednak nie wyciągnięto zniszczonych dokumentów. Nikt nie może wejść do środka, ponieważ jest obawa, że strop może się zawalić.
Kraków. Pożar archiwum widziany oczami strażaków [NOWE ZDJĘCIA]
