https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Kraków: zabiorą im darmowe bilety? Będzie strajk

Piotr Rąpalski
Katarzyna Prokuska
Radni liczyli, że prezydent porozumie się z MPK i zlikwiduje darmowe przejazdy komunikacją dla rodzin pracowników spółki. Gmina zaoszczędziłaby około 6 mln zł. Ale Jacek Majchrowski przesłał radnym tylko pismo, z którego wynika, że jeśli wymuszą oni zmiany, kłopot spadnie na MPK. Firma będzie sama musiała kupić bilety swoim ludziom. Gwarantuje im to układ zbiorowy.

Czytaj też: Odwilż w Krakowie. Woda zalewa ulice

- Prezydent umywa ręce - uważają radni. Debatę o przywilejach w MPK rozpoczęła zgłoszona przez radnego Dominika Jaśkowca (PO) poprawka do uchwały o komunikacji miejskiej. Zgodnie z nią darmowe przejazdy mieliby mieć tylko kierowcy i motorniczowie, którzy muszą dojechać do pracy. Przywileje mieliby utracić pracownicy administracji, mechanicy, pracownicy emerytowani oraz najbliżsi członkowie rodzin załogi MPK.

W spółce zawrzało, a część pracowników MPK przyszła zaprotestować na sesje rady miasta. Radni zahamowali pracę nad poprawką i dali czas prezydentowi, aby problem rozwiązał.

Po miesiącu prezydent odpisał, że jeśli poprawka zostanie przegłosowana, umowa gwarantująca przywileje pozostanie w mocy. Jeśli gmina nie da darmowych przejazdów, MPK samo będzie musiało wykupić bilety dla swoich pracowników i ich rodzin. A jest ich 7730. Spółka wyda na to ok. 10 mln zł rocznie. (Każdy dostałby roczny bilet aglomeracyjny sieciowy). - Ten wariant nie wchodzi w rachubę ze względu na brak możliwości sfinansowania go ze środków spółki - pisze do prezydenta

Julian Pilszczek, prezes MPK SA. Zauważa, że choć wiadomo, o ile wzrosną wydatki spółki, to nie można obliczyć, ile więcej zarobi miasto. - Utrata uprawnień do bezpłatnych przejazdów nie spowoduje bowiem, że każdy kupi bilet sieciowy lub wyda taką kwotę na zakup innych biletów - twierdzi Pilszczek.

MPK nie ma też co liczyć na wsparcie od gminy. - Miasto nie będzie w żaden sposób zobowiązane ani też uprawnione do zrekompensowania tych dodatkowych kosztów - odpisuje radnym Jacek Majchrowski. MPK nie będzie mogło też więcej policzyć sobie za przejechane kilometry, aby pokryć wydatek.

Według radnych prezydent nawet nie starał się poszukać polubownego załatwienia sprawy, tylko zrzuca ciężar na MPK. - Idzie po najmniejszej linii oporu. Nie szuka kompromisu - uważa radny Jaśkowiec.

Radni PO twierdzą, że miasto mogłoby podzielić się ciężarem z MPK. - Darmowe przejazdy zostałyby dla kierowców. Reszcie pracowników MPK wykupiłoby bilety. W zamian za to załoga powinna się zgodzić na zmianę układu zbiorowego i odebranie przywilejów rodzinom - daje wskazówki Jaśkowiec. Prezydent sam w jednym z wywiadów dla nas przyznał, że ulgi dla rodzin to przesada. Twierdził, że problem zostanie rozwiązany do wakacji.

Władze MPK zapowiadają, że jeśli spółka będzie musiała kupić bilety, to popadnie w ciężki kryzys. Jedynym ratunkiem może być wypowiedzenie umowy z pracownikami gwarantującej przywileje. A to może wywołać "niepokój społeczny", jak pisze prezes Pilszczek. Może dojść do strajku w komunikacji.

Wybierz Wpływową Kobietę Małopolski 2012 Zobacz listę kandydatek i oddaj głos!

Która stacja narciarska w Małopolsce jest najlepsza? Zdecyduj i weź udział w plebiscycie

Ferie zimowe 2012. Zobacz, jak możesz je spędzić w Krakowie!

