https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Krakowscy fotografowie uliczni - łączcie się! Rusza Krakow Street Photo Festival

mat. prasowe
W grudniu Kraków stanie się miejscem wyjątkowego wydarzenia. Grupa krakowskich fotografów, zajmująca się fotografią uliczną i reportażową, organizuje festiwal. Otwarcie wystawy i początek festiwalu 6 grudnia w Składzie Solnym przy ul. Na Zjeździe 8. Wystawa potrwa do 6 stycznia 2020 r.

WIDEO: Krótki wywiad

21 fotografów związanych z Krakowem postanowiło wspólnie pokazać swoje prace. Wszyscy traktują fotografię jako swoją pasję, niezależnie od tego, czy zajmują się nią zawodowo, czy robią to hobbystycznie. Łączy ich chęć pokazania świata in statu nascendi, ale z własnej perspektywy. Dzięki temu zbiorowa wystawa ma szansę stać się wielowymiarowym zwierciadłem życia współczesnego człowieka i jego kondycji.

Wystawę główną można będzie obejrzeć w Składzie Solnym od 7 grudnia do 6 stycznia, od czwartku do niedzieli w godz. 16:00-20:00, w weekendy od 12:00 do 20:00.

Na Krakow Street Photo Festival oprócz wystawy złożą się prelekcje, warsztaty i spacer fotograficzny. Będzie można posłuchać m.in. Wojciecha Grabowskiego i Kuby Ociepy, którzy opowiedzą o fotografii ulicznej, Jarosława Praszkiewicza wyjaśniającego tajniki reportażu, czy Piotra Wernera, który opowie o portrecie w fotografii. Andrzej Pilichowski-Ragno oprócz wykładu poprowadzi również warsztaty fotografii ulicznej (wymagane osobne zapisy).

Szczegóły na facebookowej stronie festiwalu.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Kultura i rozrywka

Komentarze 4

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość

Witryna www a wystawa "na żywo" to zupełnie różne rzeczy ! Poza tym, pięć minut od przystanku tramwajowego przy placu Boh. Getta, to nie jest daleko ! Przed Składem Solnym duży parking i to bezpłatny, więc nie rozumiem tych narzekań...

N
Nie rozumiem

Aha, to Zabłocie... też "nieciekawa komunikacyjnie" okolica, jak zresztą większość obecnego, przeludnionego i zatłoczonego Krakowa.

N
Nie rozumiem

A czemu nie można tych zdjęć pokazać po prostu na jakiejś witrynie WWW? Nie bardzo mam chęć specjalnej wyprawy gdzieś w okolice Rynku - gdzie dojechać problem, a zaparkować jeszcze trudniej. Tym mniejsza ochota na to w zimnej porze roku (mimo rzekomo "ocieplonego" klimatu).

a
asdf

W Krakowie kultura zatrzymała się w miejscu po upadku komuny, więc ten festiwal jest mocno ożywczy! Powiało trochę nowoczesnym spojrzeniem na fotografię. Polecam młodym adeptom fotografii!

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska