FLESZ - Polacy nie mają oszczędności

Magdalena Wasiak, rzecznik prasowy Klimat-Energia-Gospodarka Wodna poinformowała nas, że Justyna Golba-Jaśkowiec została przeniesiona z Zarządu Zieleni Miejskiej do KEGW w drodze porozumienia zawartego między pracodawcami.
- Przeniesienie służbowe nie spowodowało rozwiązania stosunku pracy z dotychczasowym pracodawcą ani nawiązania nowego stosunku pracy z nowym pracodawcą przyjmującym oraz zostało przeprowadzone na tych samych warunkach pracy i płacy. Przeniesienie nie wymaga ogłaszania konkursu w urzędzie, do którego pracownik jest przenoszony - zapewnia Magdalena Wasiak.
Specjalistka od promocji i edukacji ekologicznej
Rzeczniczka dodaje, że Justyna Golba -Jaśkowiec to specjalistka w zakresie promocji i edukacji ekologicznej.
- Z sukcesem prowadziła Centrum Edukacji Ekologicznej „Symbioza”. Obecnie w nowym dziale KEGW „Klimat” poprzez zadania zwiększające świadomość ekologiczną Pani Justyna Golba-Jaśkowiec wciela w życie postanowienia i najlepsze, rekomendowane pomysły Krakowskiego Panelu Klimatycznego - mówi Magdalena Wasiak.
Feudalny pomysł z poprzedniej epoki
O to czy nie widzi żadnego konfliktu interesów w zatrudnieniu w jednostce miejskiej KEGW Justyny Golby-Jaśkowiec zapytaliśmy jej męża. Ten chęć rozmowy z naszej strony skomentował krótko.
- To feudalny pomysł z poprzedniej epoki. Nie będę tego komentował - powiedział Dominik Jaśkowiec.
W Zarządzie Zieleni Miejskiej dowiedzieliśmy się, że pracująca tam do niedawna żona przewodniczącego Rady Miasta przeszła do innej jednostki na zasadzie umowy za porozumieniem stron. Usłyszeliśmy również, że o powody zmiany pracy należy pytać Justyną Golbę-Jaśkowiec.
Kiedy zadzwoniliśmy do urzędniczki ta powiedziała, że dostała propozycję pracy w KEGW. Nie potrafiła jednak wyjaśnić, jak dokładnie ta propozycja wyglądała. - Myślę, że w najbliższym czasie nie chciałabym udzielać wywiadów - usłyszeliśmy przez telefon.
40 mln zł wydane, a namacalnych efektów nie widać
Nowa jednostka miejska Klimat-Energia-Gospodarka Wodna (KEGW), w której zatrudniona została Justyna Golba-Jaśkowiec zaczęła działać 1 stycznia 2020 roku. Ta instytucja odpowiada za szeroko rozumianą adaptację miasta do zmian klimatycznych oraz gospodarowanie m.in. wodami opadowymi. Dramatyczne skutki ostatnich burz i ulew, kiedy z domów m.in. w Starym Bieżanowie trzeba było ewakuować mieszkańców pokazały, że Kraków na efekty zmian klimatycznych nie jest przygotowany.
- Nie widać efektów działań KEGW - mówi radny PiS Włodzimierz Pietrus.
Jednostka de facto cały czas się organizuje, przez 1,5 roku wydała 40 mln zł, ale namacalnych efektów, które chroniłyby krakowian przed podtopieniami - faktycznie nie widać. Mieszkańcy dostrzegają za to, jak KEGW nie radzi sobie chociażby z przetykaniem kratek ściekowych, co skutkuje zalanymi ulicami, torowiskami tramwajowymi oraz rondami itd.