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

Komentarze 48

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

u
uczeń z ekonomika
gawiedź uwielbia, jak się komuś przywilej odbierze. Nie istotne, czy to słuszne, czy też nie. Nie ważne są konsekwencje ekonomiczne i społeczne. Najważniejsze to zabrać, ale byle nie sobie i w firmie (urzędzie, organizacji i.t.p.), w której się jest. Populistyczne wołanie o sprawiedliwość nie ma tutaj najmniejszego sensu i nikt nie pojmuje, że nie dopłacamy do biletów pracowników MPK. Rozsądne wypowiedzi toną w morzu komentarzy bełkotliwych o tzw. sprawiedliwości i domniemanym dopłacaniu z podatków. Jak jest finansowany budżet miasta nikt z tych "działaczy" nie wie. Ciekawe, czy "sprawiedliwi krzykacze" korzystają chociaż z miejskiej komunikacji? Mimo powszechnej edukacji o sprawach ekonomicznych większość ma zerowe pojęcie, co przekłada się na powszechny pupulizm wśród komentujących, radnych i... dziennikarzy. Populizm jest zaraźliwy i szkodliwy, a łatwe osądy stały się obecnie podstawą polityki i manipulacji społecznej uprawianej także na łamach GK.
r
rolkowycz
to dlaczego krytykujemy bilety darmowe dla pracowników MPK, tym bardziej, że to operacja bezkosztowa, czyli nic nie dopłacamy z naszych podatków w przeciwieństwie do innych bonusów dla np. nauczycieli, strażaków, lekarzy, policjantów, żołnierzy, radnych, posłów, pracowników urzędów i.t.p. i.t.d.
Ewentualne straty i zyski z takiej operacji nie przyniosą z pewnością deklarowanych 6 mln złotych, a mogą nawet zwiększyć koszt funkcjonowania MPK i wtedy naprawdę za to zapłacimy!
K
Krakowianka
zaufania do należycie rzetelnego wydawania pieniędzy z naszych podatków łatwo wywołać sztuczne poczucie "krzywdy" i niesprawiedliwości z powodu istnienia tradycji i ekonomicznie uzasadnionego utrzymywania takich darmowych biletów. Ludzie nie zastanawiają się jak wyglądają faktyczne koszty ich pensji oraz dodatków. Radni też nie są szkoleni z podstaw ekonomii. Efekt - pomysły pod publiczkę bez rzetelnych wyliczeń korzyści i strat i fala populistycznych wpisów i wystąpień (tutaj także jest ich dużo, choć rozsądnych tekstów o dziwo znalazło się także dużo). Dziwi natomiast nieuctwo dziennikarzy podejmujących takie tematy. Pan Rąpalski nie jest jedynym, który nawet nie potrafi zapytać o meritum, tylko skupia się na obiegowych, okrągłych opiniach.
m
masakra
to ja ci powiem dlaczego bo to jest rekompensata za to ze pracownicy mpk wozą takich ludzi jak ty !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
żal mi cie człowieku własnie takich osł..................... mpk wozi
G
Gość
masakra człowieku jak nie wiesz ile ci ludzie zarabiaja to sie nie wypowiadaj podziel to przez pół i odejmij tysiac zł jeszcze wiecej takich osł>>>>>>>>>>>>>>>> jak ty i własnie tak sie rodzą bajki idio........................................
w
wiesiek
to dlaczego w angli kierowcy tez mają darmowe bilety a tam chyba niebyło komuny
a
antysamochodowiec
to zastępczy temat. Bez zwiększenia dofinansowania komunikacji miejskiej, przeprowadzenie remarszrutyzacji, budowy nowych linii tramwajowych, uporządkowania parkowania, większej konsekwencji w utrudnieniu przejazdów przez centrum - nasze miasto zatka się całkowicie samochodami mimo budowy nowych dróg i skrzyżowań. Powietrze i tak mamy ciągle zatrute. Radni - zmniejszyć wydatki na projekty drogowe w centrum miasta, a zwiększyć na KM i obwodnice!
K
Kolega
zajmie się remontem torów na Limanowskiego, będzie z pożytkiem dla mieszkańców Krakowa, a nie rozrabictwem z nieuctwa i źle pojętej solidarności podatkowej? - teraz tylko wstyd dla PO przynosi.
k
kikut
kiks masz rację, ale to nie wszystko, a co z pracownikami oświaty, służby zdrowia, policji, straży pożarnej, urzędów państwowych? Oni mają bonusy tylko w innej postaci niż darmowe bilety, choć i takie oraz karnety parkingowe też mają! Kto finansuje ich fundusz socjalny i płace - My, czyli podatnicy! Czyli nie ma co jeśli zabieramy bilety, zabieramy inne przywileje budżetówce - jeśli ma to być "sprawiedliwe". Pollo nie pogłębiłeś tematu zbytnio niestety i ograniczyłeś się tylko do firm niebudżetowych! Ferro to się zaplątał całkiem, ale populistycznie, pod publiczkę i to na całego poszedł trutty, dlatego mu naklikali inni naiwniacy, co to myślą, że są sprawiedliwi pośród sprawiedliwych. Ech nawiedzeni, a i finansowe nieuki - takich mamy mieszkańców w Krakowie. Duże miasto przyciąga "analfabetów" życiowych niestety. I jak ma być dobrze? - ale, żeby radny i to z PO takie głupoty wymyślił to jest SKANDAL!
s
sprawiedliwy
szpitale, pogotowie ratunkowe, straż pożarna, wojsko, szkoły, przedszkola, koleje, policja, straż miejska i całe mnóstwo firm opłacamy z budżetu. W układach zbiorowych są różniste dodatki do pensji, tam też tworzony jest fundusz socjalny. Tam też są bonusy łącznie z telefonami służbowymi i samochodami. Pollo - więc jak to ma być z tymi biletami, a tamtym co należy odebrać by wg Ciebie było sprawiedliwie?
k
kik
nie potafi zrozumieć - nic nie fundujesz pracownikom MPK!
j
jasny
do biletów dla pracowników MPK. Oni nie płacą, ale i my (budżet miasta z podatków) też nie płacimy. Czy to takie trudne do ZROZUMIENIA?
p
pasazer
bo nie mieli takich wspaniałych radnych ... co następne??? wstęp na wawel już się płaci MIESZKAŃCY czekają żeby w nocy zabytki zobaczyć
BRAMKI PRZY WJEŹDZIE DO MIASTA POSTAWIĆ I OPŁATY BĘDZIE KASA :>:>:>
m
mis
Pracownicy biedronki sa powołani do kadry
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska