Najdroższy lek świata będzie refundowany

Jak już informowaliśmy, urzędy gmin pod Tatrami od jakiegoś czasu obserwują wzmożoną liczbę korekt deklaracji składanych do Centralnej Ewidencji Emisyjności Budynków.
- Bo akurat ludzie przypomnieli sobie, że mają jeszcze jeden piec na węgiel - tak zazwyczaj tłumaczą się przed urzędnikami. Niektórzy mieszkańcy w ten sposób kombinują, jak zgarnąć 3 tys. zł rządowego wsparcia dla domostw, które są ogrzewane węglem. Więcej o sprawie pisaliśmy w poniższym materiale.
Tymczasem krakowski magistrat informuje mieszkańców, by ci w ogóle o wsparcie się nie starali: "Od dnia 01.09.2019 r. na terenie miasta obowiązuje bezwzględny zakaz stosowania paliw stałych. Z tego względu składanie wniosków o dodatek węglowy przez mieszkańców Krakowa jest bezprzedmiotowe".
Urzędnicy przypominają, że zgodnie z ustawą "dodatek węglowy przysługuje jedynie w przypadku, gdy głównym źródłem ogrzewania gospodarstwa domowego jest kocioł na paliwo stałe, kominek, koza, ogrzewacz powietrza, trzon kuchenny, piecokuchnia, kuchnia węglowa lub piec kaflowy na paliwo stałe, zasilane paliwami stałymi, wpisane lub zgłoszone do centralnej ewidencji emisyjności budynków".
- To oni tworzyli niezwykły koloryt krakowskich ulic i placów. Pamiętacie ich?
- TAK Kraków wyglądał jeszcze 15 lat temu. To rok 2007. Aż trudno uwierzyć!
- Horoskop na wrzesień 2022 dla wszystkich znaków zodiaku
- Niezwykła wieś z Małopolski znów jest gwiazdą internetu
- Zalane wioski pod Krakowem, drogami płynęły rzeki