https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Krakowska kaplica Wazów zalśni złotem

Elżbieta Wadowska
Adam Wojnar
Barokowa kaplica Wazów w Katedrze Wawelskiej odzyskuje swój pierwotny blask. Konserwatorzy odświeżyli już malowidła kopuły i zaczęli złocenie stiuków.

To powrót do pomysłu malarzy na usługach Wazów, i kanonów sztuki europejskiej z II poł. XVII w. Dzisiaj konserwatorzy postanowili je zastosować, po nietrafionych poprawkach poprzedników, którzy złocenia zastąpili żółtą farbą.

- Rudolf Kozłowski, który konserwował te stiuki w latach 60-tych, dostał kopułę w bardzo złym stanie z odpadającą warstwą. W to miejsce wprowadził własną aranżację, to była jego wizja - komentuje prof. Krzysztof Czyżewski, historyk katedry.

Dotychczasowe prace w kaplicy Wazów wyjaskrawiły kolory i szlachetność malowideł ściennych nieznanego autora. Wszystkie cztery, ze scenami z życia Matki Bożej, są inspirowane włoską sztuką. - Będą wyglądały jak znaczki pocztowe w przestrzeni kopuły - twierdzi Ignacy Jakubczyk, który od czerwca zajmował się odnowieniem malowideł.

W planach pozostaje czyszczenie ścian kaplicy, epitafiów królewskich, ciemnoróżowego marmuru dębnickiego i mosiężnej kraty przy wejściu.
Całość prac we wnętrzu kaplicy pochłonie ok. 1,7 mln złotych, przeznaczonych ze Społecznego Komitetu Odnowy Zabytków.

Kaplicę Wazów pw. Niepokalanego Poczęcia wybudował Jan Kazimierz według wzorców architektury kaplicy Zygmuntowskiej.
Za dwa lata odnowiona kaplica może więc stać się konkurencją dla swojej poprzedniczki.

Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska