Wydarzenie. Pokazy futbolu amerykańskiego, zwiedzanie konsulatów, koncerty i wiele innych atrakcji czekało w sobotę na krakowian i turystów odwiedzających ul. Stolarską. Jak co roku obchodzono święto tej ulicy. I tradycyjnie pojawiły się tłumy przechodniów.
Ulica Stolarska znana jest doskonale nie tylko ze względu na swój wyjątkowy urok, ale też dzięki mieszczącym się tam konsulatom generalnym Stanów Zjednoczonych Ameryki, Republiki Francji oraz Republiki Federalnej Niemiec. W sobotę można było zwiedzić siedziby tych instytucji, a także np. dowiedzieć się, jakie atrakcje oferuje Lipsk, miasto partnerskie Krakowa. Na scenie prezentowane były z kolei m.in. fragmenty kultowego „Małego Księcia”.
- My natomiast chcemy pokazać, jak ciekawym i atrakcyjnym sportem jest futbol amerykański - podkreślał Szymon Wesołowski z klubu Kraków Football Kings.
....kolorowych najeżdżają USA by tylko żyć tylko z zasiłków ,a ty masz pretensje ,że ktoś tam ciężko pracował . Polacy powinni po prostu dostawać czasowe zgody na prace i tyle,zresztą teraz USA wcale nie jest takie atrakcyjne dla wyjeżdżających do pracy
R
Radca
Dla tarnowskiego i kieleckiego to kultowe miejsce, chlopstwo z tamtych okolic modli sie do amerykanskiego konsula o wizy. Bezczelnie klamia, ze jada do USA tylko na wakacje w ramach krotkiego urlopu. Potem ten urlop sie przedluza i tylko dla tego WIZY BEDA UTRZYMANE.
