- To już jest czwarta kradzież roweru od września. Z tego dwóch naszych rowerów. Syn jest załamany bo na drugi skradziony rower wydał wszystkie oszczędności - mówi nam mama ucznia.
Jak dodaje, złodziej jest na tyle bezczelny, że przychodzi pod szkołę w biały dzień i kradnie nawet w obecności uczniów.
Zdaniem mamy ucznia, jednym z aspektów ułatwiających kradzieże jest samo usytuowanie stojaków na rowery, które znajdują się w znacznej odległości od budynku placówki.
- Szkoła leży na terenie parku. Alejka parku biegnie przy samym ogrodzeniu szkoły gdzie stoją stojaki. Złodziej się nawet nie musi wysilać, bo wszystko ma podane na tacy - mówi mama
Sprawa, jak mówi nam kobieta była wielokrotnie zgłaszana do dyrekcji, jednak została na początku zbagatelizowana.
- Dyrekcja wywiesiła kartkę, że nie bierze odpowiedzialności za rzeczy pozostawione w szatni lub przed budynkiem szkoły i tyle - mówi kobieta
O komentarz poprosiliśmy dyrekcję Publicznego LO Sióstr Salezjanek im św. Dominika Savio. W odpowiedzi nadesłanej nam przez s. Martę Raduchę czytamy, że zgodnie z paragrafem 54 statutu Publicznego Liceum Sióstr Salezjanek im. Świętego Dominika Savio - "Szkoła nie bierze odpowiedzialności za rzeczy pozostawione w szatni lub przed budynkiem szkoły oraz za pieniądze lub przedmioty wartościowe przyniesione przez uczniów". W kwestii kradzieży siostra tłumaczy, że sprawa została zgłoszona na policję, udostępniony i zabezpieczony został także monitoring sprzed budynku szkoły.
Na pytanie o to jakie kroki szkoła podejmie, by zapobiec kolejnym kradzieżom, dyrekcja placówki pisze, że: "Brama wjazdowa na parking znajdujący się przy szkole została zamknięta (otwierana jest pracownikom szkoły, którzy pozostawiają tam samochody); furtka przed szkołą zostanie doposażona w zamek, otwierany na dzwonek przez portiera".
- Tak oszukują nas sklepy spożywcze. TOP 10 nieczystych zagrań!
- Te krakowskie licea uczą najefektywniej. Oto ranking szkół sukcesu
- Horoskop miesięczny na listopad 2022 dla wszystkich znaków zodiaku
- Dantejskie sceny pod nowym sklepem w Krakowie. Okolica Bonarki sparaliżowana
- Wielka awantura o nowe stoiska dla kwiaciarek na Rynku Głównym. Oceńcie je sami
- Historyczna chwila. Tunel na zakopiance wreszcie otwarty dla kierowców!
Brak snu wpływa na empatię i hojność
