Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kraków wzywa władze Polski do ogłoszenia klimatycznego stanu wyjątkowego

Piotr Ogórek
Piotr Ogórek
Czerwcowe upały dają się krakowianom we znaki. W ostatnich dniach temperatura przekraczała 35 st. C
Czerwcowe upały dają się krakowianom we znaki. W ostatnich dniach temperatura przekraczała 35 st. C Andrzej Banas / Polska Press
W środę (26 czerwca) Rada Miasta Krakowa przyjęła rezolucję do polskiego rządu, w której radni domagają się wprowadzenia na terenie Polski klimatycznego stanu wyjątkowego. Działania radnych wsparli przedstawicieli środowisk ekologicznych, którzy przestrzegali przed negatywnymi skutkami zmian klimatycznych, które również dotykają Polskę i Kraków. To pierwsza taka inicjatywa w naszym kraju.

Z inicjatywą rezolucji do rządu wzywającą do ogłoszenia klimatycznego stanu wyjątkowego wyszedł Łukasz Gibała i jego klub Kraków dla Mieszkańców. Pomysł poparli radni Koalicji Obywatelskiej oraz część Przyjaznego Krakowa. Przeciw było Prawo i Sprawiedliwość oraz Łukasz Wantuch (Przyjazny Kraków). Ten ostatni przekonywał, że zmiany klimatyczne to szansa, która można wykorzystać, a ludzkość sobie poradzi.

- Łukasz Wantuch mówił, że pietruszka nie jest droższa z powodu zmian klimatu. To jednak oczywiste, że jak jest susza, to koszty warzyw rosną. Radny mówił też, że nie nie ma się co martwić, bo znajdziemy rozwiązania do zaadaptowania się do zmian klimatycznych. My już znaleźliśmy takie rozwiązania. Trzeba przejść w stronę odnawialnych źródeł energii - mówił Łukasz Gibała.

- Celem wprowadzenia klimatycznego stanu wyjątkowego jest pokazanie, że Polska poważnie podchodzi do problemu globalnego ocieplenia i zamierza realnie walczyć o zapobieżenie temu. W rezolucji oprócz wymiaru symbolicznego proponujemy dwa praktyczne działania: edukacyjne czyli rozpoczęcie kampanii informującej mieszkańców, jak jest z globalnym ociepleniem oraz powołanie speckomórki przy Ministerstwie Środowiska, której zadaniem będzie koordynacja działań zmierzających do ograniczenia emisji gazów cieplarnianych w Polsce - przekonywał Gibała przed głosowaniem.

Naukowcy przestrzegają

Wsparcie dla inicjatywy deklarowali naukowcy i ekolodzy. Dr Zofia Prokop z Wydziału Biologii UJ, pełnomocnik dziekana tego wydziału ds. kryzysu klimatyczno-ekologicznego, wskazywała, że problemem ze zmianami klimatycznymi jest to, że wiele osób wciąż w nie nie wierzy, albo twierdzi, że sobie poradzimy ze skutkami zmian.

- Niestety ten kryzys narasta w katastrofalnym tempie. Z wielu danych, które mogę przytoczyć, wynika, że ten czerwiec będzie rekordowy w Polsce w całej historii pomiaru temperatury. Temperatura będzie wyższa o ok. 5 stop C. od średniej temperatury notowanej w latach 1981-2010 - powiedziała Zofia Prokop.

- Destrukcja środowiska postępuje. Jeśli nadal będziemy bagatelizować problem, to przed nami bardzo czarny scenariusz - podkreślała radna Małgorzata Jantos (KO).

Zagrożenia klimatyczne na całym świecie

Pod koniec 2018 roku naukowcy ogłosili, że ludzkości pozostało zaledwie 12 lat na zatrzymanie wzrostu temperatury na Ziemi. Krakowska inicjatywa, choć pierwsza w Polsce, nie jest nowa na świecie. Stan „climateemergency”, czyli „zagrożenia klimatycznego” ogłosiło już ponad 400 miast i regionów, m.in. w Australii, Szwajcarii, USA i Wielkiej Brytanii. Parlament tego ostatniego kraju jako pierwszy ogłosił klimatyczny stan wyjątkowy na całym swoim terenie.

W rezolucji czytamy, że wzrost temperatury na świecie jest ściśle związany z emisją gazów cieplarnianych, przede wszystkim dwutlenku węgla, za co odpowiada w dużej mierze przemysł energetyczny oparty o nieodnawialne źródła energii. Konieczne jest więc natychmiastowe podjęcie działań mających na celu zwiększenie udziału energii odnawialnej w ogólnym zużyciu w Polsce.

- Zgodnie z obowiązującym w Polsce prawem stan wyjątkowy ogłosić mogą tylko władze centralne, samorządy nie mają takich uprawnień. Stąd nasza rezolucja – tłumaczy Łukasz Gibała. – Nie możemy nic nie robić, bo z każdym rokiem będzie gorzej. Naukowcy są zgodni, że temperatura w Polsce może zacząć dochodzić do 40 stopni, będą się nasilać anomalie pogodowe, takie jak trąby powietrzne czy gradobicia. Województwo łódzkie, które już dotyka brak wody, zacznie pustynnieć – dodaje radny.

Rezolucje rady miasta nie mają jednak mocy sprawczej. To wyrażenie woli samorządu, pewna sugestia do działania. Władze centralne mogą brać je pod uwagę, ale nie są z obowiązane do wdrażania rezolucji w życie.

b]WIDEO: Krótki wywiad. Maciej Twaróg: Na 70-lecie Huty zamiast festynów chciałbym czegoś, co zostanie na dłużej[/b]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska