Wystawa pt. Zesłani na Sybir, którą otwarto 9 lutego w czwartek w forcie Skotniki, ukazuje tragiczne losy polskich obywateli deportowanych w głąb Związku Sowieckiego w czasie II wojny światowej.
Na wystawę składają się zdjęcia, rzeczy osobiste i pamiątki tych, którzy przetrwali nieludzkie warunki bytu ufundowane przez Armię Czerwoną. Znajdziemy tu np. żółty sweterek w który w momencie deportacji ubrana była 3-letnia wówczas Krystyna Serafin. Dziecko zostało deportowane razem z rodziną z Pińska do obwodu archangielskiego ZSRS. Ubranie przetrwało Sybir, Iran, Afrykę. Kolejne lata życia Krystyna Serafin-Pryjamko spędziła w Wielkiej Brytanii i Polsce. Sweterek zaś stał się symbolem deportacji i traumy którą przeżyła.
Dużą część ekspozycji stanowią też listy jakie deportowani Polacy wysyłali do swoich bliskich i jakie kierowali do nich sąsiadujący z obozem pracy mieszkańcy. W korespondencjach znajdziemy przede wszystkim opisy tragicznych warunków w jakich zmuszeni byli przebywać deportowani, ale też tęsknotę za bliskimi.
Głównymi elementami wystawy są plansze, na których zaprezentowano archiwalne zdjęcia dokumentujące życie deportowanych Polaków i fragmenty wywiadów z osobami, które przetrwały gehennę.
"Pojechaliśmy na południe do Uzbekistanu, Kirgistanu [...]. Zawieźli nas do kołchozu. Tam dopiero zaczęła się nasza gehenna. Dlatego, że ludzie umierali czy to na stacjach, czy coś, to przechodziło się przez trupy. Ludzie tak umierali. Nie było co jeść. Przez 9 miesięcy jak tam byliśmy , to niektórzy puchli dosłownie z głodu" - czytamy we fragmencie wywiadu jakiego udzielił Edward Merkis.
Główne uroczystości w Krakowie
W piątek o godzinie 11.00 na placu o. Adama Studzińskiego w Krakowie, pod znajdującą się tam tablicą „W hołdzie zesłańcom Sybiru, ofiarom Golgoty Wschodu” złożone zostaną wieńce, a uczestnicy zmówią także modlitwę w intencji deportowanych Polaków.
"W latach 1940-1941 sowieci przeprowadzili cztery masowe deportacje obywateli polskich. Druga odbyła się 13 kwietnia 1940 r. W jej wyniku wysiedlono głównie rodziny osób przetrzymywanych w obozach jenieckich oraz więzionych i aresztowanych. Trzecia tura wywózek odbyła się 29 czerwca 1940 r. i dotknęła głównie tzw. bieżeńców, czyli uciekinierów spod okupacji niemieckiej. Czwarta – w maju i czerwcu 1941 r. Wysiedleniu podlegali przede wszystkim członkowie konspiracji i ich bliscy, rodziny osób rozstrzelanych, aresztowanych za „działalność kontrrewolucyjną”, ukrywających się lub zbiegłych pod okupację niemiecką" - przypomina krakowski IPN
- W głąb Związku Sowieckiego wywieziono około 140 tys. obywateli polskich. Wielu umarło już w drodze, wielu nie wróciło do kraju. Wśród deportowanych były głównie rodziny wojskowych, urzędników, pracowników służby leśnej i kolei ze wschodnich obszarów przedwojennej Polski. Pamięć o osobach, które w nieludzkich warunkach zostały wywiezione w głąb ZSRS tylko dlatego, że były Polakami jest naszym obowiązkiem - mówi wojewoda małopolski Łukasz Kmita
Pierwsze szkolenie WOT w 2023 roku

- Ta dzielnica Krakowa przeszła ogromną metamorfozę! Dawniej były tu... pola
- Tu zakupów już nie zrobimy. Te sklepy zniknęły na dobre z krakowskich galerii
- TOP 10 miejsc na zimową wycieczkę w okolicach Krakowa!
- Oto 10 powodów, przez które życie w Krakowie bywa nieznośne
- Zobacz najpiękniejsze kreacje z małopolskich studniówek 2023 cz. II